31 października 2013

425.

Płatki owsiane na mleku z kaszą manną, gruszką i masłem w słoiczku po maśle orzechowym

(UWAGA, ironia mode ON)

Ech, te głupie pogańskie zwyczaje. Chętnych do wspólnej zabawy zapraszam jutro do udziału w akcji pt. "nie jem halloweenowego śniadania, idę na cmentarz". 

(ironia mode OFF)

PS: Podsumowanie kolejnego dyniowego tygodnia pozwolę sobie dodać jutro, żeby przy okazji pierwszego odcinka Weekendowego Przeglądu Filmowego móc znowu zaczaić się na rekord najdłuższego i najnudniejszego wpisu ever.

15 komentarzy:

  1. Uwielbiam Twoją ironię! Zgadzam się ironicznie z ironią Twą:*

    OdpowiedzUsuń
  2. dołączam się do Twojej ironicznej akcji! haha :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uważam, że w obchodzeniu halloween nie ma niczego złego :) przecież to tylko zwykła okazja do zabawy. Twoje śniadanie wygląda uroczo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie też niedyniowo, piona! i chociaż ironię stosuję częściej poza blogiem, dziś nieświadomie do Ciebie dołączam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i najdłuższe,ale na pewno nie nudne!
    W tym roku rezygnuje ze straszenia i ja. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja tam nie mam czasu z rana na jakieś halloweeny xd

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba jestem za glupio bo nie jestem pewna - nie kasz nic do halloween tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może nie głupia ale tępa na pewno :)

      Usuń
  8. A ja po prostu nie obchodzę :) Ale nie mam nic do tych co obchodzą to ich decyzja ;)
    A śniadanka w słoiczkach są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja halloweenowego śniadania również nie zjadłam, nie miałam czasu rano nawet, ale lubię ten klimat ;)
    gruszka i masło orzechowe to jeden z moich ulubionych duetów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śniadania ze słoika zawsze smakują obłędnie. Ten krem z każdej strony, to chyba za jego sprawką ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. to czekam na ten filmowy wpis :)
    a czy dyniowe śniadanie czy nie i tak pyszne :) tym bardziej w słoiczku po maśle <3

    OdpowiedzUsuń
  12. szatanisty jedne! na różańcu się wczoraj było?
    czekam na filmową notkę, bo ja jakoś nie potrafię wybrać czegoś, co przekonałoby mnie do kina

    OdpowiedzUsuń
  13. haha, ironia trafna ;D
    A słoiczek bogaty ;)

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ