Pełnoziarniste kluski twarogowe z jagodami, stopionym masłem, cukrem trzcinowym i cynamonem
KLUSKI TWAROGOWE
(1 porcja)
150 g twarogu półtłustego
50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
małe jajko
szczypta soli
Twaróg rozgniatam w misce za pomocą widelca, dodaję pozostałe składniki i mieszam je ze sobą używając łyżki. Blat kuchenny i ręce oprószam mąką, odrywam po kawałku ciasta (ja podzieliłam je na trzy części) i formuję z każdego z nich wałek o średnicy mniej więcej 1,5 cm, a następnie zwilżonym nożem dzielę je na kwadratowe kluseczki. Wrzucam je na gotującą się wodę i wyjmuję, kiedy wypłyną na powierzchnię.
"Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie."
1. U przyjaciół najbardziej cenię...
Nie mam przyjaciół, ale gdybym miała, ceniłabym ich za wyrozumiałość (zrozumienie?), której zwykle moim znajomym brak.
2. Cecha, którą chciałabym u siebie zmienić to...
Ojej, już chyba wszyscy znają odpowiedź na to pytanie.
3. W wolnym czasie najbardziej lubię...
Obijać się i oglądać hurtowo filmy.
4. Jestem optymistką/pesymistką.
Realistką.
5. Moja ulubiona książka to...
Zmuszanie od najmłodszych lat przez polski system edukacji do czytania obowiązkowych lektur szkolnych nie pozwala mi mieć jakiejkolwiek ulubionej, nawet "lubianej".
6. Kot czy pies?
Pies, zdecydowanie pies. Kot tylko na zdjęciach.
7. Moja pasja to...
Fotografia i kino.
8. Gdybym mogła cofnąć czas...
Z pewnością zmieniłabym wiele swoich decyzji i przede wszystkim nie zmarnowałabym tyle czasu w swoim życiu.
9. Marzę o podróży do...
A nie wiem, ostatnio jedno z moich marzeń już się spełniło. Na pewno też gdzieś do Stanów, najlepiej na stałe.
10. Tytuł piosenki, która kojarzy mi się z jakimś wspomnieniem to...
Nie wiem dlaczego, bo bez większej chyba przyczyny, bardzo mocno w pamięć zapadło mi "Snowblind" Black Sabbath jako tło dla pewnego osobliwego obrazka. Zawsze, kiedy ją słyszę, mam przed oczami siebie leżącą jesienią w trawie wśród opadłych już liści, przeszywaną przez jakiś dziwny, niewyjaśniony, wywołujący ogromny ból chłód. Czuję wtedy ten lodowaty wiatr i zimę obecną już w powietrzu mimo fałszywego Słońca na niebie.
11. Znienawidzona potrawa z dzieciństwa to...
Nie pamiętam. Nie chcę pamiętać.
Dzisiejsze pytania od Oli. I w końcu zebrałam się, żeby zadać własne pytania i podać w końcu nominacje. Tak więc do zabawy zapraszam:
Aleksa ndrę
Alę
Ashtray
czekolaadowaaą
Elin
fantasmagorję
maiale
małą czarną
pleasureofcooking
Truskawkę
wiolę.
1. Upływająca już zima czy zbliżająca się wiosna?
2. Sezonowy owoc lub warzywo, którego nie możesz się doczekać?
3. Ulubione śniadanie nie-na-słodko?
4. Jakich przypraw najczęściej używasz w kuchni?
5. Twoje ostatnie kulinarne odkrycie (ciekawy zakup, nowe danie)?
6. Najbardziej wartościowe według Ciebie produkty spożywcze to...?
7. Jaka muzyka przywołuje Ci na myśl dzieciństwo?
8. Twoje pierwsze kulinarne wspomnienie?
9. Co jest Twoim największym uzależnieniem?
10. Masz jakieś wielkopostne postanowienia?
11. Blog śniadaniowy, który najbardziej Cię inspiruje?
Dla mnie takie kluski to idealne rozwiązanie na słodki obiad, głównie piątkowy
OdpowiedzUsuńa w moim słowniku w ogóle nie ma czegoś takiego jak "słodki obiad", na słodko mogę zjeść jedynie dwa pierwsze śniadania. dla mnie obiad koniecznie musi składać się z dużej ilości warzyw i najlepiej jakiegoś mięska, nawet w piątek. (;
Usuńzjadłabym takie;D
OdpowiedzUsuńOch, uwielbiam te kluski, ale bardzo rzadko jem je na śniadanie. A w sumie nie wiadomo, czemu, to przecież takie słodkie comfort food.
OdpowiedzUsuńChyba muszę częściej jeść takie pyszności jak u ciebie! :)
OdpowiedzUsuńa ja ciągle zwlekam z kluskami, ech ;<
OdpowiedzUsuńale narobiłaś ochoty na jagody!
nie mogę się doczekać świeżych jagód na bazarkach ;)
OdpowiedzUsuń..też mam wrażenie, że zmarnowałam w swoim życiu sporo czasu.. teraz nadrabiam ;)
ooo, na nie to chyba jeszcze trochę poczekamy. (;
UsuńZrobisz mi takie, bo nie jestemw stanie, chora^^:>?
OdpowiedzUsuńno pewnie, każda wymówka jest dobra. :D
UsuńAle miałaś przepyszny poranek ;)
OdpowiedzUsuńjak patrzę na te owoce to si nie mogę doczekać lata:)
OdpowiedzUsuńjak się robi taki kluchy twarogowe?
a zaraz dodam przepis. :)
Usuńale mi narobiłaś ochoty na takie kluski. i jeszcze te jagody <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ♥ A u Ciebie tak przepysznie się prezentują, jestem po śniadaniu, ale zjadłabym chętnie wszystko z tego talerzyka :)
OdpowiedzUsuńja też mogłabym je jeść nawet z pełnym żołądkiem. :D
UsuńDziękuję bardzo za nominację, postaram się odpowiedzieć jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tych jagód na talerzu...
Mniam, mniam, mniam ^.^ Uwielbiam te kluski :)
OdpowiedzUsuńPyszne, mi zawsze wychodzą rozgotowane:-)
OdpowiedzUsuńmoże więc za długo je gotujesz? ja wyjmuję je z wody zaraz po wypłynięciu na powierzchnię. albo możesz dodawać do ciasta zbyt mało mąki, bo wtedy nie ma co go scalać i rzeczywiście kluski mogą mieć dość luźną konsystencję.
UsuńJa też się lubię obijać, bo to bardzo fajne zajęcie jest :D A kluski wyglądają cudnie, ten cukier skarmelizowany na wierzchu... dobrze widzę? :))
OdpowiedzUsuńchyba niekoniecznie skarmelizowany, po prostu trzcinowy ma taki kolor. (;
UsuńCudne kluseczki, jadłabym! :)
OdpowiedzUsuńkluski z jagodami :ooo zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńooch, moja pierwsza nominacja ever, bardzo mi miło! ;)
OdpowiedzUsuńa leniwe z masłem i cukrem najlepsze, miałam nawet dziś robić, bo ser biały już mało co z lodówki sam nie wyszedł :D jednak stanęło na plackach z twarogiem
w takim razie bardzo się cieszę, że to właśnie ja mogłam cię po raz pierwszy nominować. :)
UsuńAaaaa zazdroszczę ;))
OdpowiedzUsuńświetne śniadanie :0
OdpowiedzUsuńJagody, no nie! Boskie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńA za nominację dziękuję, odpowiem na dniach :*
kocham twoje śniadaniaa! <3
OdpowiedzUsuńprzykro mi, napewno znajdziesz ;)
ale po co właściwie szukać ich na siłę? to, że nie mam prawdziwych przyjaciół, wcale nie przeszkadza mi w posiadaniu naprawdę dobrych znajomych. (;
Usuńz jagodami, bardzo chętnie ;3
OdpowiedzUsuńlubię snowblind
omomom marze teraz tylko o takich kluseczkach <3 pysznie !
OdpowiedzUsuńw tym momencie przepadłam :<
OdpowiedzUsuńjestem zbyt leniwa, a z chęcią bym takie zjadła ;c
OdpowiedzUsuńpycha ;d
OdpowiedzUsuńPychotka!
OdpowiedzUsuńKolejny fajny przepis. Dadam tylko zamiast czesci maki kasze manne - chłonie wilgoc i wole ja dawac dla pewnisci
OdpowiedzUsuń