Jabłka z cynamonową kruszonką z orzechami pekan i cukrem muscovado
Przepraszam, ale po powrocie do domu w środku nocy wciąż nie mam siły, aby cokolwiek napisać. Zresztą po wczorajszej wizycie u lekarza i tak niewiele bym mogła. Dzisiaj rano mój dom świecił pustkami. Nigdzie ani śladu mleka, jajek, ani nawet mamy, którą można by po nie wysłać. Był za to cały czas piekarnik - zwarty i gotowy do pracy.
PS: Na prośbę pod śniadaniem nr 134 dodałam przepis na żytnie bułeczki.
Wygląda... chrupiąco! :-)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi jabłkami, oj kusisz :D
OdpowiedzUsuńI tą kruszonką :)
UsuńOgólnie całością! ;)
UsuńNa pewno smakowało znakomicie ;)
OdpowiedzUsuńAle pycha. :P
OdpowiedzUsuńA przepis na bułeczki się przyda. :D
Uwielbiam.. Jak moje wczorajsze śniadanie.. ;) jak badania?
OdpowiedzUsuńobiecuję, że w jutrzejszym wpisie napiszę o tym coś więcej. chyba nie jest jednak najgorzej, chociaż najadłam się trochę strachu.
UsuńTo dobrze, że nie jest najgorzej :*
UsuńJak na lodówkowe pustki, to bardzo smakowite śniadanie miałaś :)
właśnie właśnie, cieszę się, że jest całkiem przyzwoicie!:)
Usuńa co do Twojego śniadania.. zupełnie nie wieje pustkami:P
Kocham wszystkie jabłeczniki od tych małych w kokilkach po te pełnowymiarowe na blaszce ;d
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko w porządku :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie prezentuje się pysznie! Ja jeszcze nigdy nie jadłam crubli :o Muszę się poprawić ^^
musisz to koniecznie nadrobić, bo naprawdę warto! ja też ostatnio miałam okazję spróbować crumble dopiero po raz pierwszy i żałuję, że tak długo zwlekałam. zawsze wcześniej zniechęcał mnie ten mało estetyczny wygląd, ale teraz wiem, że to był błąd. (;
Usuńta kruszonka!!! mmm :)
OdpowiedzUsuńracja - nieskromnie napiszę, że wyszła wspaniała. :D
UsuńDziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kruszonki!
OdpowiedzUsuńBiedna moja, odpocznij sobie.
OdpowiedzUsuńŚniadanie - pierwsza klasa :) Mówiłam, że od dziecka jestem wielką fanką kruszonki?
nie, ale będę to miała na uwadze, jeżeli kiedyś niespodziewanie zjawisz się u mnie w porze śniadaniowej. :D
Usuńcynamonowa kruszonka *-* super śniadanie ;d
OdpowiedzUsuńaaa ja też chcę piekarnik:<
OdpowiedzUsuńmogę Ci oddac i mleko i jajka w zamian za takie śniadanko:D
nie wiem, czy potrafiłabym się z nim rozstać. :D
UsuńJa też bym chętnie coś upiekła na śniadanko, ale nie chce mi się nigdy tych wszystkich blach wyjmować z piekarnika :P :(
OdpowiedzUsuńja już ich nawet nie chowam do środka, kiedy jestem w domu, zbyt często używam wtedy piekarnika, żeby było to w ogóle opłacalne. :D
Usuńale bym sobie zjadła takie crumble...
OdpowiedzUsuńWieki tego nie jadłam:D
OdpowiedzUsuńwygląda mega kusząco ;))
OdpowiedzUsuńcynamonowa kruszonka brzmi obłędnie :)
OdpowiedzUsuńniby pusta lodówka, wyczarowałaś cudo :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że się trzymasz dzielnie
Ale bym chciała, żeby ktoś mi takie pyszności przygotował..
OdpowiedzUsuńPorywam! ;)
Uwielbiam jabłka pod kruszonką <3 Pychotka!
OdpowiedzUsuńCud śniadanko! Jabłka, kruszonka... dodałabym tam jeszcze cynamonu, choć i bez niego jest super! :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i wypoczywaj dużo! :c
cynamon był - i w jabłkach, i w kruszonce. (;
UsuńGenialne! Mmmm kocham ten smak! Duuuużo cynamonu i przypraw korzennych bym nasypała i przykryła grubą warstą słodkiej kruszonki!
OdpowiedzUsuńDobrze, że piekarnik nigdzie nie wyszedł!:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie letsmakebreakfast.tumblr.com :)
na zimowy deser idealne :)
OdpowiedzUsuńprawie czuje to chrupanie ;p
OdpowiedzUsuń