28 grudnia 2012

118.

Domowa (jeszcze ciepła!) bułka orkiszowa z ziarnami słonecznika z pastą z awokado, rukolą i szynką parmeńską

34 komentarze:

  1. ciepłe, świeże pieczywo na śniadanie- niebo

    OdpowiedzUsuń
  2. Domowa bułka? No hej, ale sobie dogadzasz (i domownikom ;).
    Nigdy nie piekłam bułek ani chlebów, takich zwykłych, a jednak dziwnie trudnych, przynajmniej dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chleba też jeszcze nie piekłam, ale bułeczki są według mnie banalnie proste, zwłaszcza takie jak te - które rano po całej nocy w lodówce wsadza się tylko do piekarnika. :)

      Usuń
  3. Z jakiego przepisu pieczesz bułeczki.? :> Bo się zamierzam długo do zrobienia, ale jakoś nie mogę znaleźć odpowiedniego przepisu . :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam sprawdzony przepis na ciasto, najczęściej piekę trzy sztuki (dla każdego z domowników po jednej), ewentualnie proporcjonalnie zwielokrotniam ilość składników.

      przepis podstawowy na trzy spore bułeczki składa się z 225 g mąki, ok. 100 ml mleka, łyżeczki soli, 15 g świeżych drożdży i łyżeczki cukru. w zależności od inwencji zmieniam tylko rodzaje mąki (dowolna pełnoziarnista pół na pół z pszenną tortową) i dodaję różne ziarna. żeby je przygotować podgrzewam lekko 50 ml mleka, w którym rozpuszczam cukier i drożdże, odstawiam je na 10 minut. przesiewam mąkę do miski i dodaję do niej sól, po upływie 10 minut wlewam do niej rozpuszczone drożdże i mieszam łyżką, by wstępnie połączyć składniki. następnie zaczynam wyrabiać ciasto ręcznie i robię to przez minimum kolejne 10 minut, dodając stopniowo drugą połowę mleka. elastyczne i sprężyste ciasto po wyrobieniu zostawiam w misce, którą owijam folią spożywczą i zostawiam na pół godziny w ciepłym miejscu do podwojenia objętości. po tym czasie ponownie zagniatam ciasto, dzielę na trzy równe części i dowolnie formuję bułeczki. i w tym momencie można:

      a) wstawić bułeczki na 20 minut do piekarnika nagrzanego do 50 stopni, a kiedy urosną wyciągnąć z niego, przykryć jeszcze na chwilę ściereczką i zwiększyć temperaturę do 180 stopni. kiedy się nagrzeje, wstawić bułeczki do piekarnika na 20 minut i piec do zarumienienia.
      b) zrobić to samo co w poprzednim podpunkcie do momentu wyrośnięcia bułeczek, po czym wstawić je do lodówki na całą noc i upiec dopiero rano, ciesząc się ciepłym pieczywem na śniadanie. (;
      c) zostawić (można też w piekarniku) do wyrośnięcia na 15 minut, a następnie wrzucać do garnka z wrzącą wodą z rozpuszczonymi dwoma łyżkami sody oczyszczonej, obgotowywać przez minutę, a następnie wyłożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i wstawić do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 20 minut. zrobione w ten sposób wychodzą chrupiące z zewnątrz i puszyste w środku.

      Usuń
    2. Wielkie dzięki. ! :) Na pewno nie długo wypróbuję, szczególnie biorąc pod uwagę, że mam drożdże w lodówce, a data się nie długo im kończy . ;)

      Usuń
    3. ja też muszę korzystać, bo i u mnie jeszcze sporo ich zostało. (;

      Usuń
  4. Kanapka wygląda genialnie ! Mam ochotę pochłonąć w całości ^^
    Żebrzę o przepis ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prowizoryczny jest komentarz wyżej, z jutrzejszym wpisem postaram się dodać bardziej ogarnięty. (;

      Usuń
  5. domowa cieplutka bułeczka - mniam *-*

    OdpowiedzUsuń
  6. taka domowa bułka musi być pyszna i to jeszcze z takimi pysznymi dodatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zjadłabym sobie taką bułeczkę. Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciepłe bułeczki najlepsze, i jeszcze rukola - pycha!

    OdpowiedzUsuń
  9. Obłędnie wygląda ta kanapka, aż nabrałam ochoty na wytrawne śniadanie :) No i domowe pieczywo to jest to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja po poświątecznym przesłodzeniu babcinymi ciastami (pysznymi!) też musiałam zjeść w końcu coś na wytrawnie z samego rana. (;

      Usuń
  10. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam wypróbowany przepis na pyszny chlebek, ale bułek jeszcze nie piekłam. Zapach świeżej, dopiero co upieczonej bułki - nie da siętego opisać *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podzieliłabyś się nim? (; mam w planach właśnie upiec swój pierwszy chleb, a ze sprawdzonym przepisem będzie mi na pewno łatwiej.

      Usuń
  12. Jejku, jak ja dawno nie jadałam takiej cieplutkiej buły! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Szynka parmeńska pięknie się prezentuję ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze ciepła, pachnąca bułka domowa o poranku :) ... Chyba nie ma nic lepszego!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej.. Domowe pieczywo o poranku to coś o czym zawsze marzyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. o mamuśku! domowa jeszcze ciepła bułka z rana? chyba nie ma nic lepszego *.* byłaby pyszna nawet bez dodatków, a z takimi to już w ogóle można przenieść się do raju<3

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, jak z reklamy! Pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Za dodatkami nie przepadam (oprócz rukoli), ale przepis chętnie zachowam :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Domowa bułka? Ile bym dała za to jakby mi ktoś taka upiekl w tej chwili i podał z takimi dodatkami :D

    OdpowiedzUsuń
  20. O wow, ale prześliczna bułeczka. Zamarzyło mi się domowe pieczywo <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana podałabym Ci przepis, ale do niego koniecznie trzeba mieć specialny zakwas, który mój tata przynosi od koleżanki z pracy i mama mi przed chwilą powiedziała, że bez niego nikt go nie zrobi. Spróbuję się dowiedzieć jak zrobiony jest zakawas i dam znac. ;*

    OdpowiedzUsuń
  22. jestem zła! trzeba było mówić, że u Ciebie dzisiaj swoje pieczywko- wpadłabym:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepraszam, że postąpiłam tak egoistycznie. ;<

      Usuń
  23. jak apetycznie wygląda ta bułeczka *-*

    OdpowiedzUsuń
  24. Ooo zapisuję przepis :) Ciepła domowa bułeczka o poranku, coś wspaniałego!

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ