10 września 2013

374.

Kurki zapiekane pod serową polentą z grana padano, rukola i roszponka z oliwą z oliwek i pieprzem


KURKI ZAPIEKANE POD SEROWĄ POLENTĄ

     300 ml wody
     50 g kaszy kukurydzianej
     kawałek grana padano (ok. 25 g) lub
     innego twardego włoskiego sera
     łyżeczka masła
     szczypta soli

     dwie garści kurek (ok. 100 g)
     łyżeczka masła
     szczypta soli

        
Połowę wody zagotowuję w rondelku, drugą zaś wlewam do wody i rozrabiam w niej kaszę, by nie powstały grudki. Wlewam kaszę na gotującą się wodę, zmniejszam ogień i gotuję przez kilka minut, dopóki nie zgęstnieje. Na koniec dodaję masło i sól i odstawiam garnek z kaszą na kilka minut, by ostygła. Na patelni rozgrzewam masło i wrzucam umyte kurki. Solę do smaku i smażę na dużym ogniu. Gdy kasza nie jest już gorąca, dodaję starty na tarce o dużych oczkach grana padano i szybko je ze sobą mieszam, by ser się nie rozpuścił. Grzyby wykładam na dno kokilki i pokrywam kaszą. Uderzam foremką kilka razy o blat, by polenta dostała się pomiędzy kurki. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i zapiekam przez 25 minut na środkowym poziomie z grzaniem od góry.

14 komentarzy:

  1. Uwielbiam kurki, więc każdy nowy pomysł z nimi w roli głównej biorę w ciemno! Zapisuję przepis i na pewno wypróbuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. masz chyba nieskończoną ilość pomysłów na śniadania! z dnia na dzień zachwycasz ciekawymi połączeniami :) uwielbiam kurki, moje ulubione grzyby, tym razem jednak mama zakupiła maślaki ;p
    miłego dnia ;*!

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie jadłam kurek z kaszą kukurydzianą... ale to musi być genialne w smaku! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi jak z prestiżowej restauracji, choć nie wiem czy z rana mój żołądek by to zdzierzyl, gluupi jest :< a no i odzywaj sie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakiej mocy masz gofrownice ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, ale chyba niezbyt dużą ma moc. nie lubię jej w każdym razie, jedyną jej zaletą jest to, że robi cztery gofry naraz.

      Usuń
  6. Twoja głowa to niekończąca się księga przepisów!
    Zaskakujesz, pozytywnie oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zrobiłabym to na obiad, choć właśnie go zjadłam - ale to nieważne, chcę to teraz, zaraz!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo zjadlabym i to z ogromną chęcią :)

    OdpowiedzUsuń
  9. to musiało świetnie smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Idealnie. Zdecydowanie moje smaki:)

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ