6 września 2013

370. +20 faktów o mnie


       

MELONOWA TAPIOKA
(1 porcja)

     pół dużego melona 
     cantaloupe (300 g)
     150 ml wody
     60 g tapioki
     łyżeczka miodu
     szczypta soli
     +mleczko i wiórki
     kokosowe do podania

Melona obieram, kroję na mniejsze kawałki i umieszczam w garnku, w którym dokładnie go blenduję. Wsypuję tapiokę, mieszam i odstawiam na kilka minut. Następnie dolewam 50 ml wody i doprowadzam zawartość rondelka do wrzenia. Zmniejszam ogień i często mieszając gotuję tapiokę pod przykryciem, dopóki perełki nie będą przeźroczyste, stopniowo dolewając pozostałe 100 ml wody. Na koniec gotowania dodaję łyżeczkę miodu (raczej konieczna, bo bez słodzenia cantaloupe smakuje bardziej jak bataty). Przygotowałam tapiokę wieczorem i odstawiłam na noc, zaś rano dolałam jeszcze ok. 50 ml wody i podałam z mleczkiem kokosowym* i wiórkami.

Melonowa tapioka z mleczkiem kokosowym i wiórkami kokosowymi
vegan: miód -> cukier trzcinowy

*dużo go było, bo po zrobieniu zdjęć tapioka wylądowała w poczciwej, niezawodnej miseczce

Dzisiaj dodaję też odpowiedź na tag "20 faktów o mnie". Dziękuję wszystkim osobom, które mnie nominowały (bo było ich kilka, już teraz nawet nie pamiętam :D). Sama nie nominuję nikogo, bo osoby, które chciały, na pewno już dawno wzięły udział w zabawie, a na pozostałych nie chcę wywierać presji. :D

1. Jestem leworęczna.
2. Mam w ciele tylko dwa kolczyki, ale bynajmniej nie są to standardowe przekłucia uszu - jedną dziurkę mam w chrząstce lewego ucha, drugą w prawym płatku nosa.
3. Mam nieregularną ilość żeber, co niestety widać gołym okiem.
4. Do mojej muzycznej świętej trójcy należą David Bowie, Maynard James Keenan i John Frusciante. Szkoda, że do tej pory mieli okazję pracować ze sobą tylko raz:



5. Mam całe 162 cm wzrostu.
6. Uwielbiam lata 80-te. Chętnie zamieniłabym się z moją mamą na czasy, w których przyszło nam dorastać.
7. Nigdy nie czułam się w swoim ciele tak dobrze, jak teraz.
8. Od dwóch miesięcy jestem mamą. Moje dwa powody do dumy mają niezbyt wymyślne imiona - "pszenny" i "żytni" i są rasy zakwas.
9. Gdybym była chłopcem, miałabym na imię Samuel.
10. Uwielbiam cmentarze.
11. Kiedy byłam dzieckiem, (chyba telepatycznie) zawsze przeczuwałam, kiedy odwiedzi nas mój zmarły 12 lat temu wujek. Ten lepszy z dwóch synów babci.
12. Mogę obchodzić imieniny 62 razy w roku.
13. Z opowiadań babci: mam w rodzinie dwóch profesorów, zaś jej wujek jeździł przy Piłsudskim i jego Kasztance.
14. Trzeci rok nie mieszkam już z rodzicami, a drugi mam już własne mieszkanie.
15. Kiedyś byłam dosłownie uzależniona od jabłek, teraz zaś nie wyobrażam sobie dnia bez co najmniej jednej solidnej łyżki masła orzechowego.
16. Najprawdopodobniej na maturze będę zdawać polski, angielski, geografię i WOS, no i tę nieszczęsną podstawę z matematyki.
17. Jedynymi meblami w moim pokoju są biurko, krzesło i goły materac. Z rzeczy "niemeblowych" znalazłam w kącie zwłoki pająka wielkości kciuka.
18. Pierwszego papierosa wypaliłam w wieku 4 lat. I ostatniego.
19. Uwielbiam szminki. Noszę wszystkie kolory - od czerwieni, przez koral, odcienie nude, po samą purpurę.
20. Jestem największym hejterem w tej galaktyce!


29 komentarzy:

  1. ciekawe te fakty, szczególnie z tym papierosem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem leworęczna;)
    ps. Jest jeszcze jeden taki hejter- ja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Maria, ostatni fakt jest oczywisty! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie jest tylko jeden wszechmogący:D No i 70's 4ever. Co do ostatniego, to nawet ci wierzęXD
    Shit, teraz będę tu siedzieć i zapętlać BMTDK.

    Śniadania wyjątkowo nie skopiuję, nie lubimy się z tym melonem:D

    OdpowiedzUsuń
  5. oo.. brak standardowych kolczyków to rzadkość! Ale ten w nosie-zazdroszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a u mnie melon sobie leży... xd

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybym była chłopcem nazywałabym się Samir albo Orlando... Ciekawe fakty ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. w tej tapioce jestem zakochana - uwielbiam i tapiokę i melona<3

    a z tymi pomadkami to byśmy się dogadały!;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję punktu nr 7! Nie każdemu się to udaje. Widać, że jesteś bardzo silna, tak trzymaj :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jesteś zwykłą idiotką która w naszej grupie na fb ciagle sie osmiesza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryśka, nie wydurniaj się, nie pisz sobie sama komentarzy z anonima -.-'

      Usuń
    2. ok, zawsze mogę się przynajmniej pocieszać, że nie jestem fałszywym, dwulicowym tchórzem. :*

      Usuń
  11. ok, zawsze mogę się przynajmniej pocieszać, że nie jestem fałszywym, dwulicowym tchórzem. :*

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdzie nie mogę dorwać tapioki :(
    a śniadanie jak zwykle, obłędne <3

    OdpowiedzUsuń
  13. wygląda pysznie:) też kiedyś nosiłam w torebce masę szminek, cała paletę kolorów, dobrze, że mi przeszło:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oooooo, też jestem w klasie maturalnej i modyfikuję swoją deklarację średnio co ...dobra, cały czas ;D Co chcesz studiować po wymienionych przedmiotach? Zaciekawił mnie fakt, że zdajesz i geografię i wos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo jest na humanie i geo to jedyna opcja prócz morderczej historii - brawo Maria, nie popełniasz świadomego samobójstwa tak jak ja.

      właściwie gdzie mieszkasz i gdzie się uczysz? myślałam, że coś blisko Wwa i że z mamą, to dosyć ciekawa informacja, bo obie zrobiłyśmy to samo najwidoczniej - przedwczesna wyprowadzka.

      no i 20 kocham!

      Usuń
    2. krakówek. (; zdaję i geo, i wos, bo poza polskim właśnie te dwa przedmioty (no i historia, ale o tym mogę zapomnieć) wymiennie liczą się na dziennikarstwo, które chciałabym studiować na uj.

      Usuń
  15. widzę, że umysł humanistyczny ;)
    co do 20. - hejtu nigdy za wiele ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. jabłka to właściwie powinien być rodzaj narkotyków^^ :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ma fajny, taki pozytywny kolor :>

    OdpowiedzUsuń
  18. ładny kolorek śniadanka <3
    15 :)łyżka masła orzechowego musi być <3

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja pytanie wogóle nie na temat: mianowicie z jakim owocem najlepiej wspołgra kasza kukurydziana? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem Marią, ale podpowiem- JABŁKO! polenta na soku jabłkowym z jabłkiem, miodem i cytryną, przygotowana wieczorem, zjedzona rano, najlepiej w słoiku po maśle orzechowym, podobna jest w 'ulubionych', tylko bez dodatku cytryny. (;

      Usuń
    2. Taka opcję już jadłam :D przynaję była świetna. dlatego chciałabym tez co innego spróbowac. nadal czekam na odp. :)

      Usuń
    3. tak, jabłko to zdecydowany faworyt. :D wiem, że sporo osób lubi z bananem - mnie nie do końca przekonuje ta wersja, ale może i tobie posmakuje.

      Usuń
  20. 8. - ZAWAŁ! Aha.. zakwasy... :) :) :)
    Świetne fakty, a tapioka zawodowa! :D

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ