SOCCA
(3 duże naleśniki)
125 ml, a rano rozrzedziłam je jeszcze
dodatkowymi 25 ml)
75 g mąki z ciecierzycy
łyżka oliwy z oliwek
szczypta soli
Wszystkie składniki łączę ze sobą i mieszam do uzyskania gładkiego, lejącego ciasta. Odstawiam je na minimum godzinę (ja przygotowałam ciasto wieczorem i wstawiłam je na noc do lodówki). Po upływie tego czasu ponownie mieszam masę, a następnie smażę naleśniki na lekko natłuszczonej patelni na średnim ogniu z obu stron.
kurki są pyszne :)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś tę mąkę? :))
OdpowiedzUsuńszczerze powiedziawszy, to nie pamiętam, bo to było dość dawno. :D ale na pewno można dostać w kuchniach świata i dobrze zaopatrzonych sklepach ekologicznych.
UsuńJest też[przynajmniej w moim] Intermarche.
UsuńKurczę, kurki, a u mnie w lasach jeszcze ich nie ma:( Ech, trzeba czekać.
A już myślałam, że dostanę odpowiedź, iż wystarczy tylko coś zmielić na pył. No trudno :(
UsuńSzalejesz, Marian :D Takich dań nie widuję nawet w restauracji. A powiedz, jak w smaku ta mąka z ciecierzycy?
OdpowiedzUsuńz każdym śniadaniem zadziwiasz jeszcze bardziej, oczywiście w tym pozytywnym sensie :) o tylu pysznych rzeczach dowiaduję się z Twojego bloga, dziękuję :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Miałam okazje jeść naleśniki z tej mąki i bardzo mi smakowały, ale z takimi dodatkami muszą by c jeszcze lepsze!
OdpowiedzUsuńCo raz częściej serwujesz śniadania na wytrawnie :D TA propozycja jest świetna :)
OdpowiedzUsuńciekawe, ciekawe :D
OdpowiedzUsuńkurki ! najlepsze z leśnych grzybków ;D ciekawie to wszystko zestawiłaś przez co stworzyłaś kolejne cudne śniadanie ! :)
OdpowiedzUsuńAż mi się zachciało wytrawnego śniadania :D
OdpowiedzUsuńMogłabyś wstawić czasem fotomenu/jadłospis? Przeglądając twoje śniadania Twój jadłospis może być bardzo inspirujący.
OdpowiedzUsuńodpowiedziałam właśnie na to pytanie pod jednym ze starszych wpisów. (;
Usuńkurczę, kolejny produkt o istnieniu którego pojęcia nie miałam... ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie oryginalne śniadania. :)
OdpowiedzUsuńTwoje śniadania są świetne :)
OdpowiedzUsuńTe naleśniki z kurkami bardzo mi do gustu przypadają:)
OdpowiedzUsuńwow.. wymyślnie! Pierwszy raz coś takiego widze na oczy-ciekawi mnie smak:)
OdpowiedzUsuńmaksymalnie oryginalne. hej, otwórz knajpę, byłabym stałym klientem. serio mówię! za 20 lat, tylko pisz :D
OdpowiedzUsuńkurki! mamo, zjadłabym kurki!
OdpowiedzUsuńchętnie bym zjadła taki obiad:)
OdpowiedzUsuńI znowu dowiaduję się czegoś nowego, tym razem - co to socca ; )
OdpowiedzUsuńna śniadanie bym nie zjadłam, ale później jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak smakują naleśniki z takiej mąki.
OdpowiedzUsuńTy nasza prekursorko oryginalnych potraw ;* Wyglądają świetnie! Widziałam tą mąkę w sklepie, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuń