ja gałki muszkatołowej dodaję zawsze razem z cynamonem - tak "symbolicznie", naprawdę niewiele. według mnie idealnie się ze sobą komponują, a gałka świetnie podkręca jego smak.
60 g płatków owsianych 10 g otrąb owsianych 200 ml soku jabłkowego duże jabłko pół łyżeczki cynamonu szczypta gałki muszkatołowej szczypta soli +jogurt naturalny do podania, ewentualnie inne dowolne dodatki - np. rodzynki, orzechy włoskie, migdały
płatki i otręby zalewam w rondelku niewielką ilością wrzątku - tak, aby tylko je przykrył, dosalam i odstawiam na kilka minut do napęcznienia. po upływie tego czasu dodaję sok jabłkowy i gotuję na wolnym ogniu przez 10-15 minut, dopóki większość płynu nie odparuje i zostanie wchłonięta przez płatki. pod koniec gotowania dodaję pokrojone w kostkę jabłko, cynamon i szczyptę gałki muszkatołowej, mieszam wszystko i duszę pod przykryciem jeszcze chwilę, dopóki jabłko nie zmięknie. przekładam do miseczki i podaję z jogurtem naturalnym.
ja, ponieważ musiałam dzisiaj wstać jeszcze przed szóstą (a wtedy każda minuta w łóżku wydaje się być na wagę złota...), owsiankę przygotowałam jeszcze wczoraj wieczorem i rano była jeszcze smaczniejsza. płatki pęcznieją przez noc jeszcze bardziej, więc rano dolałam do owsianki jeszcze odrobinę soku i ponownie wszystko wymieszałam.
wierzę, że posmakuje! mnie przynajmniej zachęciła do kolejnych eksperymentów z innymi sokami - w planach mam już owsiankę z dodatkiem pomarańczowego. (;
Dokładnie 14 się zaczynają ferie u mnie. Dałam płaskie pół łyżeczki miodu i wiesz jak fajnie się komponowało. Ani miód nie zanikał w smaku, ani nie było za słodkie ;)
Wierzę. Z opisu już zapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńNa soku jabłkowym, mm.. musiało być pysznie :) Tak też wygląda!
OdpowiedzUsuńwłaśnie dodatek soku jest odpowiedzialny za taki przepyszny efekt! (;
UsuńWierzę, wierzę! Wygląda już pysznie :)
OdpowiedzUsuńwierzę :) z opisu brzmi przepysznie :)
OdpowiedzUsuńmusiało być dobre bo wygląda rewelacyjnie;p
OdpowiedzUsuńo tak, to naprawdę musiało być dobre! nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości:D
OdpowiedzUsuńWierzę ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam owsianki z gałką muszkatałową... Bardzo wyczuwalna? :)
OdpowiedzUsuńja gałki muszkatołowej dodaję zawsze razem z cynamonem - tak "symbolicznie", naprawdę niewiele. według mnie idealnie się ze sobą komponują, a gałka świetnie podkręca jego smak.
UsuńAleż to pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńO kurczę, na soku? Ciekawie brzmi :)
OdpowiedzUsuńPoproszę o przepis ; )
OdpowiedzUsuńproszę bardzo!
Usuń60 g płatków owsianych
10 g otrąb owsianych
200 ml soku jabłkowego
duże jabłko
pół łyżeczki cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta soli
+jogurt naturalny do podania, ewentualnie inne dowolne dodatki - np. rodzynki, orzechy włoskie, migdały
płatki i otręby zalewam w rondelku niewielką ilością wrzątku - tak, aby tylko je przykrył, dosalam i odstawiam na kilka minut do napęcznienia. po upływie tego czasu dodaję sok jabłkowy i gotuję na wolnym ogniu przez 10-15 minut, dopóki większość płynu nie odparuje i zostanie wchłonięta przez płatki. pod koniec gotowania dodaję pokrojone w kostkę jabłko, cynamon i szczyptę gałki muszkatołowej, mieszam wszystko i duszę pod przykryciem jeszcze chwilę, dopóki jabłko nie zmięknie. przekładam do miseczki i podaję z jogurtem naturalnym.
ja, ponieważ musiałam dzisiaj wstać jeszcze przed szóstą (a wtedy każda minuta w łóżku wydaje się być na wagę złota...), owsiankę przygotowałam jeszcze wczoraj wieczorem i rano była jeszcze smaczniejsza. płatki pęcznieją przez noc jeszcze bardziej, więc rano dolałam do owsianki jeszcze odrobinę soku i ponownie wszystko wymieszałam.
Smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńNie wątpie, że było dobre, bo tak też wygląda ;D
OdpowiedzUsuńpłatki na soku? Ale fajnie brzmi;)
OdpowiedzUsuńi jeszcze fajniej smakuje! (;
UsuńTeż bym z chęcią takie wszamała. Cudne!
OdpowiedzUsuńMuszę to zrobić! A jak mi posmakuje to stawiam jaką pyszną, wielką kawę !
OdpowiedzUsuńwierzę, że posmakuje! mnie przynajmniej zachęciła do kolejnych eksperymentów z innymi sokami - w planach mam już owsiankę z dodatkiem pomarańczowego. (;
UsuńNie wątpię, bo wygląda wspaniale! :) Na soku, muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńsok dodałaś podczas robienia owsianki czy moczyłaś płatki w soku przez noc? :>
OdpowiedzUsuńugotowałam w nim po prostu lekko napęczniałe, zalane wcześniej wrzątkiem płatki. w jednym z poprzednich komentarzy dodałam dokładny przepis. (;
Usuńjuż czuję ten smak ;)
OdpowiedzUsuńja czasami do owsianki dodaję soki domowe - genialnie dosładzają owsiankę.
OdpowiedzUsuńa ta z sokiem jabłkowym <3
oj, ja zdecydowanie nie jestem fanką takich okropnie przesłodzonych, gęstych soków. za to ten w połączeniu z płatkami owsianymi podbił moje serce. (;
UsuńWygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńoooo świetne! Po prostu zagotowałaś sok :D ?
OdpowiedzUsuńmniej więcej tak można to ująć w największym skrócie. (;
UsuńDokładnie 14 się zaczynają ferie u mnie. Dałam płaskie pół łyżeczki miodu i wiesz jak fajnie się komponowało. Ani miód nie zanikał w smaku, ani nie było za słodkie ;)
OdpowiedzUsuńno pewnie ,ze dobre , koniecznie muszę spróbować owsiankę zrobic na soku ;p
OdpowiedzUsuńkalendarze są jeszcze w empiku w galerii krakowskiej i kazimierz;)
OdpowiedzUsuńsuper, będę musiała w takim razie się kiedyś przejść do kazimierza po lekcjach. (;
Usuńnie, co Ty :D tortille kupiłam, tylko wypełniłam ją swoją jajecznicą ^^
OdpowiedzUsuńMarzy mi się takie śniadanie!
OdpowiedzUsuń