18 stycznia 2013

139.

Czekoladowe naleśniki* z gorzką czekoladą i pomarańczą

To zdecydowanie te najbardziej ulubione. Mocno czekoladowe - z kawałkami czekolady w cieście, posypane jeszcze większą jej ilością. Robione po raz kolejny i na pewno nie ostatni!

*robione według tego przepisu


44 komentarze:

  1. A do tego jeszcze pomarańcza - mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pycha, pycha, pycha. :> Mam nadzieję, że został chociaż jeden dla mnie. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, samej było mi się trudno powstrzymać i dwa zniknęły jeszcze przed ułożeniem na talerzu. :D

      Usuń
  3. Rozpusta dla podniebienia! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jejku, jakie cudowne! na pewno świetnie smakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. gorzka czekolada i pomarańcza, uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealne połączenie smaków ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. taki idealne, że nie wymaga prawie słów.. <3

    oja..

    OdpowiedzUsuń
  8. om om om! takie gorące czekoladowe osłodzą każdy zimowy poranek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zrobisz mi też?<3
    uwielbiam Twoje śniadania, uwielbiam Twoje zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po takich komplementach nie mam chyba innego wyjścia. :D

      Usuń
  10. Idealne! Niesamowicie apetyczny kolor, zostałaś właśnie moją osobistą mistrzynią naleśników :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio rzeczywiście w końcu nauczyłam się robić dobre naleśniki, ale do bycia mistrzynią chyba jeszcze mi daleko. :D

      Usuń
  11. Obłędne są. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czysta czekolada! Wyglądają jak spłaszczona i podsmażona tabliczka czekolady:p

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepis poproszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://poranne-zamotanie.blogspot.com/2012/11/79.html
      zrobione z tego przepisu, tym razem użyłam tylko mleka pół na pół z wodą, aby były jeszcze mocniej czekoladowe. :D

      Usuń
  14. Dawno jadłam takie czekoladowe. Narobiłaś mi ochoty na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. tak mocno czekoladowych to jeszcze nie jadłam , pycha to wygląda ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. mogę jednego?
    uwielbiam połączenie gorzkiej czeko i pomarańczy! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chętnie bym wszystkie was nimi poczęstowała, gdybym tylko nie zjadła już połowy prosto z patelni. :D

      Usuń
  17. jejujeju jakie cudowne *-*

    OdpowiedzUsuń
  18. Naleśniczki wyglądają przepysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. link do przepisu jest już podany w komentarzu wyżej. (;

      Usuń
  20. OMG niebo! Zazdroszczę umiejętności w smazeniu naleśników :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkiego da się nauczyć - mnie też kiedyś nie chciały nawet odchodzić od patelni. :D

      Usuń
  21. Przerabiasz zdjęcia w programie, czy na jakich trybach robisz?

    Kasiula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem poprawiam tylko kontrast w photofiltre (zresztą ten program nie pozwala na wiele więcej :D), a zwykle ustawiam po prostu wszystko manualnie. no i nigdy nie używam lampy błyskowej, brrr!

      Usuń
  22. Cudne zestawienie smaków :) Nic, tylko wprosić się do Ciebie o poranku!

    OdpowiedzUsuń
  23. ale czekoladowe! mogę wpaść na takie śniadanie ;) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, czy w ogóle starczy mi dla was wszystkich miejsc przy stole. :D

      Usuń
  24. Te naleśniki mnie wołają! Są obłędne :O
    Czekolada + pomarańcza kojarzy mi się z takimi galaretkami, którymi lubiłam zajadać się w dzieciństwie. W ogóle zapach tego połączenia jest nieziemski <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja to połączenie smakowe z dzieciństwa kojarzę głównie z delicji, ale chyba nawet wiem, o jakie galaretki ci chodzi. a co do zapachu, to mam taki żel pod prysznic i zawsze z trudnością powstrzymuję się, żeby nie spróbować tej wspaniale pachnącej piany! :D

      Usuń
  25. pomarańcza i czekolada to połączenie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wiesz, ze zrobiłam sobie plik w wordzie, z przepisami z Twojego bloga, które chcę wypróbować?:D
    Dzisiaj były pierogi leniwe z kaszy manny wg receptury na knedle z wpisu 61.
    Z masłem, cukrem i cynamonem. Wyobraź sobie.
    Dzięki nim nie czuję się poszkodowana na widok tych naleśników - ich dzień nadejdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jej, jesteś kochana! nawet nie wiesz, jak miło czytać mi takie słowa. (; mam nadzieję, że leniwe inspirowane moim przepisem smakowały!

      Usuń
    2. Ma się rozumieć, że smakowały!

      Usuń
  27. Muszę zrobić, bo wieki nie jadłam takich naleśniczków. A patrząc na Twoje ślinka leci :) Boskie są! :D

    OdpowiedzUsuń
  28. gorzka czekolada i pomarańcza - pyycha!

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ