23 listopada 2012

83.

Kokosowe ricotta hotcakes z porzeczkami

Nie mam nawet czasu, by przejrzeć zdjęcia, więc z samego rana dodaję pierwsze lepsze, by dopiero po powrocie ze szkoły zmienić je na bardziej reprezentatywne. Ale placki przed sprawdzianem z hiszpańskiego musiały być. Na prośbę dodaję przepis.


RICOTTA HOTCAKES

        100 g ricotty
        50 g mąki pełnoziarnistej
        50 ml mleka (na oko, bo
        dolewałam do uzyskania takiej

        konsystencji, by można było
        swobodnie rozprowadzać 
        placuszki łyżką na patelni)
        dwie łyżki wiórków kokosowych
        jajko
        szczypta soli
        pół łyżeczki sody oczyszczonej

Do ricotty dodaję mąkę, sodę, mleko i uprażone wcześniej wiórki kokosowe. Mieszam wszystko do uzyskania ciasta o odpowiedniej konsystencji - teraz będzie się dało pewnie formować placki nawet rękami, ale po dodaniu jajka zrobi się rzadsze. Oddzielam żółtko od białka, które ubijam na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodaję żółtko i miksuję jeszcze przez krótką chwilę do połączenia. Tak ubite jajko dodaję do miseczki z wcześniej wymieszanymi składnikami i dokładnie, ale bardzo delikatnie łączę je ze sobą. Nakładam ciasto na patelnię i dodatkowo wygładzam jeszcze łyżką, nadając placuszkom odpowiedni kształt, smażę na średnim ogniu.

25 komentarzy:

  1. jeśli to pierwsze lepsze, to robisz po prostu dobre zdjęcia :) Świetne placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję choć ja chyba nigdy nie będę w pełni ze swoich zdjęć zadowolona. (;

      Usuń
  2. Mmm...... wyglądają rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też placki, ten kokos brzmi kuusząco.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. placki na dobre zakończenie tygodnia idealne! (;

      Usuń
  4. oo to powodzenia na hiszpańskim :D a zdjęcie genialne! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, choć nie przydało się - w końcu nie napisałam tego sprawdzianu. :D

      Usuń
  5. kocham ricotta hotcakes, kokosowe muszą być jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia na sprawdzianie :)
    Zdjęcie jest świetne, a taka wariacja hotcakesów musiała smakować wyśmienicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście, choć następnym razem uprażę jeszcze wiórki przed dodaniem do ciasta, bo w tym pośpiechu całkiem o tym zapomniałam. (;

      Usuń
  7. muszę zrobić z ricottą :) wspaniała wieżyczka *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. Przypominają mi takie letnie śniadanie... Bardzo przyjemny pcozątek dnia

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudne! I powodzenia na sprawdzianie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwsze zdjęcie jest boskie.
    U wszystkich dzisiaj placki?.. :D Smakowicie.

    Dopiero zaczynam z blogowaniem, dodaję do ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeżeli dopiero zaczynasz, to musisz się przyzwyczaić do takiego widoku na innych blogach. :D

      Usuń
  11. Boskie placuszki ♥
    Twoje zdjęcia mnie zachwycają ♥.♥

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam Twoje zdjęcia, ja nie wiem, co Ty od nich chcesz!:D
    a placki pierwsza klasa, moje smaki zdecydowanie<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. według mnie są zbyt zachowawcze, ale już taka moja natura perfekcjonistki i minimalistki. (; w każdym razie dziękuję bardzo!

      Usuń
  13. a tam, robisz piękne zdjęcia :D a placki musiały być wyśmienite

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ