Jabłka z sezamowo-owsianą kruszonką
Zauważyłam, że za każdym razem, kiedy przygotowuję crumble, trzymam je coraz krócej w piekarniku, nie mogąc doczekać się, by w końcu go spróbować. A to zdecydowanie jest najlepszym, jakie do tej pory jadłam!
CRUMBLE SEZAMOWO-OWSIANE Z JABŁKAMI
duże jabłko (albo dwa mniejsze; moje miało ponad 250 g)
20 g zimnego masła
20 g mąki owsianej
10 g mąki sezamowej
10 g płatków owsianych
10 g cukru trzcinowego
łyżka soku z cytryny
szczypta soli
Piekarnik nastawiam na 200 stopni i w czasie, kiedy się nagrzewa, przecinam jabłko na cztery części, pozbawiam ogryzka i tnę na podłużne, niezbyt cienkie paski. Wrzucam je na patelnię, podlewam odrobiną wody, dodaję sok z cytryny i duszę do zmięknięcia i odparowania płynu, a następnie przekładam je do kokilki. Kruszonkę przygotowuję rozcierając w palcach masło, obie mąki, cukier trzcinowy i szczyptę soli, na koniec - gdy połączą się i utworzą grudki - dodając płatki owsiane i jeszcze odrobinę mieszając wszystkie składniki. Jabłko w kokilce przykrywam szczelną warstwą kruszonki, wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę przez 20 minut.
Ale smakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńUważaj, żeby niedługo nie zjadać surowej kruszonki! (Ciii, nieważne, że ja tak robię...)
OdpowiedzUsuńza późno. :DD
UsuńSurowa kruszonka jest najlepsza! :)
UsuńO matko, a myślałam, że tylko ja mam takie odchyły i lubię na surowo :D
UsuńMarysiu (:P) następnym razem się nie wymigasz od wspólnego śniadania, pamiętaj ;))
ta kruszonka mnie zachwyca! :)
OdpowiedzUsuńale to musiało smakować *_*
OdpowiedzUsuńMożna prosić o przepis? :) Genialne!
OdpowiedzUsuńzaraz będzie. :)
UsuńBajka! Uwielbiam kruszonkę :)
OdpowiedzUsuńJa też za każdym razem gdy robię trzymam krócej, ale co zrobić kiedy to takie dobre. :D
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie : ) i też dołączam się z prośbą o przepis
OdpowiedzUsuńwłaśnie go dodałam!
UsuńDrukuję sobie przepis i po prostu MUSZĘ to zrobić :3 tylko... hmm... nie mam ani mąki owsianej ani sezamowej... to się kupuje w normalnym sklepie?
OdpowiedzUsuńja obie kupiłam w sklepie ekologicznym. owsianą można spotkać w większych supermarketach na zdrowej żywności, o sezamową zdecydowanie trudniej. w wypadku owsianej można zastąpić ją zmielonymi płatkami, w przypadku sezamowej nie da raczej się użyć zmielonego sezamu, bo wyjdzie chałwa (mąka jest odtłuszczona). :D w ostateczności można obie mąki zastąpić pszenną i dodać do kruszonki łyżeczkę ziaren sezamu.
Usuńa jeżeli interesuje cię jednak mąka sezamowa, to można ją zamówić także na stronie producenta:
http://sklep.efavit.pl/category/maki-bezglutenowe
:*
OdpowiedzUsuńZdałam sobie sprawę, jak dawno nie jadłam crumble i że bardzo mam na nie ochotę :) Cudowne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam crubmle <3
OdpowiedzUsuńRobiłam je tylko raz...Być może ten drugi będzie sezamowy? ;)
OdpowiedzUsuńcrumble jadłam tylko raz i od razu zawładnęło moje serce :) cudowne! taka szarlotka w zdrowszej wersji :)
OdpowiedzUsuńja tam się nie dziwię :D nie wytrzymałabym czekając na takie cudo!
OdpowiedzUsuńmmm kruszonka jest ekstra !! pyszny początek niedzieli *-*
OdpowiedzUsuńTak kusisz tymi kruszonkami, a ja nadal nie mogę się zmobilizować aby przetrzymać te pare minut rano o pustym żołądku i je upiec. ;p
OdpowiedzUsuńCrumble.... Moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńCrumble to mój ulubiony deser. W takiej zdrowej wersji jeszcze bardziej mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńOoch, ta mąka sezamowa nadała pwnie cudnego aromatu
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić swoje pierwsze crumble. nie robiłam jeszcze... :(
OdpowiedzUsuńtakie smaczne!
Uwielbiam crumble<3 Twoje wygląda cudnie! Już nie mogę doczekać się truskawek, bo w takiej wersji je uwielbiam^^
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do zrobienia sobie takiego crumble od lata zeszłego roku i do tej pory tego nie zrobiłam. Może Twoje dzisiejsze śniadanie nie do tego nakłoni :-D
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu przekonać do tego crumble ! <3
OdpowiedzUsuńPo prostu pycha i tyle :D
OdpowiedzUsuńz sezamem... o ja. to musiało być wspaniałe.
OdpowiedzUsuńSezamowe?
OdpowiedzUsuńMusiały być niczym chałwa! Pyszności!
mam to samo, rano jestem taka głodna, że każde oczekiwanie na śniadanie z piekarnika często mnie przerasta, ale dla takiego crumble jestem gotowa się poświęcic ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się. Ja rano wstaję wygłodowana jak wilk;p
OdpowiedzUsuńMmm ta kruszonka! Cudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMniam! Już mam pomysł na weekendowe śniadanko <3 PS. Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie ; )
OdpowiedzUsuńPyszne! Nieco zmodyfikowałam, mąkę sezamową i owsianą zastąpiłam pełnoziarnistą, wyszło znakomicie!
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie http://mw-inspiracje.blogspot.com/