28 maja 2013

269. zaspałam - śniadanie w 5 minut

Krem gryczany z karmelizowanymi mini bananami
vegan: mleko -> mleko roślinne lub woda

KREM GRYCZANY


          60 g mąki gryczanej
          300 ml mleka
          szczypta soli
          +ewentualnie coś do dosłodzenia, 
          u mnie wystarczająco słodkie były już banany

Połowę mleka zagotowuję, a drugą łączę w kubeczku z mąką i solą i mieszam, dopóki nie znikną grudki. Gdy mleko zacznie się gotować, zdejmuję rondelek z ognia i wlewam do niego zawartość kubeczka, cały czas mieszając. Odstawiam z powrotem na palnik i na małym ogniu podgrzewam jeszcze przez chwilę do zgęstnienia, nie przestając przy tym mieszać. Gdy krem zgęstnieje, odstawiam go na kilka minut pod przykryciem (tj. na czas, kiedy poszłam się myć do łazienki, choć im dłużej postoi, tym lepiej). Ponownie go mieszam i przekładam do miseczki. Podałam z bananami karmelizowanymi na maśle z miodem gryczanym.

50 komentarzy:

  1. Ty może zaspałaś, ale kreatywność nie :P
    Pierwszy raz spotykam się z gryczanym kremem *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie się prezentuje^^

    zaspana ja nie byłaby tak pomyslowa ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Z moimi umiejetnosciami ja takiego sniadania nie zrobilabym, nawet gdybym wstala pol godziny wczesniej ;P podziwiam ;)
    Prosze o przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet jak zaśpisz to zaskoczysz śniadaniem.! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. prosimy o przepis :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeżeli tak wygląda śniadanie w 5 min to ma się naprawdę świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Chcialabym, zeby tak wygladalo moje zaspane sniadanie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli śniadanie w 5 minut w Twoim wydaniu właśnie tak wygląda to jestem pełna podziwu! :) Mogłabym zasypiać chociażby i codziennie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nieważne, że na szybko i tak idealne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Krem gryczany brzmi smakowicie i ciekawie.. zblendowana kasza gryczana? ;) Karmelizowany banan, mam w planach i zebrać się wciąż nie mogę..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, w 5 minut nie zdążyłabym ugotować kaszy. :D

      Usuń
    2. myślałam, że może pozostałości z obiadu;) OK widzę przepis. :D

      Usuń
  11. Oj, gdybyś ty zobaczyła jak wyglądają moje śniadania na szybko. Twoje wygląda tak wspaniale, że aż ciężko uwierzyć, że przygotowanie zajęło Ci ledwie 5 minut. Jesteś po prostu genialna, :)

    OdpowiedzUsuń
  12. u Ciebie nawet śniadanie na szybko wygląda genialnie :) podłączam się do prośby o przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Po tym śniadaniu nie widać, że zaspane i w 5 minut :P Również pożądam przepisu!

    OdpowiedzUsuń
  14. kurcze, u mnie śniadanie na szybko to zwykle kanapki z czym popadnie, bo na nic innego nie mam głowy. A u Ciebie? Nawet w 5 minut potrafisz wyczarowac coś pysznego :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak go zrobiłaś? Chcę zaspać i zrobić sobie takie śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomimo 5 min wyszło idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. to ma być niby w 5 minut?! chyba żartujesz.
    czarujesz tymi śniadaniami coraz bardziej <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Love karmelizowane banany<3!

    To nie siedzieć tak długo na fb. to się nie zaśpi!;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no bez jaj, wczoraj położyłam się do łóżka jakoś przed 11 jeszcze (i co z tego, że siedziałam na fejsie na telefonie :D)!

      Usuń
  19. czy myslisz ze za make gryczana moze posluzyc zmielona kasza gryczana? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tj. bo ja użyłam nieoczyszczonej, takiej z "wszystkim", bo z takiej białej, oczyszczonej wyszłoby pewnie coś innego.

      Usuń
  20. krem z mąki, dobry pomysł ;) i karmelizowane banany zdecydowanie osłodziły poranek ;p

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj, ja jak zaśpię to zwykle wybiegam bez śniadania, bo rzadko się zdarza, ale jak już zaśpię to tak bardzo-bardzo :) Karmelizowane banany to coś, co zdecydowanie uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. A teraz napiszę Ci coś całkiem serio:
    nigdy nie jadłam mini bananów:p

    Nie wiem gdzie one są, czy ja jakaś ograniczona jestem w oczach i sprytu nie mam, ale nie potrafię ich znaleźć:) Ale jak na śniadanie w 5 minut, to zdecydowanie nie byle co, na szybko. Pokazałaś, że nawet na szybko - oznacza ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej nie jesteś, bo naprawdę trudno je dostać. (; raz tylko udało mi się upolować je w almie jakieś dwa lata temu, a te zdobył dla mnie ojciec na hurtowni.

      Usuń
  23. na takie śniadanie to ja mogę nie raz sobie zaspać :)

    OdpowiedzUsuń
  24. W 5 minut, no proszę - czarodziejka z Ciebie :>

    OdpowiedzUsuń
  25. W życiu nie pomyślałabym, żeby zrobić krem z kaszy gryczanej ! Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  26. tylko pozazdrościć kreatywności. i organizacji - aż nie chce się wierzyć że zrobiłaś to w tak krótkim czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. o rany... mogłabym codziennie późno wstawać gdybym jadła takie pyszne śniadania! Super <3

    OdpowiedzUsuń
  28. A polecasz ten krem?Jutro chciałabym go wypróbować ale nie wiem czy jest dobry
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie smakował bardzo, zwłaszcza z tymi dodatkami. (; gdy zgęstnieje, robi się "łychostajny" i jest naprawdę zapychający, syci na długo. następnym razem zrobię go chyba jednak na zagęszczonym mleku albo dodam łyżeczkę masła - myślę, że wtedy będzie jeszcze lepszy. (; jeżeli lubisz budyń, to powinien ci posmakować.

      Usuń
    2. aha, tylko polecam użyć mąki nieoczyszczonej - ja użyłam firmy eko. na próbę "zaparzyłam" dziś rano po łyżce tej i oczyszczonej z bio planet i zdecydowanie polecam tę pierwszą.

      Usuń
    3. a myślisz że poprzez to zmielenie to wyjdzie oczyszczona czy nie? ;d

      Usuń
    4. no nie - chyba, że byś ją przesiała. :D tak naprawdę zmielona kasza (nawet trochę grubiej, tylko wtedy trzeba trochę dłużej podgrzewać) nadaje się do takich kremów najlepiej, ale od wielkiego dzwona pełnoziarnista mąka też ujdzie.

      Usuń
    5. jejku dziękuję bardzo, jutro wypróbuję, bo zdjęcie zachęca do tego w stu procentach ;-))

      Usuń
    6. nie ma za co, czekam na wrażenia. :)

      Usuń
  29. Ty nawet jak zasypiasz i masz tylko 5 minut na śniadanie to tworzysz cuda... nie za dobra jesteś? :D

    OdpowiedzUsuń
  30. lubię takie szybkie śniadania ;)
    http://photoslovecooking.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej, chciałam tylko poinformować o nowym blogu ( http://inthemorningtimes.blogspot.com/ ). Piszę ponieważ byłaś jednym z obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Chciałabym jutro zrobić ten krem ze zmielonej kaszy gryczanej, tylko zastanawiam się... czy palona się do tego nada, czy raczej musiałbym zaopatrzyć się w kaszę niepaloną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że każda zmielona kasza się do tego nada, to tylko kwestia smaku. (; zrobiony ze zmielonej palonej kaszy będzie miał na pewno bardziej wyrazisty smak, ale jeżeli tylko ci on odpowiada, to nie widzę przeszkód.

      Usuń

OBSERWUJĄ