30 kwietnia 2013

241. na niepogodę

Omlet śmietankowy ze smażonymi cukinią, pomidorami koktajlowymi i rukolą i oliwą z oliwek

Źródło przepisu: Francuz Pierre Dolnique (1666-1724), notatki prywatne

Śniadanie idealne na niepogodę i niechodzenie na pierwsze lekcje.

OMLET ŚMIETANKOWY ZE SMAŻONYMI WARZYWAMI

          3 małe jajka
          30 g mąki pszennej pełnoziarnistej
          30 ml śmietany 30%
          szczypta soli

          mała cukinia
          garść pomidorów koktajlowych
          garść rukoli
          łyżka oliwy z oliwek
          +inne dowolne przyprawy (ja doprawiłam 
          warzywa dodatkowo sokiem z cytryny, 
          mielonym kminkiem i pieprzem)

Rozgrzewam patelnię teflonową, a w tym czasie wbijam do miski jajka, dodaję sól i śmietanę i ubijając ciągle trzepaczką stopniowo dosypuję mąki. Ubijam do lekkiego spienienia się masy, a następnie wylewam ją na patelnię i smażę pod przykryciem na średnim ogniu, dopóki omlet się nie zetnie. Przewracam go na drugą stronę i smażę jeszcze przez chwilę. Cukinię kroję w plasterki i wrzucam na patelnię z łyżką oliwy, solę ją i smażę mieszając co jakiś czas. Gdy cukinia zmięknie, na patelnię dodaję pokrojone w połówki pomidory koktajlowe i smażę przez kolejną minutę, mieszając przy tym warzywa kilka razy. Na koniec zmniejszam całkowicie ogień i dodaję na patelnię przyprawy i rukolę. Mieszam wszystko ze sobą, dopóki rukola nie zwiędnie i podaję z omletem.

35 komentarzy:

  1. Jupi! Też mam na drugą lekcję! :) I u mnie dzisiaj cukiniowo... ale się zgrałyśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. te warzywka to bym podkradła obowiązkowo ;>

    tez bym chciała nie iść na 'pierwszą lekcję' ;D zrobię sobię wersję demo i się spóźnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pychota, te smażone warzywa - omomom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja dopiero na 10:20 więc spokojnie mogę smażyć sobie takie omleciki :)
    Warzywa zabrałabym na pierwszym miejscu! (:

    OdpowiedzUsuń
  5. ło, taki stary ten omlet? uwielbiam stare przepisy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, przepis jest autorski, to była ironia.

      Usuń
    2. Hihi, ja też myślałam, że to jakiś starodawny ;D Fajny, uwielbiam omlety i pomidorki koktajlowe :)

      Usuń
    3. XD
      Poprawiłaś mi dziś humor. Zarówno źródłem przepisu, jak i wczorajszym puddingiem, który na śniadanie wylądował w moim żołądku. A potem wyszłam dokupić bananów i awokado.

      Usuń
    4. Haha. A może jednak? ;d

      Usuń
  6. można przepis prosić ?:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Osobiście wytrawne omlety preferuję bardziej na kolację, ale dla takiego zrobiłabym wyjątek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie nie chodzenie na pierwsze lekcje i dłuższe jedzenia śniadania najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śmietankowe omlety są doskonałe, takie 'lżejsze' :) Podobnie jak jajecznica z dodatkiem mleka czy śmietany:)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam omleta z takimi dodatkami, przypominają mi się wakacje w Grecji (:

    OdpowiedzUsuń
  11. dzisiaj chyba jakiś dzień omleta! :D bo u mnie też! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Omlet i dodatki - cud, miód :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrobię sobie dzisiaj taki obiad, a co! A przynajmniej zgriluję sobie warzywa, bo cudownie u Ciebie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  14. kojarzy mi się ze śniadaniem w jakiejś włoskiej miłej knajpce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam smażone pomidory i cukinię, ależ mi apetytu narobiłaś..

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten omlet wygląda idealnie.. Moim zdaniem mógłby być podany na śniadanie w jakiejś restauracji. Boski!

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo fajne śniadanko , jak dla mnie taka odmiana od słodkości ;) muszę też zrobić taki omlecik ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też nie byłam na pierwszych lekcjach;D
    Zjadłabym taki omlecik i warzywka oczywiście też!

    OdpowiedzUsuń
  19. Omlet wygląda wspaniale i dodałaś do niego moje ulubione warzywa. Same pyszności. :)
    Zapisuję przepis i do zrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  20. tak cudownie kremowego omletu jeszcze nie jadłam... może kiedyś się odważę taki zrobić. i zjeść. oby :) z tymi warzywami idealnie się skomponował smakowo i wyglądowo.

    OdpowiedzUsuń
  21. Gdyby ktoś rzucił hasłem "omlet śmietankowy" pomyślałabym, że myśli o jakimś słodkim omlecie, a tu niespodzianka. I podoba mi się, bo choć nie jestem pewna, czy takie coś by mi zasmakowało, to jest oryginalnie i zachęca do spróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  22. no taki omlet i nawet brzydka pogoda nie zepsuje humoru :)

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ