Kurki zapiekane pod serową polentą z grana padano, rukola i roszponka z oliwą z oliwek i pieprzem
KURKI ZAPIEKANE POD SEROWĄ POLENTĄ
300 ml wody
50 g kaszy kukurydzianej
kawałek grana padano (ok. 25 g) lub
innego twardego włoskiego sera
łyżeczka masła
szczypta soli
dwie garści kurek (ok. 100 g)
łyżeczka masła
szczypta soli
Połowę wody zagotowuję w rondelku, drugą zaś wlewam do wody i rozrabiam w niej kaszę, by nie powstały grudki. Wlewam kaszę na gotującą się wodę, zmniejszam ogień i gotuję przez kilka minut, dopóki nie zgęstnieje. Na koniec dodaję masło i sól i odstawiam garnek z kaszą na kilka minut, by ostygła. Na patelni rozgrzewam masło i wrzucam umyte kurki. Solę do smaku i smażę na dużym ogniu. Gdy kasza nie jest już gorąca, dodaję starty na tarce o dużych oczkach grana padano i szybko je ze sobą mieszam, by ser się nie rozpuścił. Grzyby wykładam na dno kokilki i pokrywam kaszą. Uderzam foremką kilka razy o blat, by polenta dostała się pomiędzy kurki. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i zapiekam przez 25 minut na środkowym poziomie z grzaniem od góry.
Uwielbiam kurki, więc każdy nowy pomysł z nimi w roli głównej biorę w ciemno! Zapisuję przepis i na pewno wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńmasz chyba nieskończoną ilość pomysłów na śniadania! z dnia na dzień zachwycasz ciekawymi połączeniami :) uwielbiam kurki, moje ulubione grzyby, tym razem jednak mama zakupiła maślaki ;p
OdpowiedzUsuńmiłego dnia ;*!
nigdy nie jadłam kurek z kaszą kukurydzianą... ale to musi być genialne w smaku! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Grana Padano <3
OdpowiedzUsuńBrzmi jak z prestiżowej restauracji, choć nie wiem czy z rana mój żołądek by to zdzierzyl, gluupi jest :< a no i odzywaj sie :*
OdpowiedzUsuńJakiej mocy masz gofrownice ?
OdpowiedzUsuńnie wiem, ale chyba niezbyt dużą ma moc. nie lubię jej w każdym razie, jedyną jej zaletą jest to, że robi cztery gofry naraz.
Usuńkurki<3
OdpowiedzUsuńTwoja głowa to niekończąca się księga przepisów!
OdpowiedzUsuńZaskakujesz, pozytywnie oczywiście :)
zrobiłabym to na obiad, choć właśnie go zjadłam - ale to nieważne, chcę to teraz, zaraz!
OdpowiedzUsuńOo zjadlabym i to z ogromną chęcią :)
OdpowiedzUsuńto musiało świetnie smakować :)
OdpowiedzUsuńIdealnie. Zdecydowanie moje smaki:)
OdpowiedzUsuńbrzmi diabelnie smacznie!
OdpowiedzUsuń