Puddingowa owsianka na mleku sojowym w słoiczku po maśle orzechowym z bananem
Taka to niespodzianka, bo udało mi się ze sobą przemycić do kliniki laptopa. Śniadanie zjedzone przed chwilą, po zrobieniu pierwszych badań. Chociaż od wczorajszej kolacji nie miałam nic w ustach, ledwo wcisnęłam w siebie tę owsiankę. Po wypiciu kubka glukozy będę chyba miała w najbliższym czasie awersję do wszystkiego, co słodkie. Zasłodziłam się do tego stopnia, że dosalałam dodatkowo owsiankę, a banana pod sam koniec już tylko wyławiałam i odkładałam na bok. Po zjedzeniu - bądź co bądź - prawie pół litra płynu, nie mogę się teraz ruszać. Za 10 minut idę na czwarte już dzisiaj pobieranie krwi. Jeżeli jutro będę w ogóle mogła zjeść śniadanie, to postaram się nim z Wami podzielić.
Miłego weekendu! Chociaż Wy bawcie się dobrze, bo u mnie na Andrzejki zapowiada się okultystyczne pobieranie krwi zamiast lania wosku. (;
Fajnie, że masz laptopa, nie będziesz się aż tak nudzić :) Trzymaj się, wszystko będzie dobrze :*
OdpowiedzUsuńno, przynajmniej masz jakieś zajęcie ;)
OdpowiedzUsuńkubek glukozy? fuj ;x
o jak fajnie ,że jesteś dalej ;p
OdpowiedzUsuńtakie pyszne śniadanie w klinice ,mniam *.*
Nie znoszę kiedy słodkie rzeczy są nie dobre (np. jak woda z glukozą). To takie marnotrastwo słodkiego smaku, nawet jeżeli wiem że to la zdrowia. Ja laptopa zabieram prawie wszędzie. Do szpitala na pewno bym tez nie zapomniała
OdpowiedzUsuń( a co do akcji mikołajkowej - proszę cię o rpzesłanie maila zgłoszeniowego na adres sniadaniowe.mikolajki@interia.pl z twoim adresem do wysyłki, adresem bloga, nickiem i ewentualnie specjalnymi zasadami diety (wegetarianin/weganin/uczulenia)
brzmi pysznie.. <3
OdpowiedzUsuńta glukoza? ;> nie sądzę.
Usuńnie wiem czy zdołałabym wypić kubek glukozy bez odruchu wymiotnego! trzymaj się tam :)
OdpowiedzUsuńAle szczęście :) Cieszę się, że możesz dalej tu z nami być
OdpowiedzUsuńMiłego pobytu!
Ile można pobierać krwi ?! :O Trzymaj się tam jakoś. ;*
OdpowiedzUsuńnajwyraźniej można, dzisiaj już pięć razy miałam pobieraną, a zapowiada się jeszcze co najmniej jeden.
Usuńale pychota ! <3
OdpowiedzUsuńtrzymaj się! ;*
do tej pory pamiętam smak tej glukozy...bleee a tę owsiankę to Ci rodzice przynieśli czy jak?;)
OdpowiedzUsuńzrobiłam w domu i zabrałam ze sobą w słoiczku, zresztą przygotowałam sobie jeszcze obiad na dzisiaj. :D
Usuńa co ci tak ogólnie jest?
OdpowiedzUsuńbidulka!
gdybym ja tylko wiedziała... jestem na ogólnych badaniach, może właśnie dzięki nim się dowiem. (;
UsuńSuper, że jesteś!
OdpowiedzUsuńKojarzę glukozę z moich badań, nic przyjemnego. Dobrze, że już po wszystkim. ;]
pyszne śniadanko! ^^
OdpowiedzUsuńwspółczuję ci. ale fajnie że mimo wszystko blogujesz :)
a z tym częstym pobieraniem krwi to taka masakra, że cię podziwiam.
ja od razu po pierwszym mdleję, a 20 minut na oczy nie widzę później.
Oo fajnie, że jednak jesteś i to z takim pysznym śniadaniem :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się :* Ojj, pobieranie krwi, mówisz, że czwarte ja bym chyba zwiała po pierwszym ;P Podziwiam Cię :)
dobrze, że masz chociaż komputer, to nie będziesz się tak nudziła;* wracaj i tak jak najszybciej do domu:*
OdpowiedzUsuńPicie glukozy? Nigdy nie miałam takiej okazji. A właściwie z tego co piszesz raczej utrapienia
OdpowiedzUsuńi lepiej miej nadzieję, żebyś nigdy w przyszłości nie miała. już wiem, co musiał przeżywać mój pies, kiedy zdychał. nic przyjemnego i spokojnie zniechęca do słodkiego na jakiś czas.
Usuńmmm wspaniała <3 szkoda tylko, że zjedzona w takich okolicznościach..
OdpowiedzUsuńteż muszę zrobić dokładne wyniki, ale dowiedziałam się, że można zrobić w przychodni i potrwa to kilka godzin :) trzymaj się!
ja się właśnie dowiedziałam, że mam już wszystkie badania za sobą, a w szpitalu będę leżeć tyle, żeby mieć refundację z nfz... no cóż.
UsuńIt's very simple to find out any topic on net as compared to books, as I found this post at this site.
OdpowiedzUsuńAlso visit my page : www.brinkjewelry.com