Kokosowe placki z borówkami i mleczkiem kokosowym
PLACKI KOKOSOWE Z BORÓWKAMI
50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
10 g mąki kokosowej
75 ml mleczka kokosowego
jajko
pół łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
+garść borówek
Obie mąki, mleczko kokosowe, jajko, sodę i sól łączę ze sobą w miseczce i mieszam do uzyskania ciasta o jednolitej, bardzo gęstej konsystencji (przez dodatek mąki i mleczka kokosowego moje placki można by właściwie formować dłońmi :D). Dorzucam sporą garść borówek i jeszcze raz mieszam. Smażę placki na średnim ogniu na patelni teflonowej z obu stron.
musze sprobowac mleczka kokosowego;)
OdpowiedzUsuńjeżeli nie miałaś jeszcze okazji, to koniecznie!
Usuńpycha:) chciałabym takie na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńpycha! porywam wszystko, co kokosowe :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!:) tego typu jedzonko przemawia do mnie jak najbardziej! Choć przyznam, że kokosowych placuszków to nie jadłam nigdy:<
UsuńAle pyszne grubasy <3
OdpowiedzUsuńJak kokosowe tzn. coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńWidze, że więcej jest wielbicielek kokosowych smakołyków! :) I te borówki, mniam^^
OdpowiedzUsuńja za kokosem jakoś specjalnie nie przepadam, ale w takiej wersji mogłabym jeść go codziennie! :)
Usuńkokosowych placuszków jeszcze nie jadłam, a kokos uwielbiam :) to znak, że muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńspróbuj, spróbuj - polecam użyć do nich mąki i mleczka kokosowego. smakują nieziemsko!
UsuńAle puszyste! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://poziomkaikardamon.blogspot.com/
nie, nie były ani trochę puszyste - ewentualnie dobrze wyrośnięte.
Usuńporywam! jednego! dwa! ... wszystkie! :)
OdpowiedzUsuńWieżyczka godna... schrupania ;)
OdpowiedzUsuńGrubaśne te Twoje placki :) Moje nigdy takie nie wychodzą :(
OdpowiedzUsuńMoje niestety tez nigdy tak ladnie nie wygladaja :(
OdpowiedzUsuńmusialy smakowac wybornie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jak robisz to, że Twoje placki zawsze są takie grube..:D
OdpowiedzUsuńmyślę, że to tylko i wyłącznie kwestia odpowiedniej konsystencji ciasta. wiadomo, że jeśli będzie za rzadkie - placki rozleją się na patelni i o grubaskach można już tylko pomarzyć. (; najlepsza konsystencja jest taka, żeby można było rozsmarowywać ciasto na patelni łyżką, wtedy można swobodnie kontrolować i grubość, i kształt placków.
UsuńAleż obłędna góra placków! Wprosiłabym się do Ciebie na takie śniadanie :P
OdpowiedzUsuńobawiam się, że mogłabym mieć problem z podzieleniem się nim z kimkolwiek. :D
Usuńale pulchne, wyszły obłędne, idealne :)
OdpowiedzUsuńJak kokosowe to górka idealna dla mnie!
OdpowiedzUsuńKokosowe z borówkami! Pychotka ♥
OdpowiedzUsuńKokosowych jeszcze nie próbowałam, pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńAle kusi taka gorka pysznych grubaskow ;)
OdpowiedzUsuńNigdy mi takie piękne nie wychodzą!.
OdpowiedzUsuńomomom dziś kokosowe placuszki *-* pyszna góra , wygląda bardzo smakowicie ;D już nie umiem doczekać się kiedy będą borówki w lato ;p
OdpowiedzUsuńja też, dlatego skusiłam się na te importowane. (;
UsuńAle piękne i na pewno przepyszne ;)
OdpowiedzUsuńO kurczę ale to cudownie wygląda, zjadłabym :D
OdpowiedzUsuńczemu moje nie są takie ładne?! ;(
OdpowiedzUsuńładne? toż te dzisiejsze to wyjątkowe brzydale! :D
Usuńjakie cudowne grubaski! Świetne są, nie mogę się napatrzeć :D
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, a smakuję pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńMleczko kokosowe i borówki-moje marzenie!
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi ochoty bo wygląda przepysznie z tymi borówkami!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Aż naszła mnie ochota na coś kokosowego.. moż ejutrzejsze śniadanie? ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają wręcz niezwykle... ;)
OdpowiedzUsuńMożna prosić przepis na placki? :)
OdpowiedzUsuńach, żebym ja pamiętała te wszystkie przepisy. :D zaraz dodam.
Usuń