Będę pewnie jeszcze trochę męczyć mleczkiem kokosowym w najbliższym czasie, bo w lodówce wciąż stoi jego litrowy otwarty karton. A co do batata, to chyba trafiłam na jakiś "wadliwy" egzemplarz, bo miał zupełnie niebatatowy kolor. Czekał już od dłuższego czasu na swoją kolej, więc tak czy inaczej - musiałam go wykorzystać. Jednak przy tych chociażby kluskach dzisiejsze wypadają dość blado, co jednak wcale nie umniejsza im smaku.
GNOCCHI Z BATATÓW
200 g ugotowanego batata50 g mąki pszennej
pełnoziarnistej
żółtko jajka
szczypta soli
Ugotowanego batata miażdżę widelcem i lekko dosalam do smaku. Dodaję żółtko i mąkę i mieszam ciasto łyżką do osiągnięcia jednolitej konsystencji. Zwilżonymi dłońmi formuję kluseczki*, które wrzucam na wrzącą wodę i gotuję do wypłynięcia na powierzchnię.
Pełnoziarniste kluski z batatów z zredukowanym mleczkiem kokosowym, płatkami kokosowymi i miodem
vegan: żółtko w przepisie -> olej, miód -> syrop klonowy
vegan: żółtko w przepisie -> olej, miód -> syrop klonowy
*można to zrobić tradycyjnie - podsypując je mąką, ale moim zdaniem takie wychodzą bardziej kształtne i delikatne w smaku
Wygląda nieźle (ale nadal nie mogę zrozumieć, co wy widzicie w mleczku kokosowym, że tak nałogowo je wcinacie :P) Z ciekawości - gdzie dostałaś bataty? Hipermarket jakiś czy bardziej targowisko/warzywniak?
OdpowiedzUsuńale smakowicie wyglądają, i w dodatku są takie elegancko równe :)
OdpowiedzUsuńciekawe, chętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńwoww zaintrygowalas mnie tym przepisem;D
OdpowiedzUsuńmnie mleczkiem kokosowym nie zanudzisz nigdy:D
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała takich klusków, ale batatów nie widziałam w żadnym sklepie, markecie, no nigdzie:<
Można poprosić o przepis? Mam dwa zalegające bataty i nie wiem co z nimi zrobić, a te kluski wyglądają smakowicie.
OdpowiedzUsuńprzepraszam, że tak późno - już dodaję!
UsuńLitrowe mleczko? No to teraz rozumiem jego obecność, ale nie nudzisz nim, ani trochę!:)
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy batatów, jestem strasznie ciekawa ich smaku^^
smaki kokosowe uwielbiam, więc jeśli chodzi o mnie to 'zamęczaj, zamęczaj'! ja dość mieć na pewno nie będę :-)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem smaku batata! nigdy nie miałam okazji jeść.
W życiu nie jadłam batatów ;)
OdpowiedzUsuńja też! :)
UsuńAni ja :D
UsuńI zastanawiam się, co to za "zredukowane" kokosowe mleczko ;)
odpowiedziałam już kilka komentarzy niżej. (;
UsuńJakie urocze, jak medaliony. Nigdy nie jadłam jeszcze batatów i żałuję :(
OdpowiedzUsuńja rowniez nie jadlam nigdy batatow :P
OdpowiedzUsuńchetnie bym sprobowala :)
juz nie raz bataty jadlam, ale nie sadzilam ze mozna je zrobic w postaci klusek pelnoziarnistych! :o
OdpowiedzUsuńwkrótce muszę wyruszyć na poszukiwanie batatów. z chęcią zrobię wtedy takie kluski :D
OdpowiedzUsuńW życiu nie jadłam batatów, ale interesuje mnie ich smak...:D
OdpowiedzUsuńja tak samo;d ale pycha pewnie ;3
OdpowiedzUsuńa ja wciaz poluje na bataty :)
OdpowiedzUsuńFajne kluchy :D
OdpowiedzUsuńa co znaczy zredukowane mleko? ;>
OdpowiedzUsuńhttp://kucharz.wieszjak.pl/slownik/285376,Redukowanie.html :D
UsuńUwielbiam wszystko, co ma w sobie kokos :)
OdpowiedzUsuńI tak wyszły smakowicie! ^^
OdpowiedzUsuńwow , te klusie wyglądają cudnie !! pyszne śniadanko ,tym bardziej ,że na tym kokosowym mleczku ;D koniecznie też muszę spróbować bataty ;p
OdpowiedzUsuńale fajny pomysł - swoją drogą, batatów jeszcze nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają jak ciasteczka, idealnie okrągłe. a na razie mnie od batata odwodzi jego cena, jednak skuszę się na niego w końcu :)
OdpowiedzUsuńbataty lubię, myślę, że idealnie by pasowały do takich gnocchi ^^
OdpowiedzUsuńPiękne! Ale apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńto wszystko brzmi jak obłędny KOSMOS :)
OdpowiedzUsuńobłęd, OBŁĘD!
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie ;D
OdpowiedzUsuń