9 października 2013

403. TYDZIEŃ Z DYNIĄ: owsianka dyniowo-pomarańczowa

Płatki owsiane na świeżo wyciśniętym soku pomarańczowym z dynią, skórką otartą z pomarańczy i jogurtem greckim
vegan: jogurt grecki -> ubita śmietanka kokosowa

Od wczoraj jestem na owsiankowym głodzie, więc dzisiejsze śniadanie nie mogło być inne. Aż trudno uwierzyć, ale ostatnio jadłam owsiankę równe dwa tygodnie temu. Może dlatego tak długo jej u mnie nie było, bo ostatnia była tak dobra i nie chciałam psuć tego pozytywnego wrażenia? (; Owsianka jak owsianka, ale ta łączy w sobie mój ulubiony ostatnio duet. Dynia i pomarańcza - próbowaliście już? Ja się w tym połączeniu zakochałam, bo pomarańczowa nuta świetnie podkręca i nadaje charakteru dyni. No i po zjedzeniu tej dzisiejszej - obawiam się, że cały dyniowy sezon upłynie tutaj pod znakiem dyniowych owsianek, będę chyba nimi męczyć do znudzenia.


OWSIANKA DYNIOWO-POMARAŃCZOWA

          1/4 małej dyni (ok. 240 g)
          sok wyciśnięty z całej pomarańczy (ok. 120 ml)
          60 g płatków owsianych
          skórka otarta z całej pomarańczy
          szczypta soli

Płatki owsiane zalewam trzy razy większą ilością wrzątku (180 ml), przykrywam i odstawiam do napęcznienia. Obraną dynię kroję w kostkę i podgotowuję na parze przez ok. 5 minut, by zmiękła. Do rondelka z płatkami wlewam sok pomarańczowy, dodaję szczyptę soli i ugotowaną dynię. Łączę je ze sobą i doprowadzam do wrzenia, a następnie gotuję na małym ogniu pod przykryciem, dopóki płatki nie wchłoną nadmiaru płynu, a dynia się rozpadnie. Na koniec dodaję otartą skórkę pomarańczową i mieszam ją z całością. Płatki przygotowałam wieczorem i odstawiłam na noc, zaś rano dolałam jeszcze dodatkowe mniej więcej 50 ml wody i podałam z jogurtem bałkańskim.



PS: Tak właśnie wygląda poranne zamotanie level hard, kiedy wywracam się z miseczką jeszcze przed zrobieniem zdjęcia.

13 komentarzy:

  1. ja kurczę też już długo owisanki, tej takiej prostej nie jadłam :(
    Ale połączenie! Super, na soku owsianki są pyszne, a ciekawe jak z dynią, mmm:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dynie mam, teraz jeszcze kupię pomarańczę i wypróbuję tego połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o, to musi być cudowne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marian, Marian! Masz jakiś sprawdzony i dobry przepis za zupę (mus) z dyni? Ostatnio robiłam dwa razy, używając różnych przepisów, ale o dziwo żaden z nich nie był jakiś rewelacyjny :((
    Pozdrawiam, A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. marian nie jest niestety fanem zup, więc w tej kwestii nie jest raczej ekspertem. :D zupy jadam tylko kiedy jest naaaprawdę zimno, a dyniową robiłam do tej pory ze dwa razy, była to za każdym razem totalna improwizacja i raczej sobie nie przypomnę konkretnych proporcji i składników. za to polecałabym poeksperymentować właśnie z dodatkiem soku czy skórki z pomarańczy w takiej lekko słodkiej wersji np. z uprażonymi pestkami dyni i śmietaną czy jogurtem greckim. jadłam też zupę pomidorowo-dyniową i była świetna, bo dynia zachowuje się podobnie do czerwonej soczewicy (którą w zupach uwielbiam - nawiasem mówiąc), więc może posmakowałaby ci w takiej wersji. :)

      Usuń
  5. Ha, to zesmy sie zagrały! Tez miałam w planach zrobic dosłownie identyczna jak Twoja, ale nie miałam pomarańczy:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty uwazaj bo jak byś taka owsianke wywalila...:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dynia, dynia, dynia...dyniowy raj! :D Uwielbiam takie jesienne wariacje z owsianką w roli głównej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. też dziś jadłam owsiankę dyniową, w trochę innej wersji jednak ! twoja też bardzo mnie podkusiła :) świetne połączenie z pomarańczą :D ale tak 2 tygodnie bez niej? to wyzwanie dla mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. kuszący duet, wypróbuję jak tylko znów kupię dynię;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurczę, ależ się cieszę z tego Twojego dyniowego tygodnia - toż to raj dla takiego smakosza dyni jak ja! :D Dzisiejsza owsianka wygląda przegenialnie. Z pewnością zrobię, na dniach! :D

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ