27 czerwca 2013

299. na zakończenie sezonu rabarbarowego

Owsiane placki z rabarbarem z syropem klonowym

Zaczynał się niespełna 50 śniadań temu, teraz zaś sezon rabarbarowy ma się już ku końcowi. Warto więc zakończyć go śniadaniem, na którego smak z utęsknieniem będzie się czekać do przyszłego roku. Pora w końcu odwdzięczyć się jakoś swojej największej fance (haha!) - tym razem to nie ja byłam inspiracją dla Darii, ale ona dla mnie. Dzisiejsze owsiane placuchy z rabarbarem zainspirowane są jej plackami jabłkowo-rabarbarowymi, i trudno nie powtórzyć za autorką słów "ultra zdrowe, a jakie dobre!".

OWSIANE PLACKI Z RABARBAREM

          mała łodyga rabarbaru (ok. 50 g)
          100 ml mleka owsianego (odgrzebałam akurat gdzieś z 
          czeluści zamrażarki, dlatego go użyłam; można użyć 
          każdego innego roślinnego, zwierzęcego lub po prostu wody)
          50 g płatków owsianych
          20 g mąki owsianej
          jajko
          pół łyżeczki sody oczyszczonej
          szczypta soli

Wieczorem podgrzałam mleko owsiane, zalałam nim osolone płatki i odstawiłam pod przykryciem na całą noc do napęcznienia. Rano dodaję jajko, mąkę owsianą i sodę oczyszczoną i mieszam do połączenia się składników. Umyty rabarbar kroję w grube plasterki i dodaję do ciasta dokładnie mieszając. Smażę placki na dobrze nagrzanej patelni teflonowej z obu stron.

30 komentarzy:

  1. Uwielbiam placki owsiane, ale z rabarbarem jeszcze ich nie jadłam. A skoro sezon się kończy to może pójdę kupie i zrobię sobie na obiad :)
    Pychota <3

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystko co dobre, szybko się kończy :(

    OdpowiedzUsuń
  3. mmmm pyszne takie domowe placki! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. już koniec sezonu? :c ciekawe jakby taki rabarbar zamrozić... W każdym razie placuszki godne ostatniego rabarbarowego śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio zamroziłam właśnie trzy spore łodygi, będą na czarną godzinę! :D

      Usuń
  5. I znowu nie zdazylam sie nim nacieszyc ;/
    Przepysznie wygladajace placuchy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. no i dlaczego ten czas leci tak szybko? mam tylko nadzieję, że zwolni w wakacje :)
    pyszne i zdrowe - właśnie takie posiłki lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Będzie trzeba je szybko zrobić. ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. w tym roku rabarbar jadłam po raz pierwszy, ale jakoś z zachwytem nie będę go wspominać, ani nie będę tęsknić. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Tośmy się zgrały :D
    Idealnie Ci wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale mam ochote na takie placki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. eh przez licencjackie zamotanie zapomniałam o rabarbarze... moze jeszcze dostanę :<

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj od razu koniec sezonu, po co wywoływać wilka z lasu, no po co?! :p Za rok będzie kolejny i tak w kółko:D

    OdpowiedzUsuń
  13. W takich momentach jest mi przykro, ze nie lubię rabarbaru :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Szparagi też się kończą:( Ale kupiłam sobie dziś na pocieszenie maliny. Jeszcze kilka dni, zostawiam pieprzoną stolicę, jadę do domu i idę na jagody:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniałe, szkoda, że sezon się kończy, rabarbar jest taki świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. NAJLEPSZE :d Smakowicie pożegnałaś rabarbar :P

    OdpowiedzUsuń
  17. U ciebie ku końcowi a u mnie jeszcze nawet się nie zaczął :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo takie placuchy to chętnie zjem <3

    OdpowiedzUsuń
  19. wszystko co owsiane jest pyszne ;) uwielbiam takie placuszki! szkoda że rabarbar powoli znika...

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja to już dawno nie mogę go dostać :( Zostaną mi same zwykłe owsiane. Ale w sumie przecież też są pyszne :D

    OdpowiedzUsuń
  21. a u mnie w tym roku tak mało rabarbaru było w domu;(
    placki musiały być przepyszne! <3

    OdpowiedzUsuń
  22. twoja wierna fanka mówi, że jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaara się na maksa :>

    OdpowiedzUsuń
  23. Good day very nice website!! Man .. Beautiful .. Wonderful
    .. I'll bookmark your website and take the feeds also?
    I'm happy to find a lot of helpful info right here within the put
    up, we'd like develop more techniques in this regard, thanks for sharing.
    . . . . .

    Review my website; Smakołyki świata

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ