26 sierpnia 2013

359. od głupiego tytułu lepszy jego brak

Śmietankowe gofry ryżowe z pełnoziarnistego ryżu arborio z bitą śmietaną, malinami i wiórkami kokosowymi

Nie miałam w kuchni nadmiaru ugotowanego ryżu, ale wczoraj wieczorem stwierdziłam, że bardzo chciałabym mieć. Dlatego w środku nocy zamiast pójść spać włączyłam piec i w nieznanym nawet sobie celu ugotowałam garstkę arborio. Skoro już wszystko pcham do tych gofrów, to właściwie czemu nie ryż? Dzisiejsze gofry smakowały jak dobry pudding ryżowy. Dzięki śmietance bardziej chrupiące niż inne, dzięki ryżowi sycące, o ciekawej strukturze. Ehehe, wyszły mi.

GOFRY Z RYŻEM
(1 porcja, 2 sztuki)

          30 g pełnoziarnistego ryżu arborio
          75 ml mleka
          75 ml wody
          szczypta soli

          30 g mąki ryżowej
          30 ml śmietany 30%
          jajko
          pół łyżeczki sody oczyszczonej

Wieczorem ugotowałam ryż w mieszance wody i mleka do wchłonięcia płynu. Dosoliłam i odstawiłam na noc. Rano do miseczki z ryżem wbijam jajko, dodaję mąkę, śmietankę i sodę i dokładnie mieszam wszystkie składniki. Piekę gofry w dobrze nagrzanej gofrownicy przez ok. 10 minut, dopóki nie będą rumiane i chrupiące. Podałam z 60 ml ubitej kremówki, malinami i wiórkami kokosowymi.

Jednak podczas ubijania kremówki... zwarzyła się. Miałam ochotę się pociąć, wyrzucić miskę z hukiem do zlewu, wybiec z kuchni ze łzami w oczach i pobiec prosto przed siebie gdzieś, gdzie nie znajdzie mnie nikt. Nie wiem, czy będę potrafiła jeszcze normalnie funkcjonować. Nie wiem, czy ten blog przetrwa taką próbę i czy będę go dalej prowadziła. Czekajcie do jutrzejszego śniadania - jeżeli się nie pojawi, będzie to oznaczało, że jednak nie udźwignęłam ciężaru tej miażdżącej życiowej porażki.

49 komentarzy:

  1. Ryż w gofrach ? Tego muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję, że nie skończysz swojej przygody przez jedną porażkę :(
    świetny pomysł z ryżowymi goframi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy mogłabym zastąpić śmietanę jogurtem, ryż otrębami i nie podawać z ubitą kremówką??? Czy wtedy też wyjdą???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiórki kokosowe startą białą kartką? Będzie się różnić w smaku?

      Usuń
    2. Na jakim jogurcie, chcesz sie roztyc? Na wodzie!

      Skoro smakuja jak pudding to zaraz u Ciebie bede, w koncu mam blisko :)

      Usuń
    3. Martyna! Biorę twoją wersję, widać, że znasz się na rzeczy i wiesz co dobre :D

      Usuń
    4. Jogurt!?. Ale odtłuszczony, c'nie?.

      Usuń
    5. A myślicie, że wyjdą bez jajka ?

      Usuń
    6. Ej, a mąkę czym mogę zastąpić?

      Usuń
    7. Wodą, ewentualnie powietrzem!

      Usuń
    8. Make zastap zmielonym na pyl papierem :)

      Usuń
    9. Czy celuloza zawarta w papierze nie ma czasem kalorri?.

      Usuń
  4. Takich gofrów to ja jeszcze nie jadłam. Muszę sprawić sobie gofrownice, koniecznie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze takie równiutkie u Ciebie te gofry... Fajny pomysł. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to weź go chamsko podpierdol :D tylko nie zapomnij zalinkować inspiracji :*

      Usuń
    2. Czyżby nastał czas by położyć kres szerzącemu się bezprawiu?:D

      Usuń
    3. Piotrek najlepszy komentarz :D

      Usuń
    4. sprawiedliwości nigdy dość! ;D

      Usuń
    5. Oszaleliście już całkiem, czy co?

      Usuń
    6. my tak zawsze <3 przyzwyczaj się

      Usuń
    7. nieee, głodni jesteśmy, a człowiek głodny, to człowiek zły ^^

      Usuń
    8. Jutro będzie podobne śniadanie. Koniec.

      Usuń
    9. Jestesmy Straznikami z Teksasu.

      Usuń
    10. Dobra, dobra. Już wszystko jasne.

      Usuń
    11. białego z kolorowym tylko nie pierz!!!!!1111

      Usuń
  6. od dłuższego czasu chodzi za mną ciasto ryżowe <3 patrząc na Twój dzisiejszy wpis dochodzę do wniosku, że nie ma czasu odwlekać :P zaraz jak tylko wrócę do domu robię! pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy mąkę ryżową można zastąpić zmielonym ryżem na pyłek w młynku do kawy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje pomysły są niezastąpione ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. gotowanie ryżu w środku nocy mnie najbardziej powaliło haha :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham ryz , a w gofrach to juz w ogóle omniamniam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Żałuję, że nie mam gofrownicy ;( Twoje śniadanie wygląda przepysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe, tego jeszcze nie było :) Koniecznie do spróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  13. mam pytanie zupełnie odbiegające od dzisiejszego wpisu (mam nadzieję, że się nie obrazisz :D), a więc mogłabyś powiedzieć jak przyrządzasz tofucznicę?:) chciałabym spróbowac, ale nie mam sprawdzonego przepisu, a kiedyś pisałaś że robiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. na patelni rozgrzewam tłuszcz, przed smażeniem rozgniatam tofu widelcem w miseczce na mniejsze kawałki i smażę na dużym ogniu mieszając co jakiś czas, żeby zarumieniły się równomiernie ze wszystkich stron. fajnie jest też wcześniej zamarynować tofu np. w sosie sojowym. przyprawy dodaję już na końcu, a jeżeli dodaję jeszcze inne składniki, to przesmażam je zwykle jeszcze przed dodaniem tofu na patelnię, a potem smażę wszystko razem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze w sumie aż głupio pytać o coś tak prostego, ale naprawdę wolałam się dopytać, bo póki co nie zwiodłam się na żadnym z Twoich przepisów, więc musi mi teraz ta tofucznica wyjść :)
      a masz może jakąś ulubioną kombinację dodatków -warzyw/przypraw?:)

      Usuń
  15. z pozoru zwykłe gofry, a po przeczytaniu przepisu juz wiem że są oryginalne i pyszne! I znowu nie mam i nie będę mieć na nie składników ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. znowu kolejne pomysłowe śniadanie ! w sumie to mam nadmiar ryżu w lodówce, ale moja gofrownica chyba nie zdoła takim gofrom, więc czas kupić nową :) tymczasem zachwycam się twoim wypiekiem! pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje gofry biją na głowę wszystkie dostępne na spacerowym deptaku nad morzem :D Maliny i wiórki kokosowe- moje smaki, chociaż preferuję je w wersji uprażonej (wiórki rzecz jasna, nie maliny ;), wtedy ich smak jest dla mnie bardziej wyrazisty :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ... potęguję, pierwistkuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. *pierwiastkuję

    OdpowiedzUsuń
  20. pomyśleć, że mnie matematyka też nie sprawiała problemów, kiedy zaczynałam... :<

    OdpowiedzUsuń
  21. hehe kopiuj wklej...3/4 śniadaniowej blogosfery już wie, że zaczynasz, dziecinko.

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ