Dynia faszerowana paloną kaszą gryczaną z masłem, cynamonem i gałką muszkatołową z miodem gryczanym
vegan: masło -> np. olej z orzechów włoskich, miód -> syrop klonowy
vegan: masło -> np. olej z orzechów włoskich, miód -> syrop klonowy
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście, a nie chcecie, by Google+ tak okrutnie psuło Wasze zdjęcia, tutaj możecie w zakładce "Zdjęcia" odznaczyć opcję autokorekty i wszystko wróci co normy.
wielkie dzięki, też się zastanawiałam, co się stało z moim zdjęciem po dodaniu.. wszystko jasne. :)
OdpowiedzUsuńten farsz musiał smakować genialnie, świetny pomysł :)
Jaka słodka, mała dynia - dosłownie i w przenośni :D
OdpowiedzUsuńzmieniłabym tylko kaszę z palonej na niepaloną i idealny pomysł na dynię!
OdpowiedzUsuńA o zdjeciach też wczoraj się dowiedziałam i dzięki bogu już wszystko pozmieniane :D
Dzięki, dzięki :) Sama bym tego nie znalazła!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na dynię! <3
Oj wiesz... Google chciał po prostu nam pomóc! Ale przedobrzył:p
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się! Google działał na pewno w złej wierze! I to po kryjomu i w tajemnicy! Drań googlowski!
Usuńa ja tam olewam i zostawiam brzydkie zdjęcia. trudno
OdpowiedzUsuńdynia nadziana na słodko *-* cudowny pomysł ! świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ! ;)
OdpowiedzUsuńwczoraj robiłam taką w wersji obiadowej na słono <3
OdpowiedzUsuńjak duza byla ta dynia? (waga) :-)
OdpowiedzUsuńAga
dokładnie 556 g z pestkami, po wydrążeniu - 410. (;
Usuńo ja.. aleś nadziała! :D Super pomysł, mega.. :D Zazdroszczę takich śniadań ^^
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, musiało być pyszne; )
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńchciałam ostatnio faszerować dynię, a połączenie gryki i dyni należy do moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńha, też jestem nerwusem- nigdy tego nie pokazuję, ale ile się ,,w środku" nadenerwuję i naprzeklinam na wszystko dookoła to moje :D
Świetny pomysł na nadzienie wygląda super.
OdpowiedzUsuńile czasu ja zapiekałas? :)
OdpowiedzUsuń40 minut.
Usuńile użyłas kaszy do nafaszerowania? masło dodałaś do pieczenia czy juz podałaś z masłem?
OdpowiedzUsuń