Krem gryczany z karmelizowanymi mini bananami
vegan: mleko -> mleko roślinne lub woda
KREM GRYCZANY
60 g mąki gryczanej
300 ml mleka
szczypta soli
+ewentualnie coś do dosłodzenia,
u mnie wystarczająco słodkie były już banany
Połowę mleka zagotowuję, a drugą łączę w kubeczku z mąką i solą i mieszam, dopóki nie znikną grudki. Gdy mleko zacznie się gotować, zdejmuję rondelek z ognia i wlewam do niego zawartość kubeczka, cały czas mieszając. Odstawiam z powrotem na palnik i na małym ogniu podgrzewam jeszcze przez chwilę do zgęstnienia, nie przestając przy tym mieszać. Gdy krem zgęstnieje, odstawiam go na kilka minut pod przykryciem (tj. na czas, kiedy poszłam się myć do łazienki, choć im dłużej postoi, tym lepiej). Ponownie go mieszam i przekładam do miseczki. Podałam z bananami karmelizowanymi na maśle z miodem gryczanym.
Ty może zaspałaś, ale kreatywność nie :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z gryczanym kremem *.*
pysznie się prezentuje^^
OdpowiedzUsuńzaspana ja nie byłaby tak pomyslowa ;P
Z moimi umiejetnosciami ja takiego sniadania nie zrobilabym, nawet gdybym wstala pol godziny wczesniej ;P podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńProsze o przepis ;)
dodany. (;
UsuńNawet jak zaśpisz to zaskoczysz śniadaniem.! :P
OdpowiedzUsuńprosimy o przepis :DDDD
OdpowiedzUsuńPodłączam się :)
Usuńjuż dodaję. (;
UsuńJeżeli tak wygląda śniadanie w 5 min to ma się naprawdę świetnie :D
OdpowiedzUsuńChcialabym, zeby tak wygladalo moje zaspane sniadanie :))
OdpowiedzUsuńJeśli śniadanie w 5 minut w Twoim wydaniu właśnie tak wygląda to jestem pełna podziwu! :) Mogłabym zasypiać chociażby i codziennie :D
OdpowiedzUsuńNieważne, że na szybko i tak idealne!
OdpowiedzUsuńKrem gryczany brzmi smakowicie i ciekawie.. zblendowana kasza gryczana? ;) Karmelizowany banan, mam w planach i zebrać się wciąż nie mogę..
OdpowiedzUsuńnie, w 5 minut nie zdążyłabym ugotować kaszy. :D
Usuńmyślałam, że może pozostałości z obiadu;) OK widzę przepis. :D
UsuńOj, gdybyś ty zobaczyła jak wyglądają moje śniadania na szybko. Twoje wygląda tak wspaniale, że aż ciężko uwierzyć, że przygotowanie zajęło Ci ledwie 5 minut. Jesteś po prostu genialna, :)
OdpowiedzUsuńu Ciebie nawet śniadanie na szybko wygląda genialnie :) podłączam się do prośby o przepis :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :)
UsuńTe banany wyglądają rewelacyjnie !
zaraz będzie!
UsuńPo tym śniadaniu nie widać, że zaspane i w 5 minut :P Również pożądam przepisu!
OdpowiedzUsuńkurcze, u mnie śniadanie na szybko to zwykle kanapki z czym popadnie, bo na nic innego nie mam głowy. A u Ciebie? Nawet w 5 minut potrafisz wyczarowac coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńJak go zrobiłaś? Chcę zaspać i zrobić sobie takie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńPomimo 5 min wyszło idealne :)
OdpowiedzUsuńto ma być niby w 5 minut?! chyba żartujesz.
OdpowiedzUsuńczarujesz tymi śniadaniami coraz bardziej <3
Love karmelizowane banany<3!
OdpowiedzUsuńTo nie siedzieć tak długo na fb. to się nie zaśpi!;P
no bez jaj, wczoraj położyłam się do łóżka jakoś przed 11 jeszcze (i co z tego, że siedziałam na fejsie na telefonie :D)!
Usuńczy myslisz ze za make gryczana moze posluzyc zmielona kasza gryczana? ;)
OdpowiedzUsuńtak, to to samo. :D
Usuńtj. bo ja użyłam nieoczyszczonej, takiej z "wszystkim", bo z takiej białej, oczyszczonej wyszłoby pewnie coś innego.
Usuńkrem z mąki, dobry pomysł ;) i karmelizowane banany zdecydowanie osłodziły poranek ;p
OdpowiedzUsuńOj, ja jak zaśpię to zwykle wybiegam bez śniadania, bo rzadko się zdarza, ale jak już zaśpię to tak bardzo-bardzo :) Karmelizowane banany to coś, co zdecydowanie uwielbiam.
OdpowiedzUsuńA teraz napiszę Ci coś całkiem serio:
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam mini bananów:p
Nie wiem gdzie one są, czy ja jakaś ograniczona jestem w oczach i sprytu nie mam, ale nie potrafię ich znaleźć:) Ale jak na śniadanie w 5 minut, to zdecydowanie nie byle co, na szybko. Pokazałaś, że nawet na szybko - oznacza ciekawie!
raczej nie jesteś, bo naprawdę trudno je dostać. (; raz tylko udało mi się upolować je w almie jakieś dwa lata temu, a te zdobył dla mnie ojciec na hurtowni.
Usuńna takie śniadanie to ja mogę nie raz sobie zaspać :)
OdpowiedzUsuńW 5 minut, no proszę - czarodziejka z Ciebie :>
OdpowiedzUsuńW życiu nie pomyślałabym, żeby zrobić krem z kaszy gryczanej ! Pycha :)
OdpowiedzUsuńtylko pozazdrościć kreatywności. i organizacji - aż nie chce się wierzyć że zrobiłaś to w tak krótkim czasie :)
OdpowiedzUsuńo rany... mogłabym codziennie późno wstawać gdybym jadła takie pyszne śniadania! Super <3
OdpowiedzUsuńA polecasz ten krem?Jutro chciałabym go wypróbować ale nie wiem czy jest dobry
OdpowiedzUsuńMagda
mnie smakował bardzo, zwłaszcza z tymi dodatkami. (; gdy zgęstnieje, robi się "łychostajny" i jest naprawdę zapychający, syci na długo. następnym razem zrobię go chyba jednak na zagęszczonym mleku albo dodam łyżeczkę masła - myślę, że wtedy będzie jeszcze lepszy. (; jeżeli lubisz budyń, to powinien ci posmakować.
Usuńaha, tylko polecam użyć mąki nieoczyszczonej - ja użyłam firmy eko. na próbę "zaparzyłam" dziś rano po łyżce tej i oczyszczonej z bio planet i zdecydowanie polecam tę pierwszą.
Usuńa myślisz że poprzez to zmielenie to wyjdzie oczyszczona czy nie? ;d
Usuńno nie - chyba, że byś ją przesiała. :D tak naprawdę zmielona kasza (nawet trochę grubiej, tylko wtedy trzeba trochę dłużej podgrzewać) nadaje się do takich kremów najlepiej, ale od wielkiego dzwona pełnoziarnista mąka też ujdzie.
Usuńjejku dziękuję bardzo, jutro wypróbuję, bo zdjęcie zachęca do tego w stu procentach ;-))
Usuńnie ma za co, czekam na wrażenia. :)
UsuńTy nawet jak zasypiasz i masz tylko 5 minut na śniadanie to tworzysz cuda... nie za dobra jesteś? :D
OdpowiedzUsuńlubię takie szybkie śniadania ;)
OdpowiedzUsuńhttp://photoslovecooking.blogspot.com/
Hej, chciałam tylko poinformować o nowym blogu ( http://inthemorningtimes.blogspot.com/ ). Piszę ponieważ byłaś jednym z obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńChciałabym jutro zrobić ten krem ze zmielonej kaszy gryczanej, tylko zastanawiam się... czy palona się do tego nada, czy raczej musiałbym zaopatrzyć się w kaszę niepaloną?
OdpowiedzUsuńmyślę, że każda zmielona kasza się do tego nada, to tylko kwestia smaku. (; zrobiony ze zmielonej palonej kaszy będzie miał na pewno bardziej wyrazisty smak, ale jeżeli tylko ci on odpowiada, to nie widzę przeszkód.
Usuń