Limonkowe placki z kiwi i miodem
W piątki zdecydowanie nie mam szczęścia do laptopa i zdjęć.
NIE, NIE MAM SWOIM ZDJĘCIOM NIC DO ZARZUCENIA. PO PROSTU RANO JAK ZWYKLE LAPTOP ODMAWIAŁ MI POSŁUSZEŃSTWA - WIĘC PROSZĘ, NIE PISZCIE, ŻE DZISIEJSZE ZDJĘCIE JEST W PORZĄDKU, BO O TYM DOSKONALE WIEM.
I nie, nie zdenerwowałam się - w piątkowe popołudnie jestem wręcz oazą spokoju.
60 g mąki pszennej pełnoziarnistej
sok i otarta skórka z połowy limonki (skórkę pominęłam,
bo nie miałam rano czasu na takie rewolucje, ale myślę,
że smakowałyby dzięki niej jeszcze lepiej)
jajko
kiwi
pół łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
Mąkę, jajko, sok z limonki, sodę i sól łączę ze sobą w misce i dokładnie mieszam. Kiwi obieram, kroję w kostkę i dodaję do ciasta. Smażę placki na średnim ogniu z obu stron.
I nie, nie zdenerwowałam się - w piątkowe popołudnie jestem wręcz oazą spokoju.
LIMONKOWE PLACKI Z KIWI
60 g mąki pszennej pełnoziarnistej
sok i otarta skórka z połowy limonki (skórkę pominęłam,
bo nie miałam rano czasu na takie rewolucje, ale myślę,
że smakowałyby dzięki niej jeszcze lepiej)
jajko
kiwi
pół łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
Mąkę, jajko, sok z limonki, sodę i sól łączę ze sobą w misce i dokładnie mieszam. Kiwi obieram, kroję w kostkę i dodaję do ciasta. Smażę placki na średnim ogniu z obu stron.
Ale co śniadań to zawsze masz szczęście, bo zawsze są przepyszne! :))
OdpowiedzUsuńHaha, popieram Martynę! :) Szczególnie zwracając uwagę na to, że jestem fanką cytrynowo-limonkowego posmaku w większości potraw.
OdpowiedzUsuńależ mi pochlebiacie! :D
UsuńPrzepysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń...musiały być pyszne ;D
OdpowiedzUsuńMozna poprosic o przepis?
OdpowiedzUsuńjasne, dodam po południu, bo rano jak zwykle nie mam już czasu. :D
UsuńNie marudź, są łądne!;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne nawet;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie zdjęcie i tak bardzo ładne! a na placki bym się z chęcią wprosiła, przyjmiesz mnie?:>
OdpowiedzUsuńa mam inne wyjście? :*
UsuńTwoje zdjęcia są wspaniałe, na prawdę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje placuszki, takie oryginalne i ciekawe :)
pyszny pomysł na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńNie przesadzaj, zdjęcie jest dobre :)
OdpowiedzUsuńLimonkowe placki brzmią świetnie!
bo nie chodzi o samo zdjęcie, a o problemy z ich dodawaniem, które zwykle spotykają mnie właśnie w piątkowe poranki. :D
Usuńlimonkowe? :o Ojej, zazdroszczę takiego śniadanka!
OdpowiedzUsuńChyba żartujesz? Prześliczne Ci wyszły, jak kwiatuszki!
OdpowiedzUsuńna takie porównanie bym chyba nie wpadła. :D
UsuńSerio! Te dwa na pierwszym planie mają tak jakby płatki :-) jak kwiaty ;)
Usuńoo limonkowe smaki , tak jeszcze nie jadłam...
OdpowiedzUsuńw takim razie polecam, bo (zwłaszcza z dodatkiem miodu!) były przepyszne. :)
UsuńA mi się tam zdjęcie bardzo podoba. :>
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy placki mogą być orzeźwiające, ale tak mi się kojarzą :D bo limonkowe!
OdpowiedzUsuńteż nie wiem, czy do końca tak smakowały, ale na pewno lekka kwaśność duetu limonki i kiwi idealnie kontrastowała ze słodyczą miodu!
Usuńwyglądają bardzo dobrze:) i pewnie tak smakują:P
OdpowiedzUsuńSuper połączenie, kwaśno-słodkie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod Twoim stwierdzeniem obiema rękami, ponieważ mam to samo :<
OdpowiedzUsuńmój laptop chyba jest już zmęczony po całym tygodniu dodawania porannych wpisów w biegu i liczy, że w ten sposób poświęcę mu więcej uwagi. :D
UsuńNie wiem, co Ty chcesz od tych zdjęć, naprawdę :P
OdpowiedzUsuńoj nic nie chcę, naprawdę. ;< już prędzej od mojego złośliwego laptopa!
UsuńSkąd bierzesz na to pomysły?
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie :)
moja nieograniczona wyobraźnia. (; często, kiedy mam ochotę na jakąś rzecz (w tym wypadku było to kiwi), szukam produktów, które będą się z nią dobrze komponować i bywa, że wychodzą mi takie małe cudeńka, jak te dzisiejsze placki!
UsuńLimonkowe to dopiero muszą się rozpływać w ustach :)
OdpowiedzUsuńAle to musiało być pyszne!
OdpowiedzUsuńGadasz głupoty, zdjęcie jak zwykle pokazuje apetyczne śniadanie, przez które ślinka mi cieknie :P
zdjecia są przecież dobre :P
OdpowiedzUsuńpiątki też bo to weekend i placki! mmm genialne :D
myślałam dzisiaj o takich placuszkach :P
OdpowiedzUsuńGłupoty gadasz, chciałabym robić takie zdjęcia :P
Mmm limonkowe :)) Jak dla mnie przepysznie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńA po co ten capslock?
OdpowiedzUsuńBO LUBIĘ.
UsuńHAHA :D
UsuńMarysia się wkurzyła?:P eeej bez przesady!
OdpowiedzUsuńnie wkurzyła, no co ty! po prostu chciałam mieć pewność, że już więcej takich komentarzy się nie pojawi, bo to z lekka frustrujące cały dzień czytać przychodzące na maila powiadomienia o komentarzach o takiej treści i nie móc przy tym odpisać ani słowa. (;
UsuńWow, z limonka, nigdy bym na to nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała takiego połączenia smakowego w placuszkach :)
OdpowiedzUsuńmozesz mi takie smażyc codziennie ;D
OdpowiedzUsuńfajny przepis, akurat mam gdzieś jeszcze limonkę :)
OdpowiedzUsuń