21 listopada 2013

446. wegańskie brownie z patelni


Czekoladowe awokadowe wegańskie placki z gorzką czekoladą i surowymi pistacjami 

WEGAŃSKIE CZEKOLADOWE PANCAKES

          duże, bardzo dojrzałe awokado (u mnie 120 g)
          60 g mąki pszennej pełnoziarnistej
          60 ml wody
          łyżka gorzkiego kakao
          łyżka cukru trzcinowego
          pół łyżeczki sody oczyszczonej
          szczypta soli
          +kruszona gorzka czekolada i 
          siekane surowe pistacje

Awokado obieram, umieszczam w misce i rozgniatam widelcem na gładką masę. Dodaję mąkę, kakao, cukier, sodę i sól i łączę ze sobą wszystkie składniki. Stopniowo dolewam wody i rozrzedzam nią ciasto. Na koniec dodaję posiekane surowe pistacje i gorzką czekoladę. Smażę placki na małym ogniu na patelni naleśnikowej z obu stron, dopóki po przewróceniu na drugą stronę nie będą odpowiednio twarde po naciśnięciu. Podałam posypane czekoladą i siekanymi pistacjami.

24 komentarze:

  1. najpierw budyń u Oli, teraz Twoje placki! AWOKADO, dzisiaj kupuję znowu awokado!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łał, uwielbiam takie grubaśne!

      Budyń u Oli też mnie pozytywnie zaskoczył :)

      Usuń
    2. Zaskoczył? Chyba nie ma osoby, która nie próbowałaby czekoladowego budyniu z awokado....

      Usuń
    3. nie próbowałem.. jak żyć?:(

      Usuń
  2. Ale grubasy!:) Pysznie wyglądają, moje smaki, awokado + gorzka czekolada, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Surowe pistacje dobre?
    A awokado to ja kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale grubaśne :) I te pistacje ... świetnie się tu wszystko komponuje !

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba spróbuję je zrobić w weekend, szukałam czegoś ekstra na awokadowy debiut, a chyba lepiej być nei może :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O KURWA <3 (Fabiola wybacz:<)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłaś mnie nimi do reszty. :O
    Awokado mi pomału zdycha, więc pewnie wypróbuję. :D

    Btw, mam pytanie: Widziałam, że zdarza Ci się używać melasy - nie wiesz może, jak długo może ona stać po otwarciu i czy trzeba się z nią jakoś specjalnie obchodzić (np. trzymać w lodówce etc.)?

    OdpowiedzUsuń
  8. *-* brak mi słów...

    OdpowiedzUsuń
  9. Maria'n na diecie chyba- wodę do placków daje! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie czekoladowe cuda z awokado, jadłabym na okrągło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. jakie grubaśne!! wyglądają idealnie, jak ciasto na talerzu :) poza tym dziś też smakuje te pistacje, są przepyszne <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne :) dobra opcja gdy się akurat nie ma jajka a nachodzi mnie ochota na placuszki.

    OdpowiedzUsuń
  13. wooooowww! :D Cudo, awokado ostatnio pokochałam, muszę więc i te placki zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wyszły Ci genialnie, a awokado w czekoladowym wydaniu jest boskie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mistrzostwo! Wystarczy jedno słowo do ich opisania: idealne.
    Grube, mocno czekoladowe. Zdobyły moje serce <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyglądają bardzo smacznie: )

    OdpowiedzUsuń
  17. C-U-D-O-W-N-E!!!! a zdjęcie takie delikatne.. po prostu można się gapić i gapić cały wieczór.. c:

    OdpowiedzUsuń
  18. byłaś w końcu na tym Fismollu? ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. mam jedynie mąkę żytnią pełnoziarnistą. próbować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powinna się nadać, bo mąka służy tutaj jako spoiwo - placki nie muszą być puszyste, więc nada się praktycznie każda. :D

      Usuń

OBSERWUJĄ