PUMPKIN ROLLS
(6 dużych drożdżówek)
ciasto drożdżowe
120 g mąki pszennej
pełnoziarnistej
120 g mąki pszennej
tortowej
90 g puree z dyni*
jajko
40 g miękkiego masła
30 g cukru trzcinowego
5 g suszonych drożdży
łyżeczka soli
+mleko do posmarowania
nadzienie
240 g puree z dyni**
30 g cukru trzcinowego
szczypta soli
Do dużej miski przesiewam obie mąki, wbijam jajko, dodaję cukier, drożdże i sól i mieszam je ze sobą łyżką. Gdy składniki z grubsza się połączą, dodaję pokrojone na mniejsze kawałki masło, łyżkę dyniowego puree i zaczynam zagniatać ciasto w misce dłońmi. Stopniowo dodaję pozostałe puree do momentu, kiedy ciasto jest miękkie i elastyczne, ale nie klejące. Przekładam ciasto na blat i wyrabiam je przez 10 minut. Następnie formuję z niego kulę, umieszczam w misce, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na godzinę do podwojenia objętości. Przygotowuję nadzienie łącząc pozostałe puree z cukrem i odrobiną soli. Wyrośnięte ciasto ponownie szybko zagniatam i rozwałkowuję z niego równy prostokąt (ok. 30x40 cm), który smaruję dyniowym nadzieniem, zostawiając 2-centymetrowy margines na jednym z krótszych boków. Zwijam ciasto i kroję je (zrobiłam to nitką, ostry nóż też się nada) na 6 równych części. Układam je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i smaruję mlekiem. Odstawiam na 45 minut do ponownego wyrośnięcia. Nagrzewam piekarnik do 180 stopni i wstawiam do niego wyrośnięte drożdżówki. Piekę przez 20 minut, zaś po upieczeniu studzę na kratce.
Pełnoziarniste pumpkin rolls z lukrem i bez, mleko
Rok temu też były drożdże. I równo rok temu żaliłam się z powodu mojej babci i jej prezentów. Dzisiaj ja idę z prezentem na cmentarz - zapalić jej znicza.
*w zależności od gęstości puree najlepiej dodawać je do odpowiedniej konsystencji ciasta
**zrobiłam puree z 360 g dyni, 90 g poszło do ciasta, łyżkę zjadłam w trakcie przygotowania - dlatego tyle :D
śliczny ślimaczek:))
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńjaki uroczy zawijasek :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie wyszły! Mnie nigdy nie wychodziły takie zgrabne zawijaski ;) Też koniecznie muszę się zabrać za dyniowe drożdżówki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te bułki!:))
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny ślimaczek:)
OdpowiedzUsuńto 240 i 90g to waga surowej dyni czy puree? chyba ze waga nie ulega zmianie? :)
OdpowiedzUsuńhm, właściwie to nie ważyłam całego puree już po przygotowaniu, tylko odmierzyłam z całości 90 g do ciasta, ale gotowałam dynię na parze, więc podejrzewam, że gramatura pozostała taka sama. (;
Usuńdzisiaj robie puree ! W końcu się wzięłam i dobrze, bo tydzień takich pyszności ... :D
OdpowiedzUsuńto dzisiaj, prawda? obym miała rację, bo jak nie to fail, no ale - wszystkiego najlepszego i jak najwięcej sukcesów zarówno w dziedzinie kulinarnej, jak i wszystkich pozostałych :D
OdpowiedzUsuńdzisiaj, dzisiaj! nawet nie wiesz, jak ucieszyły mnie twoje życzenia, no i że w ogóle ktoś w blogosferze pamiętał! :) dziękuję bardzo i mocno ściskam!
Usuńej no ja pamiętam :D ale myślałam, że trzymamy to w tajemnicy
Usuńsuper wygląda, drożdżowe ciasto uwielbiam.
OdpowiedzUsuńWygląd wspaniale! W końcu muszę kupić dynię...:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na ciasto z owsianym kremem:) http://domowe-wypieki.com/ciasto-z-konfitura-z-pomaranczy-kakaowa-beza-i-kremem-owsiano-kawowym/
ważne, że o nie pamiętasz :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor, dyniowych jeszcze nie jadłam, ale wypieki z nią nie mogą być nieudane!
Jaki pięknie wyrośnięty ten ślimaczek! I do tego taki równiutki ;) Pyszności!
OdpowiedzUsuńdyniowe drożdżówy, a to ci dopiero pomysł :D
OdpowiedzUsuńniestety wszystko przemija, ludzie, których kochamy odchodzą, jednak zawsze liczy się pamięć o nich.
uwielbiam cię za te pyszne przepisy!! kolejne rollsy, zaraz po cynamonowych, które muszę zrobić tej jesieni ;D
OdpowiedzUsuńJednego sobie zaklepałam wczoraj! Mam nadzieję, że na mnie czeka? :>
OdpowiedzUsuńprzepyszne muszą być! uwielbiam Twój dyniowy tydzień, aż nie chcę, by się skończył (a to dopiero poczatek) :)
OdpowiedzUsuńprzykro mi z powodu babci - wiem, że to co mówię, nic nie da, ale tak czy inaczej...
Musiały być pyszne: )
OdpowiedzUsuńAleż cudownie wyglądają, piękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńwygląda super ! IDE NA ZAKUPY PO DYNIE !
OdpowiedzUsuń