31 sierpnia 2013

364.

Podsmażona na maśle klarowanym razowa kasza manna na świeżo wyciśniętym soku pomarańczowym z pomarańczą i miodem

      Bardzo na szybko.
Chciałabym, żeby nie było dzisiejszego śniadania. Chciałabym, żeby nie było dzisiejszego dnia.

POMARAŃCZOWA MANNA

     60 g razowej kaszy 
     manny
     sok świeżo wyciśnięty
     z trzech małych 
     pomarańczy (ok. 180 ml)
     180 ml wody
     20 g masła klarowanego
     pomarańcza
     szczypta soli

Na patelni rozgrzewam masło, wsypuję kaszę mannę i przesmażam na dużym ogniu ciągle mieszając, dopóki nie zmieni koloru. Następnie wlewam sok pomarańczowy i ponownie mieszam dokładnie kaszę. Dolewam wody, dodaję obraną i pokrojoną w kawałki pomarańczę i szczyptę soli i gotuję, dopóki kasza nie będzie bardzo gęsta. Przygotowałam ją wieczorem i odstawiłam na noc, zaś rano dolałam jeszcze dodatkowe ok. 50 ml płynu. Podałam z miodem kremowym.

32 komentarze:

  1. Nie wpadłabym na taki genialny pomysł! Śniadanie jak zawsze cudowne <3

    OdpowiedzUsuń
  2. pomysłowe muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepysznie:)
    Musiała być niesamowicie delikatna :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Co jak co, ale konsystencję to ma idealną!

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszne!:) i ta konsystencja, mmm...

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie się prezentuje, a ja już wyobrażam sobie ten zapach pomarańczy *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach, czyli to do śniadania ten sok! ;-)) Podoba mi się ta manna! Smak to jedno, ale obłędną ma konsystencję!

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ świetnie! zakochałam się w owsiance na pomarańczowym, więc coś czuję, że i to mi posmakuje bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak to się mówi po angielsku: "yummy"! Podobna do halavy.


    PS. Robiłam dzisiaj pączki z przepisu na Twoje gofry jaglane :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po raz kolejny zaskakujesz swoimi pomysłami. Uwielbiam cię za to! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurde, z dnia na dzień intrygujesz mnie coraz bardziej ;)
    Świetny pomysł !

    OdpowiedzUsuń
  12. Manna z patelni na soku pomarańczowym. Dziewczyno, jesteś moim guru! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. zaskoczyłaś mnie z tym podsmażaniem na maśle, jest to bardzo ciekawy pomysł i postaram się go wypróbować w najbliższym czasie :)
    mam nadzieję, że dzisiejszy dzień nie będzie taki zły i przyjemnie minie ci czas, trzymaj się! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy mogłabym zastąpić masło czymś beztłuszczowym? Albo całkowicie pominąć smażenie i przygotować kaszę na soku w garnuszku? Myślisz, że wyjdzie to samo?

    :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, wyjdzie IDENTYCZNA "podsmażona na maśle klarowanym razowa kasza manna" jeśli nie użyjesz masła. Ratunku.

      Usuń
    2. Karolino- wyczuj proszę w moim komentarzu nutę sarkazmu, to takie proste...

      Usuń
    3. Akurat sarkazm umiem wyczuć, ale blogosfera jest pełna takich anonimow i już nie wiem czy brać to na serio czy tylko "żartują"

      Usuń
  15. Wygląda bardzo delikatnie i lekko: )

    OdpowiedzUsuń
  16. smażona kasza i jeszcze pomarańczowa, ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jakiej firmy jest Twoja manna razowa? nigdzie nie mogę znaleźć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz akurat mam z bioplanet, którą można dostać (przynajmniej u mnie) w piotrze i pawle.

      Usuń
  18. szybko, ale przesmacznie :) ojej, dlaczego? :(
    http://to-wlasnie-one.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy mogłabym Cię prosić o dokładny przepis na polentę na soku jabłkowym? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, postaram się dodać jeszcze dzisiaj.

      Usuń
    2. Dziękuję! Dzisiejsze śniadanie przypomniało mi o tej polencie a wolny słoiczek po miodzie aż woła o wykorzystanie. (; Marzy mi się taka na jutro!

      Usuń
    3. Dziękuję! Marzy mi się takie śniadanie jutro :)

      Usuń
    4. już jest, wyrobiłam się jeszcze przed północą. :D

      Usuń
  20. O mamo, to wykorzystanie manny musi być przepyszne!

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ