12 grudnia 2013

467.




Polubiłam się z tymi plackami. Od pierwszego kęsa.

MIGDAŁOWE PLACKI

          30 g mąki pszennej
          pełnoziarnistej
          30 g mąki migdałowej
          30 ml mleka
          migdałowego
          jajko
          pół łyżeczki sody
          oczyszczonej
          szczypta soli
          +łyżka płatków
          migdałowych

Mąki umieszczam w misce i wbijam do nich jajko. Dodaję sodę i sól i łączę ze sobą wszystkie składniki. Na koniec dodaję płatki migdałowe i dolewam mleka, by rozrzedzić ciasto. Smażę placki na średnim ogniu na patelni teflonowej z obu stron. Podałam z granatem.

Migdałowe pełnoziarniste placki z granatem

18 komentarzy:

  1. migdałowe puchatki! :D bo takie ... grubaśne, puchate! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. grubasy! nie da się nie polubić

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Jestem nowa w blogosferze i chciałabym nawiązać nowe znajomości.
    Twojego bloga odwiedzam już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz postanowiłam sama zająć się pisaniem (tego, co mi do głowy akurat wpadnie). Chciałabym poinformować, że umieszczam Twój adres w moich linkach i zaprosić do mnie! Będę tu zaglądać tak samo często jak dotychczas (tj prawie codziennie), ale teraz, jako istniejąca w sieci osoba, mogę też pełnoprawnie komentować. :D
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że uda nam się blogowo zaprzyjaźnić! ;)
    *Umieszczam taki sam komentarz na każdym blogu, który obserwuję, bo pisanie do każdej osoby oddzielnej wiadomości zabrałoby mi mnóstwo czasu; to tylko taki komentarz powitalny. Jeżeli zainteresowała Cię moja osoba to zapraszam na mojego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  4. PS. ale grubasy! mi nigdy takie nie wychodzą...

    OdpowiedzUsuń
  5. okropne zdjęcie (;

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie grubaśne placuchy są najlepsze, dużo lepiej się prezentują niż cieniutkie pancakes'y.
    Chociaż..
    Chociaż...
    No dobra, na obecną chwilę grube puchate placki są w moim prywatnym wyżej od cieniasów;d

    OdpowiedzUsuń
  7. o mamo w takich chwilach żałuję, że nie mam mąki migdałowej, świetnie się prezentują :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Perspektywa chrupiacych w srodku platkow migdalowych jest co najmniej obiecujaca :)
    Maria'n, mam taka prosbe: postanowilam sobie, ze podczas swiatecznej przerwy codziennie bede ogladala jakis film. Problem w tym, ze w tym zakresie jestem niemozliwie prymitywna i nie wiem za co sie zabrac. Podjelabys sie wyzwania ulozenia jakiej ,,swiatecznej filmowej setlisty"? :) oczywiscie przymiotnik swiatecznej nie warunkuje tego, ze maja znalezc sie w niej same keviny czy wigilijne opowiesci. Chodzi po prostu o filmy... No, takie przyjemne. Tak w ramach piatkowych sesji filmowych? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Migdałowe mmm:) najlepsze<3

    OdpowiedzUsuń
  10. jejku, ale grubaśne! uwielbiam takie, jak wszyscy zresztą :) migdałowe pewnie smakują wyjątkowo i dobrze się składa, że w pobliżu mam tą mąkę i migdały :)

    OdpowiedzUsuń
  11. porządna dawka migdałów z rana, podoba mi się to, szczególnie z płatkami w środku. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Granat idealnie pasuje do placków! Migdałowych jeszcze nie jadłam, ale planuję :) Grubaśne, musiały smakować przepysznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ty polubiłaś, ja pokochałam. Od pierwszego wejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ