18 kwietnia 2013

229.

Tapioka na mleczku kokosowym z sosem truskawkowym

KOKOSOWA TAPIOKA

          150 ml mleczka kokosowego
          150 ml wody
          50 g tapioki
          szczypta soli
          +opcjonalnie jakieś słodzidło (dla mnie zbędne, 
          zdecydowanie bardziej nadużywam w kuchni soli)

Tapiokę wsypuję do rondelka i zalewam wrzątkiem, odstawiam pod przykryciem na co najmniej 10 minut, by odrobinę napęczniała. Dodaję sól i mleczko kokosowe (i ewentualnie jakieś słodzidło; dla mnie jednak lekko osolona tapioka z naturalną słodyczą mleczka kokosowego jest wystarczająco słodka) i gotuję tapiokę przez 20 minut na małym ogniu, co jakiś czas mieszając. Po upływie tego czasu wyłączam ogień i odstawiam przykryty pokrywką rondelek na kolejne 20 minut (a przynajmniej 10; ja przygotowałam tapiokę wieczorem i odstawiłam na całą noc), by perełki tapioki stały się całkowicie przeźroczyste i by zgęstniała jeszcze bardziej. Podaję z sosem przygotowanym z truskawek (użyłam mrożonych, bo zamrażarka już ledwo się domykała - a w lodówce ciągle zalegają świeże :D), które wrzucam na patelnię, podlewam odrobiną wody i duszę przez 2-3 minuty na dużym ogniu, by zmiękły i puściły sok. Jeżeli truskawki są duże, dzielę je łyżką na mniejsze kawałki. Sos jest gotowy, gdy większość płynu odparuje i powstanie gęsty, truskawkowy syrop.

41 komentarzy:

  1. Mozna poprosic o przepis?

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, jakbym widziała moje nie tak dawne śniadanie! Wiem jakie to pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, naprawdę? wieki nie przeglądałam innych blogów, więc to chyba jakaś telepatia. :D

      Usuń
  3. Ten spływający truskawkowy sos- mistrz ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co mi sie bardziej podoba- ten wyplywajacy sos czy kuleczki tapioki zatopione w mleczku. Zdecydowaniu za duzo puszek zuzylam robiac curry i inne obiadowe sprawy, czas to zmienic

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogłabyś do czegośporównać tapioke? bo zastanawiam się czy nie kupic:3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama w sobie jest bez smaku, to coś jak mąka ziemniaczana, tylko w granulkach. :D to właśnie dzięki dodatkom można nadać jej dowolnego smaku.

      Usuń
  6. Przepiękne to zdjęcie ;) kusisz i truskawkami i tapioką ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda tak cudownie kusząco. Ten sos truskawkowy, spływający po szklaneczce -mistrz! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda obłędnie <3 Nigdy nie jadłam tapioki, muszę dorwać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ale to pyszne wyglada!!! ;) musze sprobowac tapioki ;)
    Chyba bardzo lubisz mleczko kokosowe, prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, po prostu mam jeszcze z pół litra w zamrażarce i jakoś muszę je zużyć. :D

      Usuń
  10. Zdjęcie robi wrażenie, musiało smakować obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten cieknący strumyczek... ładne ujęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ten sos mnie uwiódł :)
    Mam wielką ochotę na takie prawdziwe truskawy !

    OdpowiedzUsuń
  13. Mmmm...wygląda jak letni deser!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zrób mi takie *.*
    A jak nie, to podziel się chociaż przepisem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej, cudo! Ten sos, w ogóle wszystko - brak słów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ciekawie się prezentuje^^

    OdpowiedzUsuń
  17. ale to musiało być pyszne :3

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie jadłam tapioki ale z tymi truskawkami musiało być pycha :>

    OdpowiedzUsuń
  19. to tak pysznie wyglada *-* do tego na mleczku kokosowym <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Czy mogłabys dodać przepis na ryż na mleku kokosowym? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na ten ze śniadania 220.? dodam, dodam - albo później, albo już jutro.

      Usuń
  21. To wygląda tak... idealnie! Musiało nieziemsko smakować:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Czego bym nie napisała to i tak byłoby za mało *.* ...

    OdpowiedzUsuń
  23. Doskonałe śniadanie. Tapioki nie jadłam kilka lat...

    OdpowiedzUsuń
  24. podziel się tapioką :) ona wygląda obłędnie, a ja nie wiem gdzie mogłabym zakupić, nigdzie jej nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  25. ubóstwiam tapiokę. na kokosowym nie robiłam, ale przy najbliższej okazji koniecznie je zakupię.

    OdpowiedzUsuń
  26. boziu kiedy ja w końcu będę szczęśliwą posiadaczką tapioki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podaj tylko adres, kupię kiedyś przy okazji i wysyłam! :*

      Usuń

OBSERWUJĄ