POMARAŃCZOWY PUDDING CHLEBOWY
sok wyciśnięty z małej
pomarańczy
(ok. 90 ml z miąższem)
skórka otarta z całej
pomarańczy
20 ml śmietany kremówki
20 ml mleka
jajko
szczypta soli
+łyżka cukru trzcinowego
Do miski wbijam jajko, dodaję świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy, skórkę otartą z całej pomarańczy, śmietankę i mleko i roztrzepuję je razem widelcem. Chleb dzielę na mniejsze kawałki i moczę je w tak przygotowanej masie. Następnie układam je w kokilce i polewam pozostałą masą. Pudding przygotowałam do pieczenia wieczorem, a rano wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na pół godziny. Po upływie połowy tego czasu wyciągnęłam kokilkę z piekarnika, posypałam pudding z wierzchu cukrem trzcinowym. Wstawiłam go z powrotem do piekarnika, by cukier się skarmelizował.
Chciałabym kiedyś spróbować puddingu chlebowego ; )
OdpowiedzUsuńo, przy tym zestawieniu ten wariant zdjęciowy fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpysznie:)
OdpowiedzUsuńOstatnio chodzi za mną taki pudding ! Pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńo jajku.. pudding chlebowy i to z takimi smakami!!
OdpowiedzUsuńchlebowo ostatnio u Ciebie :) a dziś z dodatkiem pomarańczy, zapach musiał być cudny.
OdpowiedzUsuńoficjalnie zimo i zawsze smacznie! pomarańcze to teraz mogę jeść kilogramami, nie wiem jak to jest, ale w tym okresie mam szczególnie na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńTaką zimę to ja lubię :D
OdpowiedzUsuń