Póki jeszcze nie jest za późno! Zagadka na szybko, więc nie powinna sprawić raczej większego problemu. (;
Kraj, z którego pochodzi wypiek, który jutro zaprezentuję, jest z pewnością marzeniem dla wielu ludzi. Oby zatem i jutrzejsze śniadanie smakowało jak ze snu!
proste, a jakie pyszne ;)
OdpowiedzUsuńMogłabyś zdradzić proporcje i sposób przygotowania twojej owsianki ?
OdpowiedzUsuń70 g płatków owsianych zalałam 150 ml wrzątku, posoliłam i odstawiłam do napęcznienia. kiedy płatki wchłonęły wodę, dolałam 200 ml mleka i gotowałam na małym ogniu, dopóki owsianka nie zgęstniała. zdjęłam ją z ognia i odstawiłam na noc, a rano dolałam jeszcze trochę wody, bo przez noc naprawdę mocno gęstnieje - mniej więcej 50-100 ml. i jeszcze gdzieś tam po drodze wrzuciłam do niej pół laski wanilii z wyskrobanymi z niej ziarenkami. (;
UsuńPysznie to wygląda, i niewątpliwie tak też smakowało :)
OdpowiedzUsuńowsianka, pyszne dodatki i co więcej ? :)
OdpowiedzUsuńLepiej chyba nie mogłaby wyglądać ; )
OdpowiedzUsuńbiała czekolada i maliny-oooo :)
OdpowiedzUsuńmaliny i czekolada to doskonałe połączenie :)
OdpowiedzUsuńOwsianka z takimi dodatkami to bardzo smaczna propozycja :)
OdpowiedzUsuńKurczę, maliny są takie fotogeniczne; D
OdpowiedzUsuńPyszna owsianka!
śniadaniowy klasyk, jak zwykle prezentuje się wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie białej czekolady i malin *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie twoje kulinarne eksperymenty, ale chyba najbardziej cieszy mnie, jak już na miniaturce widzę miseczkę owsianki na twoim blogu! To najlepszy comfort food na świecie!:)
OdpowiedzUsuńZapomniałaś o co sobotniej zagadce! ;)
OdpowiedzUsuńKURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR :DDDD
UsuńOwsianka,maliny i biała czekolada. To mój ulubiony zestaw. Brakuje tylko kawowowej nuty :)
OdpowiedzUsuńmaliny zawsze i wszędzie! :))
OdpowiedzUsuńwanilia, maliny i biała czekolada - nic więcej nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoja prostota w łączeniu składników, moim zdaniem takie śniadania są absolutnie najlepsze, wszystkie elementy pasują do siebie perfekcyjnie, tworząc prawdziwą poezję smaków. ;) Ja przykładowo nie przepadam za owsiankami wypchanymi po brzegi tysiącem różnych owoców, podobnie z plackami czy wypiekami. Musi być jeden konkretny składnik i do niego dodatki.
OdpowiedzUsuńDlatego moim zdaniem Twój blog jest PRAWDZIWĄ inspiracją, no i jeszcze żaden przepis mnie nie zawiódł. ;)
pyszne śniadanko:0 chętnie bym zjadła takie malinki:)
OdpowiedzUsuńOwsianka wygląda idealnie :)
OdpowiedzUsuńBiała czekolada i maliny, nic więcej nie trzeba :>
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ja tu się już nastawiłam z gogle na rozwiązywanie zagadki...
OdpowiedzUsuńNie ładnie Maria, oj nie ładnie! :P
fantastyczne śniadanie, genialne połączenie smaków.
OdpowiedzUsuńi z zagadką - ja wiem, ja wiem! Living a dream - Stany Zjednoczone :)
hmmm... marzeniem dla wielu ludzi. szczerze, nie mam pojęcia - jest wiele takich.
OdpowiedzUsuńmalinki i wanilia *-* pysznie !
Ta owsianka jest tak prosta i niby zwykła, a tak bardzo zachwyca! I pewnie nie tylko wyglądem, ale i smakiem. A smakiem jeszcze bardziej niż wyglądem :)
OdpowiedzUsuńCóż za obłędna prostota! Musiało być genialne :)
OdpowiedzUsuńhmmm....podaję się! nie mam pojęcia o jakim kraju marzą ludzie...xD
OdpowiedzUsuńMaliny + biała czekolada = najlepszy duet <3
OdpowiedzUsuńże tak powiem 'jak mówiła, tak zrobila';)
OdpowiedzUsuńno ogaaaaaaarnij się Maryśka, bo faktycznie jak z rana patrzałam to nie widzałam zagadki:D
Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńjesli byś mogla, odpisz na mojego maila :]
OdpowiedzUsuńcreme brulee? :P
OdpowiedzUsuń