11 grudnia 2013

466.

Pomarańczowy pudding chlebowy z domowego chleba żytniego z cukrem trzcinowym, pomarańcza


     
Na porannym zamotaniu oficjalnie mamy już zimę.

POMARAŃCZOWY PUDDING CHLEBOWY

     dwie grube kromki chleba
     sok wyciśnięty z małej 
     pomarańczy
     (ok. 90 ml z miąższem)
     skórka otarta z całej 
     pomarańczy
     20 ml śmietany kremówki
     20 ml mleka
     jajko
      szczypta soli
     +łyżka cukru trzcinowego

Do miski wbijam jajko, dodaję świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy, skórkę otartą z całej pomarańczy, śmietankę i mleko i roztrzepuję je razem widelcem. Chleb dzielę na mniejsze kawałki i moczę je w tak przygotowanej masie. Następnie układam je w kokilce i polewam pozostałą masą. Pudding przygotowałam do pieczenia wieczorem, a rano wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na pół godziny. Po upływie połowy tego czasu wyciągnęłam kokilkę z piekarnika, posypałam pudding z wierzchu cukrem trzcinowym. Wstawiłam go z powrotem do piekarnika, by cukier się skarmelizował.

8 komentarzy:

  1. Chciałabym kiedyś spróbować puddingu chlebowego ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. o, przy tym zestawieniu ten wariant zdjęciowy fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio chodzi za mną taki pudding ! Pyszna propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jajku.. pudding chlebowy i to z takimi smakami!!

    OdpowiedzUsuń
  5. chlebowo ostatnio u Ciebie :) a dziś z dodatkiem pomarańczy, zapach musiał być cudny.

    OdpowiedzUsuń
  6. oficjalnie zimo i zawsze smacznie! pomarańcze to teraz mogę jeść kilogramami, nie wiem jak to jest, ale w tym okresie mam szczególnie na nie ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taką zimę to ja lubię :D

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ