Pełnoziarniste gofry na zakwasie pszennym z pieczonymi bakłażanami, szynką parmeńską, oliwą z oliwek, pieprzem i tymiankiem (dodanym później)
Nie wiem, na jaki czas będę pojawiam się tutaj z przepisami na chleb. Ale skoro są zdjęcia, to czemu by ich nie dodać? Dzisiaj mam dla Was właściwie trzy chlebowe przepisy - na przepyszny, słodko-wytrawny chleb żytni z melasą i drugi - aromatyczny, z głęboką nutą gryki. A trzeci... Trzeci to mój kolejny eksperyment dotyczący gofrów na zakwasie. O ile te ze śniadania 371. były lekkie i idealnie chrupiące i wewnątrz, i z wierzchu, te dzisiejsze zasługują na miano gofrów o smaku prawdziwego chleba. Miękkie, wilgotne i bardzo sycące w środku, z chrupiącą skórką i tym wspaniałym, niemożliwym do podrobienia aromatem razowego pieczywa. I kolejny raz jestem na tak!
GOFRY NA ZAKWASIE PSZENNYM
(1 porcja, 3 sztuki)
60 g zakwasu pszennego (wyciągniętego z lodówki)
60 g mąki pszennej pełnoziarnistej
60 ml mleka
jajko
łyżka stopionego masła
pół łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
Wieczorem wyciągnęłam zakwas z lodówki i przełożyłam go do miski. Dodałam mąkę, jajko i 30 ml mleka, wymieszałam dokładnie i odstawiłam na noc w ciepłe miejsce. Rano dodaję drugą połowę mleka, masło, sodę i sól i mieszam dokładnie wszystkie składniki. Przelewam ciasto do dobrze nagrzanej gofrownicy i piekę gofry przez ok. 10 minut, dopóki nie przestaną parować i będą zarumienione. Podałam z szynką parmeńską i trzema małymi bakłażanami, które przecięłam na pół, posoliłam, skropiłam oliwą z oliwek i piekłam w 200 stopniach przez 20 minut.
na zakwasie żytnim z melasą
(mały bochenek, 600 g)
184 kcal/100 g Białko 5,1 g Tłuszcz 1,4 g
Węglowodany 50 g Błonnik 8 g
150 g aktywnego zakwasu żytniego
150 g mąki żytniej typ 2000
150 g mąki żytniej typ 720
30 g melasy
300 ml wody
łyżka soli
W dużej misce umieszczam dokarmiony 12 godzin wcześniej zakwas, dodaję obie mąki, melasę i sól. Włączam mikser i zaczynam wyrabianie hakami, stopniowo dolewając wody. Gdy składniki ciasta się połączą, umieszczam miskę w ciepłym miejscu na dwie godziny, miksując ciasto ponownie po upływie każdej godziny. Następnie przekładam masę do wysypanej mąką foremki silikonowej i odstawiam ją na kolejne 5 godzin w ciepłe miejsce. Przed upływem tego czasu nagrzewam piekarnik do 200 stopni i umieszczam w nim żaroodporne naczynie z zagotowaną wcześniej wodą. Wstawiam do niego foremkę i piekę przez pół godziny. Następnie zmniejszam temperaturę do 180 stopni i dopiekam przez kolejne 20 minut (zwykle po 15 minutach wyjmuję chleb z foremki i dopiekam przez ostatnie 5 minut już bez niej). Upieczony chleb studzę na kratce.
CHLEB PSZENNO-GRYCZANY
na zakwasie pszennym
z płatkami i mąką gryczaną
z płatkami i mąką gryczaną
(mały bochenek, 640 g)
255 kcal/100 g Białko 9,6 g Tłuszcz 1,7 g
Węglowodany 50,5 g Błonnik 3,4 g
150 g aktywnego zakwasu pszennego
200 g mąki pszennej typ 2000
75 g mąki pszennej typ 450
75 g mąki gryczanej pełnoziarnistej
50 g płatków gryczanych
300 ml wody
łyżka soli
Płatki gryczane zalewam 150 ml wrzątku i odstawiam do napęcznienia. Do miski wsypują wszystkie mąki, dodaję zakwas i sól. Gdy płatki ostygną, przekładam je do miski z pozostałymi składnikami. Zaczynam wyrabiać ciasto mikserem z hakami i stopniowo dolewam wody. Gdy składniki się połączą, odstawiam miskę w ciepłe miejsce na dwie godziny, wyrabiając ciasto ponownie po każdej kolejnej godzinie. Po upływie tego czasu przekładam masę do foremki silikonowej i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na przynajmniej 4 godziny (ten rósł 5 godzin). Przed upływem czasu wyrastania nagrzewam piekarnik do 200 stopni i wstawiam do niego naczynie żaroodporne z gorącą wodą. Do nagrzanego piekarnika wstawiam wyrośnięty bochenek i piekę chleb przez pół godziny. Zmniejszam temperaturę do 180 stopni i dopiekam przez kolejne 20 minut (przez ostatnie 5 już bez foremki). Po wyjęciu z piekarnika studzę chleb na kratce.
do chelba litewskiego można coś zamiast melasy?
OdpowiedzUsuńmożna pominąć, ale wtedy to nie będzie już chleb litewski tylko zwykły żytni. :D
UsuńMuszę się wziąć i upiec chleb , bo na razie lenistwo bierze górę. Ale gofry będą na pewno ! Wyglądaja na przepyszne :D
OdpowiedzUsuńa napisałabyś co nieco o zakwasie? chciałabym się zabrać, ale nie wiem jak :(
OdpowiedzUsuńw sieci jest naprawdę mnóstwo przepisów na zakwas i wszystkie są dobre, bo tak naprawdę nie ma większej różnicy, z którego z nich się skorzysta do wyhodowania swojego. (;
Usuńw dzisiejszym śniadaniu się zakochałam! uwielbiam bakłażany i szynkę parmeńską <3 a to wszystko na chrupiącym gofrze !
OdpowiedzUsuńWszystko kusi w tym poście! Domowy chleb i gofry na zakwasie.. Mniam!
OdpowiedzUsuńooo...ale przepisów! Mój chleb właśnie się robi, ciekawe co z niego będzie :)
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają 1sza klasa, ahh.. żeby mój taki był! :)
Masz rękę do pieczenia. Do gotowania też :D Ty zdolniacho!
OdpowiedzUsuńchlebowe gofry intrygują mnie najbardziej!
OdpowiedzUsuńchociaż 2 pozostałe chlebki wyglądają równie smakowicie :>
Śniadanie jak najbardziej na tak, szynka parmeńska jest pyszna!
OdpowiedzUsuńAle te Twoje chlebki, zazdraszczaaaam *.*
przydał by mi się na jutro świeży chleb do szkoły :) uwielbiam ten zapach domowego pieczywa!
OdpowiedzUsuńte gofry z pewnością też tak cudnie pachniały, dobry pomysł na inną formę kanapek ;D
samo robiony chleb! nie ma nic lepszego:)
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM CIĘZKIE RAZOWCE !
OdpowiedzUsuńuwielbiam szynkę parmeńską! :)
OdpowiedzUsuńMistrzu! Wielkie dzięki za przepis na chleb :) Jeszcze taka małe pytanko, czy byłaby możliwość, żebyś napisała jak wyhodować zakwas i jak go później dokarmiać? Bo zielona jestem w tym temacie i przydałby się jakiś sprawdzony przepis :)
OdpowiedzUsuńpraktycznie każdy przepis się nada, zakwas nie jest zbyt wymagający. :D ale pomyślę o tym.
Usuń