Suflet twarogowy z porzeczkami
SUFLET TWAROGOWY
Przepis jak zwykle autorski - bo po co ograniczać się do korzystania z jednego, skoro można wziąć coś z każdego, na który się przypadkiem natknę?
150 g twarogu sernikowego
jajko
łyżka mąki ziemniaczanej
łyżka cukru trzcinowego
szczypta soli
szczypta sody oczyszczonej
garść czerwonych porzeczek
(albo dowolnych innych ulubionych owoców)
Oddzielam białko od żółtka. Żółtko ucieram z twarogiem, cukrem, mąką i sodą na puszystą masę. Białko ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę, którą stopniowo dodaję do przygotowanej wcześniej masy, delikatnie mieszając. Następnie przekładam 1/3 masy do kokilki i układam na niej część owoców. Przykrywam je kolejną warstwą, na którą wykładam resztę porzeczek. Na wierzch wykładam pozostałą 1/3 masy, dokładnie przykrywając nią owoce. Piekę przez 20 minut w 180 stopniach. W trakcie zapiekania nie wolno otwierać drzwi piekarnika, aby suflet zbyt szybko nie opadł (bo i tak lekko opadnie po kilku minutach od wyjęcia (;).
ale pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMożna przepis? :) Wygląda idealnie, a ja szaleję za serowymi wariacjami z piekarnika!
OdpowiedzUsuńspoko, zaraz dodam. (;
UsuńGdyby nie Whiness to ja bym poprosiła :D
UsuńCudby! Mam na niego ochotę.. ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wszystkie Twoje wypieki *.*
OdpowiedzUsuńser biały i jemu podobne to podstawa mojego codziennego menu :) uwielbiam wszystko co z nim związane i jem wszelkie wariacje na jego temat :) ale takiego sufletu jeszcze nie jadłam, a normalnie aż ślinka leci na sam widok :)
OdpowiedzUsuńdołączam się do prośby o przepis :)
proszę bardzo - już jest. (;
Usuńdziękuje(my) za przepis :*
Usuńależ nie ma za co. (;
Usuńteż zawsze tak eksperymentuje między przepisami i wychodzi mój własny ;P
OdpowiedzUsuńmniam mniam! <3
Mniam, mniam ;)
OdpowiedzUsuńNajlepsze są takie autorskie ;-)
Też nie korzystam z jednego przepisu. Pycha! :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyrośnięty! Musiał smakować naprawdę dobrze :)) Pycha!
OdpowiedzUsuńuaa, jak to pięknie wygląda :D
OdpowiedzUsuńOd dawna zabieram się za zrobienie sufletu. Kusisz!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu jakiś zrobić! *.*
OdpowiedzUsuńCzuję, że żyję! Następny twarogowy przepis do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńTy to masz głowę do przepisów. Bardzo apetycznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie piekłam sufletu, koniecznie muszę wypróbować Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie, bo jest delikatny jak chmurka i naprawdę przepyszny!
Usuńprzepiękny i przepyszny suflet !
OdpowiedzUsuńIle ważysz przy jakim wzroście:)?
OdpowiedzUsuń46-7 kg/162 cm, ale suflet może uchodzić za jak najbardziej dietetyczny. :D
Usuńale mi narobiłaś smaka :) tylko nie mam takiej małej kokilki...
OdpowiedzUsuńAle cudko! I te porzeczki :)
OdpowiedzUsuńsuflet pożeczkowy! ojej <3
OdpowiedzUsuńNo to to musiało genialnie smakować. *.*
OdpowiedzUsuńO matulu, genialne *.*
OdpowiedzUsuńTwoje suflety są tak sugestywne, że wczoraj kupiłam sobie takie naczynko, żeby sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńoczarowałaś mnie tym daniem!
OdpowiedzUsuńAle wyrósł *.* śniadanie idealne :)
OdpowiedzUsuńo mamo, jakie cudo <3
OdpowiedzUsuńnie wiem ile razy to mówiłam, jesteś moim mistrzem jeśli chodzi o zdjęcia.
ślicznie dziękuję! teraz będę musiała się starać, żeby nie zawieść twojego zmysłu estetycznego. :D
UsuńUwielbiam Twoje zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńPiękne jak zwykle.
O, ostatnio robiłam podobny, tyle że bananowy. Yum.
OdpowiedzUsuńDzisiaj za to był pudding chlebowy z jabłkiem(zamiast pigwy, wg. przepisu z śniadania 70). Melduję, że pyszny!
cieszę się, że smakował! z jabłkiem również kiedyś już się tu pojawił i aż zatęskniłam do tego smaku!
Usuńnieziemski *.*
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam sufletu ;)
aaaa dlaczego muszę wytrzymac jeszcze aż miesiąc, żeby miec piekarnik i robic takie cuda:<
OdpowiedzUsuńMmm obłędny! Taki puszysty i delikatny mniam!
OdpowiedzUsuńBoski ten suflet *.* Z porzeczkami, mmm! Rozkosz dla podniebienia :)
OdpowiedzUsuńjaki wyrosniety ;D
OdpowiedzUsuńchciałabym tak umieć tworzyć, ciągle coś nowego;)
OdpowiedzUsuńGenialnie ci wyrośł, musiał być pyszny:) dodatek porzeczki-super pomysł, borówka też jest pycha;)
genialne : ). chcialabym mieć tyle cierpliwosci, zeby zrobić coś takiego : >
OdpowiedzUsuń