Kasza bulgur i żółta soczewica z imbirem, mieloną kolendrą i kurkumą z jajkami w koszulkach i kolendrą
vegan: jajka -> pominąć lub podać z gęstą śmietanką kokosową albo smażonym tofu
vegan: jajka -> pominąć lub podać z gęstą śmietanką kokosową albo smażonym tofu
Nie znoszę, kiedy wstaję rano i jeszcze przed zrobieniem śniadania wiem, że zdjęcia nie będą dzisiaj dobre. Brr.
Też nie lubię takich chwil, co wpływa na to, że nie lubię gdy za oknem szaro i ponuro aż podwójnie :(
OdpowiedzUsuńZdjęcie robione jest na blacie ? na podłodze ? Podoba mi się ta "deska" :).
OdpowiedzUsuńZawsze zaskakujesz!
OdpowiedzUsuńMasz jakiś sprawdzony sposób na jajko w koszulce, żeby wyszło na 100%?
OdpowiedzUsuńrewelacyjne danie, zjadłabym takie na dzisiejszy obiad
OdpowiedzUsuńCiekawe , ciekawe :)
OdpowiedzUsuńA tam nie gadaj , zdjęcia jak zawsze super :D
Nominowałam Cię , będzie mi bardzo miło jeśli odpowiesz ;)
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/2013/11/sniadanie-nr23-gruszka-w-ciasteczkowej.html
znam to uczucie. Ale Twoje zdjęcia zawsze są dla mnie obłędne!
OdpowiedzUsuńPycha... chcę przepis !!!!!
OdpowiedzUsuńAle w sumie to tylko zdjęcia, bardziej bym się wkurzyła, gdyby nie wyszło śniadanie:)) a wyszło!
OdpowiedzUsuńsmacznie:)
OdpowiedzUsuńNo to mam jutrzejszy obiad z głowy;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje słone połączenia! Zawsze inspirują do próbowania nowych smaków :)
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć - i tak są rewelacyjne :3
ooo ja! Ależ rozgrzewające danie: imbir, kurkuma, mm :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia wcale nie są złe, widziałaś moje? :D
Też miałam dzisiaj problem ze zdjęciami. No, ale coraz więcej takich poranków.
OdpowiedzUsuńUwielbiam bulgur a tutaj tak smakowicie się prezentuje! Te kolory, smaki, pycha :)