Jadę zaraz na zakupy, a Was zostawiam z moim wczorajszym jadłospisem. Czyli "what I ate Saturday". No właśnie - co Wy na to, żebym na przykład co sobotę zamieszczała taki jadłospis? Jeżeli bylibyście zainteresowani, chętnie robiłabym w weekendy takie fotorelacje. (;
Gruszka z cynamonem i masłem orzechowym pieczona w cieście drożdżowym
Owsiane cynamonowe gofry z masłem orzechowym i winogronami
Lasagne ze szpinakiem i wędzoną mozzarellą
Tzatziki z ricotty z grzankami z chleba żytniego
Ale miałaś pyszny dzień! Szczególnie ten obiad, mmm...
OdpowiedzUsuńDzisiaj też niczego sobie. Ba. Nawet więcej. To wyśmienite śniadanie :)
Biorę gruchę i gofry z masłem:D
OdpowiedzUsuńjadłospis świetny ,zjadłabym taką lazanie *.*
OdpowiedzUsuńa dzisiejsze śniadanko równie pyszne ! mniami ! jak zdrowo ;)
udanych zakupów ;D
dzięki. :D
UsuńJa bym chętnie pooglądała Twoje posiłki od czasu do czasu, bo Twoje zdjęcia są genialne i bardzo ciekawie jesz :D Z drugiej strony pewnie odezwie się miliard głosów, że zjadłaś nie tak jak powinnaś, a wszyscy będą się nawzajem atakować ;)
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiam, czy szpinak w koktajlach jest mocno wyczuwalny? Bo to połączenie jest dla mnie dość abstrakcyjne, ale jeśli wszyscy tak mieszają szpinak z innymi produktami, no to chyba nie jest on żadną przeszkodą w smaku :P
ja tam nie mam nawet temu wczorajszemu jadłospisowi nic do zarzucenia. zresztą zawsze jadam zdrowe i nieprzetworzone produkty, a bezmięsna sobota to już chyba tradycja. warzyw może wydawać się mało, ale kiedy podliczy się całe opakowanie szpinaku, wielkiego ogórka i z pół główki czosnku, wyjdzie pół kilo minimum.
Usuńa co do szpinaku, to zdecydowanie nadaje specyficznej konsystencji - mocno wyczuwalne są jego włókna. ale właśnie o wiele bardziej czułam smak wody kokosowej niż samego szpinaku. ja go uwielbiam pod każdą postacią, więc dla mnie w takich połączeniach nie ma nic abstrakcyjnego. :D
o mój Boże, ale miałaś wczoraj pyszny dzień! same smakołyki, jeden posiłek lepszy od drugiego<3 wstawiaj jak najczęściej, bo jadasz takie pyszności, że aż miło patrzec:D
OdpowiedzUsuńooo, bardzo mi miło czytać takie słowa. :)
UsuńPyszne śniadanie <3
OdpowiedzUsuńGenialny jadłospis, te gofry <3
Jestem zdecydowanie za tym abyś pokazywała nam swój jadłospis :)
ja bym chętnie oglądała takie twoja jadłospisy.
OdpowiedzUsuńile pyszności *.* pysznie jadasz, i te gofry <3 jestem za jadłospisami! ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, Twoje jedzonko jest boskie<3
OdpowiedzUsuńurzekłaś mnie tą lasagne ^^ wszystko musiało być na prawdę pyszne.
OdpowiedzUsuńbyła naprawdę wyśmienita - aż trudno uwierzyć, że to mój debiut! zresztą zjadłam jej trzy razy tyle, co na zdjęciu. :D
UsuńO mamuniu, kocham Twój jadłospis! <3
OdpowiedzUsuńJestem za oczywiście.
Pyszny jadłospis. ;))
OdpowiedzUsuńMaria, jadasz obłędnie smacznie! Każdy jeden posiłek bardzo chętnie widziałabym na swoim talerzu ;) i nawet nie jestem w stanie zdecydować, co zjadłabym najchętniej :D wszystko!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia.
cieszę się, że ci się podobają. :) i chętnie bym się z tobą podzieliła, gdybym tylko mogła!
UsuńJaki zielony ten koktajl :)
OdpowiedzUsuńchlorofilowa bomba. :D
Usuńjakie to pyszne wszystko *.* chętnie będę oglądać co tydzień Twoje jadłospisy! :)
OdpowiedzUsuńkokos i szpinak? odważnie! ciekawie!:)
dla mnie to całkiem naturalne połączenie smaków, ale może to dlatego, że jestem kompletnym szpinakoholikiem. :D
Usuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńtak, autorski :) być może ktoś już kiedyś na taki wpadł, ale na nikim się nie wzorowałam, wszystko z głowy :)
pyszne jedzonko ;) a te gruszki mniam!
OdpowiedzUsuń*ślinotok*
OdpowiedzUsuńno normalnie surowe, roztrzepana Karolcia ;3