20 lipca 2013

322. +śniadaniowa ZAGADKA

Kasza kukurydziana na soku jabłkowym z jabłkiem i miodem w słoiczku po maśle orzechowym
vegan: miód -> pominąć lub posłodzić cukrem trzcinowym


Dzisiejsze śniadanie idealnie obrazuje całą moją dietę. Po tygodniu amerykańskim jestem solidnie zaopatrzona w lidlowskie masło orzechowe, w Kuchniach Świata mama zaś sprezentowała mi kilka kolejnych słoiczków (w tym słynne Reese's, które czeka wciąż jeszcze na swoją kolej), a i kolejny słoiczek jest już na wykończeniu.
W tym tygodniu na szczęście nie zapomniałam o kolejnej odsłonie Śniadaniowych Podróży, która już jutro! Dzisiaj mam więc dla Was kolejną zagadkę, która - mam nadzieję - nie sprawi Wam dużego problemu.

     Ten kraj to chyba ulubiona wakacyjna destynacja
     Polaków. Ale czy znaliście go od tej strony?

PS: Odpowiedziałam już na większość zaległych komentarzy, zaś na wszystkie zaległe maile postaram się również odpisać jak najszybciej.




JABŁKOWA KASZA KUKURYDZIANA

          60 g kaszy kukurydzianej
          150 ml soku jabłkowego
          150 ml wody
          jabłko
          szczypta soli
         +miód do podania

W rondelku zagotowuję lekko osoloną wodę. Kaszę kukurydzianą rozprowadzam w soku, by pozbyć się grudek. Wlewam ją na gotującą się wodę, następnie dodaję pokrojone w kostkę jabłko i podgrzewam na średnim ogniu często mieszając, dopóki kasza nie zgęstnieje. Kaszę przygotowałam wieczorem i odstawiłam na noc. Rano dolałam jeszcze ok. 50 ml wody, by ją rozrzedzić i podałam z miodem.

37 komentarzy:

  1. z jabłkiem w słoiku po maśle musiała pysznie smakować, u mnie też dziś jako dodatek do owsianki :)

    czyżby Egipt ?

    OdpowiedzUsuń
  2. też pomyślałam o Egipcie. albo Grecja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również obstawiałabym Egipt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. na soku jeszcze nia jadłam , spróbuję ;)
    a tak to też raczej jestem za Egiptem .

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja dla odmiany postawię na Chorwację :D

    OdpowiedzUsuń
  6. skąd mamusia wzięła Reese'e? Chyba nie z Lidla? Bo ja na niego poluję <3 meega zakochana jestem :D Ostatnio jadłam to niebieskie Skippy-jadłaś? :D

    Ale owisanaaa,a mniam :) A jak ona wygląda w tym słoiku :D
    Turcja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napisałam, że mama zasponsorowała mi je w kuchniach świata. (; skippy jadłam oba, ale jakoś bardziej wolę chyba masła o trochę innej konsystencji, jak właśnie to lidlowskie czy sante.

      Usuń
  7. pierwsze co przyszło mi do głowy to Chorwacja;p a do kuchni świata muszę zawitać od razu po powrocie do Krakowa <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Egipt ?? :D Ta Twoja światowa akcja jest genialna <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Reese's się pewnie rozczarujesz:D bo na swoją cenę to smak przeciętny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Turcja, Tunezja?

    ja nie przepadam za kukurydzianką... raz jeden spróbowałam i taki nieprzyjemny mi posmak zostawiła... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja za to niespecjalnie przepadam za polentą na ciepło, wtedy właśnie za bardzo czuć moim zdaniem tę kukurydzę. :D za to w wersji stałej odpowiada mi o wiele bardziej niż manna.

      Usuń
  11. Pierwsze co mi przyszło do głowy do Chorwacja, jednak coś mi mówi że to będzie Egipt. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. od razu kojarzy mi się Egipt.

    PS jakich użyłaś proporcji aby uzyskać taką gęstą kaszę? I jak długo się ją gotuje? Jutro robię pierwszy raz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. długość gotowania zależy od stopnia rozdrobnienia kaszy - ja zaopatrzyłam się w dość drobną, która - swoją drogą - jest o niebo lepsza od tej z sante, którą miałam okazję wcześniej jeść i właśnie średnio przypadła mi do gustu, i wystarczyły jej 2-3 minuty. ale myślę, że grubszej kaszy i tak nie powinno się gotować dłużej niż 10 minut. żeby przygotować tę dzisiejszą ugotowałam wieczorem 60 g kaszy w 150 ml soku, rozrabiając ją wcześniej w 150 ml wody (by nie powstały grudki). już po ugotowaniu jest bardzo gęsta, ale rano była tak zbita, że musiałam dolać jeszcze ok. 100 ml wody. :D

      Usuń
    2. ok dzięki za wskazówki :D

      Usuń
  13. Ostatnio Chorwacja jakoś się spopularyzowała, więc może o ten kraj chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  14. Stawiałabym na Egipt albo Chorwację.

    OdpowiedzUsuń
  15. też myślę, że Chorwacja :) zazdroszczę masła Reese's, daj znać jak smakuje, bo już się przymierzałam do kupna, ale jego cena dla mieszkającej samej i nie zarabiającej, nie jest zbyt przystępna

    OdpowiedzUsuń
  16. Pycha ten słoiczek, a jaki ma piękny kolor!
    Stawiam na Egipt: )

    OdpowiedzUsuń
  17. ja mam zamiar troszkę przestawić się na kaszkę :))

    OdpowiedzUsuń
  18. A mi jako pierwsze do głowy wpadło Lloret de Mar i cała obsada "Pamiętników z wakacji" C:

    OdpowiedzUsuń
  19. A na myśl przyszła Grecja lub Egipt :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie też na myśl przyszedł Egipt :p
    A ze słoiczka są najlepsze śniadanka :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Od razu po miniaturce wiedziałam że było pyszne i słodkie śniadanie :D chyba się zainspiruję!

    OdpowiedzUsuń
  22. Egipt albo Turcja może ;> chciałabym spróbować tego Reese's, ale cena mnie odstrasza :|

    OdpowiedzUsuń
  23. Dietadieta... niektórzy tak źle kojarzą to słowo! :D Tłuszcze z orzechów są dobre, ale ja wiem, że ty to wiesz.
    Ale rozumiem cię z tą "dietą", sama próbuję się ogarnąć i mam takie pytanie( przepraszam, że cię tak nimi zasypuję). Ostatnia nieodparta potrzeba słodyczy(niestety tych złych) zmusza mnie do ich chwilowego(3-4dniowego) odstawienia, nawet cukrów prostych z owoców. Szukam pomysłów na warzywne koktajle, żeby zastąpić te do tej pory owocowo-warzywne. Masz może jakieś fajne, sprawdzone receptury? Przekopuję internet, ale jakoś ciężko mi zaufać tym połączeniom.

    OdpowiedzUsuń
  24. Lewiatan nie ma kaszy kukurydzianej. Lewiatan to zło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie bluźnij, moi rodzice mają dwa lewiatany! :DD

      Usuń
  25. ja myślę, że Chorwacja :)
    jej, muszę koniecznie wypróbować przepisu na socce z wcześniejszego wpisu, musi być pyszna.

    OdpowiedzUsuń

OBSERWUJĄ