Korzenny dyniowy pudding chlebowy na maślance z miodem orzechowym
W taką pogodę śniadania jak to nigdy mi się nie znudzą. Dzisiejsze jedzone we dwójkę. A teraz wyruszamy z mamą na świąteczne zakupy, w końcu najwyższa pora kupić prezenty!
uwielbiam takie wypieki na śniadanie :) dyniowy brzmi obłędnie! i ten dodatek orzechów, podoba mi się :) a ja lubię, mimo wszystko, te przedświąteczne zakupy :D
Wygląda naprawdę pysznie :) Z dynią i orzechowo-miodową nutę na pewno smakował świetnie
OdpowiedzUsuńszczerze powiedziawszy - najlepszy pudding chlebowy, jaki do tej pory jadłam. (;
Usuńto chyba warto zrobić!;) wierzę na słowo!
Usuńna pewno warto! (;
Usuńoby prezenty się udały ;) smakowicie <3
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! *.*
OdpowiedzUsuńale pudding ;* genialne śniadanie !
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o dynię to zawsze jestem na nie, ale ten pudding wygląda genialnie<3 i zazdroszczę śniadanka z mamą, a potem wspólnych zakupów!
OdpowiedzUsuńdlaczego? ;< przecież jest pyszna! a z mamą rzadko mamy okazję spędzać tak wspólnie czas, więc tym bardziej się na to cieszę!
UsuńŚwiąteczne zakup - uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńPudding przepysznie wygląda
Wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńNo to udanych zakupów. :)
OdpowiedzUsuńJeśli smakował choć w połowie tak jak wygląda to po proszę kilka porcji na zapas :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że smakował lepiej. :D
UsuńWygląda przepysznie :D
OdpowiedzUsuńMiłych zakupów :))
OdpowiedzUsuńojj współczuję Ci tych kolejek w sklepach... bo pewnie będą :P ale zazdroszczę zakupów z mamą :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście były, ale dało się przeżyć. gorsze pewnie będą po świętach, kiedy zaczną się największe wyprzedaże.
Usuńnie jadłam nigdy miodu orzechowego :D
OdpowiedzUsuńjakie to musi być pyszne :) Ahh.. zrób mi takie! :)
OdpowiedzUsuńSuper ten pudding wygląda, ale co tam wygląd, już sobie wyobrażam, jak obłędnie musiał pachnieć!
OdpowiedzUsuńMiłych zakupów :)
Wygląda przepysznie :) Udanych zakupów :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie wypieki na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńdyniowy brzmi obłędnie! i ten dodatek orzechów, podoba mi się :)
a ja lubię, mimo wszystko, te przedświąteczne zakupy :D
nie jadłam nigdy chlebowego i właśne żałuję, bo Twój wygląda obłędnie :D śniadanie z mamą, też chcę! :)
OdpowiedzUsuń