Placki z kaki z cynamonem i gałką muszkatołową z jogurtem greckim
Poddaję się. Laptop zbuntował się zbyt wiele razy przed dodaniem w miarę reprezentatywnego zdjęcia, więc zanim wyłączy się po raz kolejny - dodaję jakiekolwiek i już spóźniona wybiegam na tramwaj.
Edit: uff, już w domu. Zdjęcie zmienione z tego na obecne.
Edit: uff, już w domu. Zdjęcie zmienione z tego na obecne.
eh, skąd ja znam takie problemy z komputerem-.-
OdpowiedzUsuńale zdjęcie i tak mi się bardzo podoba, a to co jest na nim jeszcze bardziej:)
Jakiekolwiek też ładne ;).
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie, co ty chcesz.? :P A placuszki genialne *.*
OdpowiedzUsuńzdjęcie w pełni oddaje urok tych placuszków *.* mniam.
OdpowiedzUsuńZdjęcie jest naprawdę dobre! :)
OdpowiedzUsuńjakie to placuszki są ?:D
OdpowiedzUsuńJakie - to znaczy? (; Pełnoziarniste, na jogurcie greckim, jeżeli o to chodzi.
UsuńI mnie się zdjęcie podoba :) A te placki na nim jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuńPyszne placuszki :) Ej, co masz do zdjęcia mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia zawsze są świetne! :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie placki, wyszły Ci idealnie *.*
Coś dużo osób dziś plackuje :)
OdpowiedzUsuńJak Twoje zdjęcia są niereprezentatywne, to ja już się boję, jak można określić moje...
oj przestań, mnie twoje się bardzo podobają. a jeżeli chodzi o moje własne, to jestem niestety okropną perfekcjonistką, czasem aż do przesady. :D
Usuńhaha! pogonie za tramwajami/ autobusami to najlepszy sport!:D i stanowczo za często mi się to zdarza xd
OdpowiedzUsuńostatnio to moja główna aktywność. :D
UsuńPlackiiiiiiiiiiii! <33
OdpowiedzUsuńMniam, zjadłabym sobie takie placuszki ;)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wyglądają :) A zdjęcie jest baaardzo ładne! Znam skądś ten pośpiech ;)
OdpowiedzUsuńzdjęcie piekne! i placki też :D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie bardzo reprezentatywne :D
OdpowiedzUsuńDawno placków nie jadłam! Czas to zmienić :D
OdpowiedzUsuńdoszłam do tego samego wniosku i postanowiłam to nadrobić dzisiejszym śniadaniem. (; ostatnio w święta - a dla mnie to wieczność!
Usuńmmm.. połączenie cynamonu, jogurtu i gałki-uwielbiam! ;)
OdpowiedzUsuńwiesz, co dobre! :D
UsuńKaki wymiata :)A z gałką jeszce nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie.. Te placuszki, wszystko co najlepsze w jednym śniadanku ;)
OdpowiedzUsuńobydwa zdjęcia świetne!
OdpowiedzUsuńa placucha kradnę! <3
To zdjęcie jest tak idealnie zrobione. Oj widzę, że nie jestem sama z problemami technicznymi ;P
OdpowiedzUsuńNaleśniki wg Gordona Ramsaya, podaję przepis, ja robię z takich proporcji, bo jem zwykle z tatą i smażę na dużej patelni :) Proporcje po prostu sobie zmniejszysz/zwiększysz wg upodobań :)
OdpowiedzUsuń300 ml mleka
1-2 jajka (duże)
szczypta soli
30 g roztopionego masła
125 g mąki pszennej
Wszystkie składniki dokładnie zmiksować. Smażyć na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu. :)
Są naprawdę pyszne, polecam :))
dziękuję za przepis! nie wiem, czy tę swoją delikatność zawdzięczają może mące pszennej? u mnie pewnie pojawią się w zdrowszej, pełnoziarnistej wersji, ale mam nadzieję, że i tak wyjdą tak wspaniałe, jak twoje. (;
UsuńTo zapowiada się piękny dzień po takim śniadaniu!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
ja jeszcze tego kaki nie jadłam ,ale wierze ,ze placuszki są pyszne !
OdpowiedzUsuńjest świetne, koniecznie spróbuj - na pewno ci posmakuje. do owsianki i masła orzechowego będzie pasować świetnie. (;
Usuń