28 grudnia 2013

483.

Pierniczkowa razowa kasza manna na mleku z masłem i pokruszonymi pierniczkami

Czyli poświątecznego recyklingu ciąg dalszy. Dobrze, że pierniczków jeszcze sporo zostało! :)

PIERNICZKOWA MANNA

          300 ml mleka
          100 ml wody
          60 g kaszy manny
          ok. 50 g pierniczków
          łyżeczka masła
          pół łyżeczki przyprawy do piernika
          szczypta soli
          +opcjonalnie miód do podania

Do mleka dodałam masło, sól i wkruszyłam połowę pierniczków. Doprowadziłam je do wrzenia i ściągnęłam z ognia. Pokruszone, namoknięte pierniczki roztarłam na ścianach rondelka. Kaszę mannę rozrobiłam w wodzie i wlałam do rondelka. Ponownie postawiłam go na palniku i gotowałam do zgęstnienia na małym ogniu. Na koniec dodałam przyprawę do piernika i wkruszyłam do kaszy pozostałe pierniki.

16 komentarzy:

  1. wygląda najkremowiej (neologizmy, o tak) na świecie!
    a i mi zostało pełno pierniczków (bo cóż z nich za konkurencja przy orzechowcu?)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierniczkową manną zajadałam w święta :) nie ma to jak gęsta kaszka z rana i to w tak świątecznym klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pierniczkowo, otulająco, cudownie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie! Fajnie wyglądają takie pierniczki bez lukru, ale ja nigdy nie mogę powstrzymać i je koloruję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Manna - moja faworytka śniadaniowa !
    Koniecznie do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie pierniczków też cała moc. Dwie choinki, dwa słoiki... Będzie co jeść chyba do kolejnych świąt!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczo wygląda ta pierniczkowa miseczka! : )
    Bardzo mi się podoba taka manna. : D
    Dziękuję za inspirację na śniadanie!!

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie tyle pierniczków, że pułk wojska taką manną bym wykarmiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. używasz statywu?
    Pozdrawiam K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, ale chciałabym sobie na niego zasłużyć, by dostać od świętego mikołaja. :D

      Usuń
    2. aaa sorki, że zawracam, ale jakiego aparatu używasz?
      ps. uwielbiam Twoje zdjęcia :)

      Usuń
    3. dziękuję. (;
      zdjęcia robię nikonem d3000 z obiektywem 50mm f/1.8.

      Usuń
  10. O kurczę, jak to superowo wygląda! Przepadam za taką 'strukturą' porannej miseczki:) a pierniczki mają to do siebie, że trudno dokonać na nich recyklingu, ich jest tak dużo;d

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierniczkowy raj :) Muszę koniecznie odwiedzić moją babcię bo podobno ma jeszcze stosik ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie pierników też nieograniczenie wiele :D:D Na śniadanie w sam raz :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Na sam widok ślinka leci! Pierniczkowe niebo.

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ