Naleśniki z żurawiną karmelizowaną w miodzie
Pieczone samosy ze szpinakiem i serem feta
Domowy obwarzanek z ricottą, rukolą i pomidorami koktajlowymi
OBWARZANKI
(3 sztuki, każdy z 75 g mąki)
OBWARZANKI
(3 sztuki, każdy z 75 g mąki)
150 g mąki pszennej tortowej
75 g mąki pszennej pełnoziarnistej
100 ml mleka (nie umiem określić dokładnie,
bo dolewałam na oko - powinno go być mniej
więcej o połowę mniej niż mąki)
5 g drożdży instant (niepełna łyżka)
łyżeczka syropu z agawy
pół łyżeczki soli
2 łyżki sody oczyszczonej
+mak, sezam albo sól gruboziarnista do posypania
Do jednej miski wsypuję mąkę (można ją uprzednio przesiać, ja o tym na śmierć zapomniałam!), drożdże i sól, dodaję syrop z agawy i dodając połowę lekko podgrzanego mleka zaczynam od wymieszania składników łyżką. Kiedy połączą się ze sobą, zaczynam wyrabiać ciasto rękami oprószonymi wcześniej mąką. Stopniowo dodaję resztę mleka i wyrabiam przez 10 minut, by otrzymać zwarte, ale elastyczne i plastyczne ciasto, które przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na pół godziny. Po upływie tego czasu, kiedy ciasto podwoiło swoją objętość, zagniatam je ponownie. Dzielę na trzy części i z każdej formuję długi, cienki wałek o długości ok. 60 cm. Składam go na pół i skręcam oba końce wokół własnej osi, a następnie zlepiam, by uzyskać kształt okrągłego obwarzanka. Tak uformowane przykrywam ściereczką i zostawiam na kolejne 15 minut, w tym czasie gotując w większym garnku wodę z sodą oczyszczoną, w której obgotowuję obwarzanki przez mniej więcej minutę. Po wyjęciu z wody układam je na papierze do pieczenia rozłożonym na blasze i posypuję makiem, choć można wybrać oczywiście dowolne dodatki. Piekę w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni do zarumienienia przez 15 minut (oczywiście wszystko jak zwykle na oko, bo nawet nie spojrzałam na zegarek w trakcie ich pieczenia). Proponuję użyć jednak od razu większej ilości składników, bo pierwsza partia zniknęła zaraz po wyjęciu z piekarnika, jeszcze cieplutka, i byłam zmuszona zrobić kolejną. :D
PIECZONE SAMOSY ZE SZPINAKIEM I SEREM FETA
(jedna porcja - 8 sztuk)
90 g mąki pełnoziarnistej
60 ml wody (nie, nie wiem, ile jej dokładnie było -
dodałam sześć łyżek, ale trzeba po prostu
kontrolować w trakcie wyrabiania ciasta)
łyżka oliwy z oliwek
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki soli
50 g sera feta
150 g świeżego szpinaku
ząbek czosnku
pół łyżeczki kminu indyjskiego
świeżo zmielony pieprz
Do miski dodaję mąkę, oliwę, proszek do pieczenia i sól i zagniatam ciasto stopniowo dolewając wody. Wyrabiam je przez minimum 5 minut, po czym dzielę na cztery części. Z każdej formuję kulkę, którą rozwałkowuję i przecinam jeszcze na pół. Farsz przygotowuję przesmażając na dużym ogniu (zrobiłam to na patelni teflonowej) starty na najmniejszych oczkach na tarce ząbek czosnku i posiekany z grubsza szpinak, by tylko zwiędnął i odparowała z niego woda. Dodaję kmin indyjski i pieprz (dałam jeszcze łyżkę soku z cytryny, ale to dlatego, że dodaję go wszędzie :D), a kiedy szpinak przestygnie, wkruszam ser i mieszam farsz. Z wyciętych półkoli formuję stożki sklejając ze sobą złożony na pół prosty bok. Nadziewam każdy solidną łyżką farszu i zlepiam ze sobą krawędzie pierożka tak, by miały trójkątny kształt. Piekę w 180 stopniach do zarumienienia, tj. zapewne jakieś 25 minut.
Pyszne menu.;)
OdpowiedzUsuńoooch, proszę o przepis na obwarzanki i samosy<3
OdpowiedzUsuńjuż dodane. :)
UsuńAle pysznie jadasz :) Mniiam, aż ślinka leci :D
OdpowiedzUsuńsame pyszności! mniaam :)
OdpowiedzUsuńPyyyyysznie :)
OdpowiedzUsuńpysznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńNie dość że zdjęcia wyglądają bosko to jeszcze same pyszności na nich . :D
OdpowiedzUsuńSzynka i rukola, mniam :) No i te samosy! Podzielisz się przepisem?:>
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie jadasz :)
no dobrze, w takim razie zaraz dodam. (;
UsuńTe samosy... Wow! Wprosiłabym się do Ciebie na taki obiad :)
OdpowiedzUsuńzapraszam! (;
Usuńte samosy ,ten makaron , bosko ! zjem zaraz laptopa ;p
OdpowiedzUsuńo mamo, jak apetycznie :D u mnie zazwyczaj pomiędzy obiadem a kolacją wpadają trzy miseczki owsianek/serka wiejskiego z owocami :P
OdpowiedzUsuńto już dość ekstremalne "podjadanie", nawet jak na mnie. :D
Usuńten obwarzanek w werji z szynką o serkiem porywam :)
OdpowiedzUsuńmozesz podać przepis? bo wychodzą piękne (jak kupne a nawet lepsze *.*)
piękne i jeszcze bardziej smaczne! są idealne. *.* zaraz dodam przepis, jeśli chcesz.
Usuńjej, domowy obwarzanek, genialne! chcę takiego, chcę! :))
OdpowiedzUsuńa całe menu bardzo, bardzo smaczne :)
o Boże, co jeden posiłek to lepszy! naprawdę zachwyca mnie każdy i chyba nie poprzestałabym na pojedynczych porcjach<3 i ten dzisiejszy obwarzanek cudowny, jejku, znowu zgłodniałam!
OdpowiedzUsuńJakie pyszne menu.. Każdy posiłek bym porwała ;)
OdpowiedzUsuńIle pyszności ♥.♥
OdpowiedzUsuńGenialnie jadasz :)
jadasz same pyszności, wszystko wygląda obłędnie *.*
OdpowiedzUsuńwoow chciałabym pozwolić sobie na takie jedzonko;)
OdpowiedzUsuńTe samosy mega, mniam!
OdpowiedzUsuńmyślisz, że jak dodam do samosów mrożony szpinak to wyjdą?
OdpowiedzUsuńA.
tak myślę. (;
Usuń