10 maja 2013

251. Barbara kupiła rabarbar

Rabarbar z migdałowo-owsianą kruszonką i ricottą

Zamęczam już tymi wszelkimi wariacjami na temat crumble, no ale kiedy mama kupiła wczoraj w końcu rabarbar, nie mogłam dzisiaj zjeść innego śniadania!

43 komentarze:

  1. Tak jeszcze go nie jadłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się wcale nie dziwię, poza tym podobają mi się te Twoje śniadanka :)
    Muszę zakupić kokilkę i skorzystać z jakiegoś Twojego pysznego przepisu ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja mama też Barbara? No proszę. :P
    Crumble się nie nudzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda cudnie :) Nigdy nie próbowałam rabarbaru :x

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie, wyprzedziłaś mnie z rabarbarem. :<

    OdpowiedzUsuń
  6. zawsze się zastanawiałam jak ten rabarbar smakuje... trzeba kupić! a zdjęcia masz fantastyczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No wreszcie się doczekałaś, Mama Cię wyręczyła! Rabarbarowe crumble od Barbary - językowy połamaniec dla zagranicznego turysty:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, no pięknie. :D ale szparagów dalej nie mam! ;<

      Usuń
    2. również muszę kupić i to, i to, ale skoro robię to na własną rękę to mam nadzieję, że nie zapomnę (albo cena mnie nie przygwoździ)
      bajeczne śniadanie :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. :D nie może być.

      A ja dzisiaj widziałam rabarbar na targu, ale nie kupiłam. I dobrze, bo zrobiłabym też crumble i byłabym złodziejem przepisów :D

      Usuń
    2. No koszmar po prostu. Dziewczynko daj mi swój adres, a wyślę Ci kosz pełen "rzadkich" produktów ,bo aż mi smutno jak czytam ciągle te smutne komentarze, że czegoś tam nie jadłaś :(

      Usuń
  9. czy serek ricotta jest słodki ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, ale naturalnie i dobrze sprawdza się też na wytrawnie. (;

      Usuń
  10. nie jadłam, muszę koniecznie zjeść w takiej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz dobry kontakt z mamą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, zwykle widuję się z nią raz w tygodniu.

      Usuń
  12. mmm :) pamiętam jak za dzieciaka, chodziło się po rabarbar! to były czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No ja się nie dziwie, że nie mogłaś. :P

    OdpowiedzUsuń
  14. pysznie, ja już tęsknię za rabarbarem!

    OdpowiedzUsuń
  15. nie zamęczasz ,kusisz i to bardzo ,bo dawno juz nie robiłam tak pysznego crumble jak twoje *-* tym bardziej nie jadłam jeszcze rabarbaru.

    OdpowiedzUsuń
  16. to zdanie: Barbara kupiła rabarbar kojarzy mi się z liceum i moją kumpelą, która prosiła mnie, żebym je powiedziała, bo ponoć śmiesznie "r" mówię ;)
    zjadłabym drożdżówkę z rabarbarem!

    OdpowiedzUsuń
  17. Barbara wie, jak uszczęśliwić córkę! ;-) I nas, bo miło się patrzy na to crumble! (chociaż zdecydowanie bardziej wolałabym je zjeść :D )

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja już jadłam w tym roku rabarbar ;D Koleżanka poczęstowała mnie wczoraj pysznym drożdżowym ciachem z rabarbarem ;) a taką kruszonkę muszę jak najszybciej zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Będę złodziejką. Zrobię sobie coś z rabarbaru bo rośnie mi w ogródku. HA!

    OdpowiedzUsuń
  20. Barbara się postarała! Kupiła córeczce rabarbar..:) Uwielbiam go! Czekam aż babcia ze wsi mi przywiezie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio cały czas tak pozytywnie mnie zaskakuje! :D

      Usuń
  21. Kurcze, miałam identyczny pomysl na śniadanie jak zobaczyłam rabarbar w sklepie, wyprzedzialś mnie :< ale musiało byc pyyysznie!

    OdpowiedzUsuń
  22. O miałam ostatnio kupić na targu rabarbar! :) Dawno nie jadłam takiej zapiekanej kruszonki, przepyszna kompozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  23. narobiłaś mi ochoty na rabarbara :P

    OdpowiedzUsuń
  24. na takie crubmle to się wpraszam :)
    Poza tym to niedługo ukradnę Ci przepis na takie z truskawkami hiehie ;]

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja nigdy nie jadłam rabarbaru, do nadrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. niczym nie zamęczasz! ewentualnie zamęczasz moje kubki smakowe :D nigdy nie jadłam rabarbaru, tak jak i ricotty. ten rabarbar to nawet nie taka paranoja, jak z ricottą, wiem!

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie ma szans żebym powiedziała to kosmiczne zdanie po Polsku ;)
    Jejuś, pamiętam jak raz byłam u znajomych na wsi i jedliśmy rabarbar prosto z ogródka, dokładnie obtoczony w cukier, piękne wakacje to były.
    Nigdy już tak mi nie smakował rabarbar jak wtedy.
    Zobaczyłam to zdjęcie i od razu wróciły tak fajne wspomnienia, dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  28. ja ostatnio jadłam tarte z rabarbarem ;D ale cumble to jest dobra myśl ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. Patrz, a mi akurat dzisiaj udało się dorwać rabarbar i cały dzień zastanawiałam się co z nim zrobić. Zaplanowałam już co innego na śniadanie, ale powinno mi trochę zostać to może wystarczy na mini deser po obiedzie. Bo smaka na takie rabarbarowe crumble mam teraz ogromnego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czy mogę prosić o przepis na to cudo? : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://poranne-zamotanie.blogspot.com/2013/01/127-postanowienie-noworoczne.html

      kruszonka zrobiona według tego przepisu, tylko rabarbar zamiast śliwek. (;

      Usuń

OBSERWUJĄ