Pieczoną owsiankę a'la czekoladowa babeczka Reese's nioolka zna już chyba cała śniadaniowa blogosfera - nawet ci, którzy pewnie nigdy żadnego z produktów tej firmy nie próbowali. Przyszedł więc czas i na mnie i na moją interpretację tego śniadania! Super czekoladowa i w środku, i z zewnątrz, z chrupiącym wierzchem i zaskakującym, orzechowym wnętrzem. A najlepsze w niej było to, że gdy zobaczyłam już dno kokilki... czekała na mnie jeszcze druga! ]:>
PIECZONA OWSIANKA REESE'S
150 ml gorącej wody
50 g płatków owsianych
10 g mąki owsianej
pół dużego banana
duża kostka gorzkiej
czekolady
łyżka gorzkiego kakao
łyżeczka oleju
arachidowego
pół łyżeczki sody
oczyszczonej
szczypta soli
+solidna łyżka masła
orzechowego do nadziania
i kostka gorzkiej
czekolady na polewę*
Płatki owsiane zalałam wieczorem wrzątkiem i odstawiłam na noc. Rano dodaję do płatków mąkę, kakao, olej, sodę, sól i rozgniecionego widelcem banana i łączę ze sobą delikatnie wszystkie składniki. Dorzucam grubo posiekaną czekoladę i ponownie mieszam masę. Następnie przekładam połowę po równo do dwóch kokilek (kokilki (;), w środku umieszczam po kopiatej łyżeczce masła orzechowego i przykrywam je warstwą pozostałych płatków. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piekę przez pół godziny. Po upieczeniu i lekkim ostudzeniu owsianki umieszczam na wierzchu posiekaną kostkę gorzkiej czekolady, a gdy zacznie się topić, równomiernie rozsmarowuję ją po powierzchni łyżeczką.
*w sumie do przygotowania całego śniadania użyłam 25 g czekolady, bo tyle właśnie zostało mi w opakowaniu i chciałam ją zużyć do końca
Pieczona czekoladowo-bananowa owsianka nadziana masłem orzechowym z polewą czekoladową
to się nazywa czekoladowy poranek! lubię takie smaczne przejawy egoizmu ;-)
OdpowiedzUsuńJej, wyglądają idealnie...Chciałabym takie zrobić ale nie mam oleju arachidowego. Czy mogłabym zastąpić go jogurtem naturalnym?
OdpowiedzUsuńNie, ale spokojnie możesz użyć wody.
Usuńczekoladowo= pysznie: )
OdpowiedzUsuńwooow..pobiłaś nawet mój czekoladowy post! To musi mega słodzić, ale słodzić taaak dobrze, że człowiekowi już nic nie trzeba <3
OdpowiedzUsuńWygląda na super czekoladową, super smaczną, bo jest super ładna i przygotowana przez super śniadaniowca!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis :) koniecznie do wypróbowania
OdpowiedzUsuńaż szkoda się dzielić :D
OdpowiedzUsuńale cudeńka !!!
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne. Po prostu. <3
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobię!
*-* u mnie wciąż czeka w kolejce, ale chyba wezmę się za nią jak najprędzej! :)
OdpowiedzUsuńśrednio jak reeses - tam nie ma banana, to tylko pieczona owsianka czekoladowo-bananowa z masłem
OdpowiedzUsuńa banan przypadkiem nie odgrywa tutaj roli słodzika i roli zmnieniacza konsystencji? połówka banana raczej byłby przełamana kakao i gorzką czekoladą, no ale jak kto woli :)))
Usuńno tak, jestem nieudacznikiem, wiem
UsuńDobra dobra, pewnie czekoladę zważyłaś ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ja ! Choć Twojej wersji z bananem nie próbowałam to chyba bylaby dla mnie lepsza :D
OdpowiedzUsuńTwoją wersję dodaję do przepisów i robię jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńale pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńbiorę w ciemno !!! pyszne odżywcze śniadanie :D
OdpowiedzUsuńo wow! jak to zobaczyłam to aż serce zaczęło mi mocniej bić :D jest genialna!! ty to potrafisz wymyślić coś zaskakująco smacznego *-* zrobię na 100% , taka pyszność nie może zostać pominięta.
OdpowiedzUsuńAle tę owsiankę rozsławiła autorka z bloga breakfast of dream więc byś mogła podać do tego bloga też inspirację...
OdpowiedzUsuń...która inspirowała się nioolek właśnie. (; miałam też podać linki do wszystkich innych blogów, na których ta owsianka pojawiła się wcześniej? do wszystkich blogów, na których kiedykolwiek pojawiła się jakakolwiek pieczona owsianka? ok.
Usuńczekam, podaj! :D
Usuńahahhaha MISTRZ
Usuńok, ale jakby w najbliższym czasie przestały się pojawiać śniadania, to znaczy, że umarłam z wycieńczenia dodając inspiracje :D
UsuńJuż dawno miałam spróbować tą wersję owsianki, ale zupełnie o niej zapomniałam. Teraz jest kolejna na liście do spróbowania! :)
OdpowiedzUsuńooo, uwielbiam tą owsiankę, ale teraz skusiłaś mnie tą wersją z bananem :D
OdpowiedzUsuńchętnie bym CI jedną zabrała :)
OdpowiedzUsuńMocno czekoladowa = pychota, taka owsianka od rana to skarb! :D
OdpowiedzUsuńsuper babeczki !
OdpowiedzUsuńPodwójna czekoladowa rozkosz!
OdpowiedzUsuńZ okazji zbliżającego się 400 śniadania będzie coś extra :) ? Typu 20 faktów o mnie ze zdjęciami itp?
OdpowiedzUsuńbędzie coś o moim guście filmowym, skoro już obiecałam. :D
Usuń