Bananowo-waniliowy pudding z kaszy manny na mleku sojowym z orzechami pekan
Wieki nie jadłam manny, bo jakoś nigdy nie należała do moich faworytów wśród kasz. Ale otwarte opakowanie leży w szafce, a poobijanemu w drodze ze sklepu bananowi zostało niewiele czasu. Czy może być bardziej twórczo i ekonomicznie zarazem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz