22 maja 2013

263.

Omlet z parmezanem z rukolą, roszponką, szparagami, sokiem z cytryny i pieprzem

OMLET Z PARMEZANEM

          dwa duże (wiejskie) jajka
          20 g mąki pszennej pełnoziarnistej
          20 ml mleka
          50 g parmezanu
          szczypta soli
          +ugotowane szparagi, rukola, roszponka 
          i dowolne przyprawy do podania

Jajka wbijam do miski, dodaję dwie łyżki mleka i roztrzepuję je dokładnie. Dodaję mąkę i sól i jeszcze raz dokładnie mieszam, na koniec wkruszam spory kawałek parmezanu. Wylewam masę na patelnię i smażę na średnim ogniu pod przykryciem, dopóki omlet się nie zetnie. Przewracam go na drugą stronę i smażę jeszcze przez chwilę, po czym przekładam omlet na talerz, układam na nim warzywa i składam na pół.

39 komentarzy:

  1. Kocham szparagi, kocham! Omlet wygląda ogłędnie.
    Jeszcze dodatek rukoli... jestem w siódmym niebie *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się przekonać do szparagów :( ale może w takiej wersji by mi zasmakowały?

    OdpowiedzUsuń
  3. szparagi, chyba naprawdę czas najwyższy, abym je kupiła! abym ich spróbowała! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. poznalam ich smak niedawno, ale pokochalam je od razu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czy Ty jesteś pewna że to były szparagi? bo wiesz, cięzko je znaleźć;/ może to była fasolka szparagowa?

      Usuń
    2. szkoda, że na blogerze nie można lubić komentarzy :c

      Usuń
    3. Gdyby Angelika sporządziła listę co jadła, a czego nigdy nie skonsumowała w swoim życiu, nie jestem pewna, która lista byłaby dłuższa...

      Usuń
    4. Na początku uważałam, że się na siłę czepiacie. Ale to faktycznie jest groteska.

      Usuń
  5. Maria! wczoraj mówiłaś, że masz szparagi na śniadanie i przez to mi się śniłaś, że walczyłyśmy na szparagi zamiast na miecze :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Można poprosić o przepis na omlet?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można! zaraz dodam, jak znajdę jeszcze chwilę czasu, a jak nie teraz, to po południu. (;

      Usuń
  7. Te szparagi tak złowieszczo wyglądają zza szczelin omletu... Inne składniki sprytnie schowałaś w jego czeluściach^^ :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba już wiem, co zjem na obiad :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mega! Cudowne, wytrawne śniadanie ^^
    Muszę znaleźć szparagi! :>

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam, gdy jest zielono na talerzu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Już widzę Anonimowych: Tożto głodowa porcja, same warzywa i cienki placek :)

    Uwielbiam szparagi, a rukolę mogę jeść prosto z pojemniczka ;) Chętnie bym zjadła, zrób mi taki! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczerze mówiąc to nie jadłam nic z tych dodatków, które gościły dziś w połączeniu z Twoim omletem :-) Szparagi..trudno dostępne, ale mam nadzieję, że kiedyś w końcu na nie trafię :D

    OdpowiedzUsuń
  13. tylko raz w życiu jadłam omleta nie na słodko i muszę przyznać, że nie mam z nim związanych miłych wspomnień... zdecydowanie wolę te z owocami czy jakimiś serkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam dziś na obiad, zainspirowałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Podobno zielony uspokaja, czujesz się uspokojona po tym śniadaniu? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ktoś wymyślając coś takiego miał chyba co innego na myśli:D

      Usuń
    2. ah no wiem, zawsze można mieć nadzieję ;)

      Usuń
  16. W tym roku po raz 1 spróbowałam szparagi, są świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny. Jak zaopatrzę się w szparagi to muszę zrobić z nimi omlet!

    OdpowiedzUsuń
  18. teraz to już na pewno muszę spróbować szparagi :)
    bardzo podoba mi się to zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałaś dzisiaj angielski? :*

    Mniaaaam * sorry odbija mi,zazdroszcze bo resztke szparagów pochłonęłam solo z miseczki do kanapek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jutro będzie, musisz poczekać jeszcze trochę w niepewności. :D

      Usuń
  20. definitywnie mój smak, uwielbiam roszponkę, rukolę, szparagi, omlet i parmezan - a razem?! żałuję, że jedyne co w tym momencie mam w domu, to właśnie szparagi, no i jajka

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam zamiar niedługo spróbować szparag, widziałam w lidlu ale jakieś zdrewniałe były :) Muszę się wybrać na targ.

    OdpowiedzUsuń
  22. nigdy nie jadłam szparagów ;/

    Kocham Twe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  23. ciekawi mnie jak smakują szparagi? do czego są podobne? bo nie jadłam a boję się, że jak kupię to nie zjem i się zmarnują ;)

    Nominowałam Cię do Liebster Blog, było by mi bardzo miło gdy wzięłabyś w nim udział :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Podbiłaś moje podniebienie tym śniadaniem:)

    OdpowiedzUsuń
  25. super śniadanie :) mnie brak do takich cudeniek cierpliwości :);P

    OdpowiedzUsuń
  26. Lecę po szparagi i pysznie je wykorzystuję :D Świetny ten omlet, smakowicie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  27. przepysznie, z szparagami na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ