Mamy tutaj chyba poważnego kandydata do ulubionych śniadań miesiąca. Jedno z lepszych (o ile nie najlepsze) w tym roku! (;
PUDDING W SŁOICZKU
odpowiednia ilość
dowolnego pieczywa
3/4 dużego jabłka*
50 ml mleka
jajko
pół łyżeczki cynamonu
szczypta soli
+słoiczek po maśle
orzechowym lub miodzie
Do głębokiego talerza wlałam mleko, wbiłam jajko, dodałam cynamon i sól i roztrzepałam je dokładnie widelcem. Jabłko pozbawiłam gniazda nasiennego i pocięłam wzdłuż w plastry. Bagietkę pokroiłam na mniejsze kromki i zamaczałam w masie jajecznej z obu stron. Następnie naprzemiennie układałam je z jabłkami w słoiczku po maśle orzechowym. Pozostałą masą jajeczną polałam wierzch puddingu. Wstawiłam słoiczek do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zapiekałam przez pół godziny.
Pudding z domowej pełnoziarnistej bagietki rustykalnej z jabłkami i cynamonem w słoiczku po maśle orzechowym
*do słoiczka zmieściło się po 3/4 bagietki i jabłka, resztę zjadłam zapieczone solo :D
365 dni temu
Ach, muscovado, pekany i cynamon to dla podniebienia iście królewskie połączenie!
W tym roku to się mogę zgodzić, bo zaledwie dwa tygodnie za nami. Bo biorąc pod uwagę ilość Twoich 'ulubionych' i 'najlepszych' śniadań w przeciągu minionego roku, to... jest ich cała fura!:)
OdpowiedzUsuńno offense, ale wydajesz się miećz tym jakiś problem po raz n-ty tak ostentacyjnie wypowoadając się w tej kwestii. może wypróbuj kiedyś któryś z przepisów, jeżeli brakuje ci smacznych śniadań? :)
UsuńTeż zauważyłam, że agateq lubi Ci czasem dogryźć..;)
UsuńA ja się wcale Marianowi nie dziwię, u mnie co drugie śniadanie jest tym najlepszym i ulubionym :D
Usuńja mam tak samo :DD
UsuńMaria'n ma genialne przepisy i ja nie mam ulubionych, wszystkie są godne wypróbowania :D
UsuńNie dziwie się musiało być pyszne :)
OdpowiedzUsuńMam słoiczek do wykorzystania. I muszę go wykorzystać. ;)
OdpowiedzUsuńNiam!
Ładnie się komponuje z zeszłorocznym:D
OdpowiedzUsuńJa cie kręce ! Cudo ... chyba jak będę zabierać się za pudding zrobię go właśnie w taki sposób (:
OdpowiedzUsuńobiecałam sobie dzisiaj, że pojadę do Marksa po masło (bo nie mogę się zebrać w sobie i pojechać metrem 10 minut drogi z uczelni...) jak zdam dzisiejszy egzamin. chyba nawet jak nie zdam, to pojadę po to masło, bo kurde, mam teraz mega ochotę na zwykła bagietkę z masłem, a co dopiero zapiekaną!
OdpowiedzUsuńbtw, nie wiem czy to ma jakiś związek, ale jak pieczesz coś w słoiku w piekarniku, to poziom, na którym go ustawiasz ma jakieś znaczenie? :D
hm, jeżeli włączasz grzanie od góry, to lepiej, żeby stał trochę niżej, bo:
Usuńa) nie przypiecze się za mocno z wierzchu
b) na pewno można być bardziej spokojnym o sam słoik :D
ok, bo właśnie najbardziej mi o słoik chodziło, co by przeżył tą temperaturę :D
Usuńnie kuś, mam odwyk od masła orzechowego, nie mogę (w błyskawicznym tempie) kupić i skończyć kolejnego słoiczka! idealne śniadanie :) jabłka (oprócz tego widocznego wkrojonego) wkroiłaś, czy starkowałaś?
OdpowiedzUsuńwszystkie pokroiłam w ten sposób. :)
Usuńlepszej motywacji do upieczenia tych bagietek być nie mogło! :D
OdpowiedzUsuńteraz tylko przydałby się jeszcze przepis na to cudo, bo co jak co, ale coś czuję, że naprawdę genialne śniadanie się szykuje :)
wieczorem dodam.
Usuńkiedyś zjem jakieś twoje najlepsze sniadanie (; dalej mam taką nadzieje!
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie było! pudding chlebowy z słoiczku po maśle <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam odkrywać nowe, ulubione śniadania!! :)
pudding chlebowy, jabłko+masło orzechowe, co tu dużo gadać.. to nie mogło nie być pyszne! ;)
OdpowiedzUsuńPorwałabym Ci ten słoiczek, wygląda przepysznie ;D
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na świeżą bagietkę obficie skorpiona dobrym vinegretem, która zawsze jadam w Werandzie w Poznaniu jako dodatek do sałatki. (; Raj dla podniebienia. Zresztą kto raz skosztował ich sosu, wie o czym mówię!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Nawet posiadam słoiczek po maśle, ale za mały : )
OdpowiedzUsuń