Jogurt grecki z domowym crunchy migdałowym i karmelizowanymi śliwkami
CRUNCHY OWSIANO-MIGDAŁOWE
(2 porcje)
10 g mąki owsianej
120 ml mleka owsianego
10 g masła
20 g płatków migdałowych
kilka kropel aromatu migdałowego
szczypta soli
+ewentualnie słodzidło (choć według mnie jest
zbędne, bo crunchy nawet bez jego dodatku
ma cudowny, maślany smak)
Mleko owsiane podgrzewam do zagotowania z masłem i solą, po czym zalewam nim płatki i mąkę owsianą i dodaję aromat migdałowy. Odstawiam je na chwilę do napęcznienia, a kiedy płatki wchłoną płyn i będą miały kleistą konsystencję, przekładam je na blachę wyłożoną folią aluminiową (zauważyłam, że kiedy wyłoży się ją papierem do pieczenia, wszelkie wypieki przypiekają się mocno od spodu; folia aluminiowa nie nagrzewa się tak, więc crunchy przypieka się tylko od góry, więc łatwiej jest kontrolować jego stan) i palcami formuję z płatków większe grudki. Piekę przez 20 minut w 150 stopniach, po upływie połowy czasu mieszając crunchy. Po 20 minutach dodaję do niego płatki migdałowe i ponownie mieszam, całkowicie zmniejszam temperaturę i włączam nawiew. Trzymam w piekarniku jeszcze przez 10 minut, w międzyczasie jeszcze raz mieszając płatki.
I to bardzo dobre podejście :) Chyba powinnam zacząć robić podobnie. A śniadanie urzekające w swojej prostocie i na pewno było przepyszne.
OdpowiedzUsuńi żyj, o to chodzi!:*
OdpowiedzUsuńa jak potem wejdziesz, to ja bym chętnie poznała przepis na to crunchy, zapisała i wypróbowała po powrocie do piekarnika:D
w takim razie dodam jeszcze teraz, póki jestem jeszcze w domu. (;
Usuńżyj, bo to jest właśnie celem samym w sobie :)
OdpowiedzUsuńa śniadanie jak zwykle smaczne! niby prosto, a jednak niezwykle :)
aż się uśmiechnęłam, czytając te słowa :) bardzo się cieszę, że u Ciebie trochę lepiej :)
OdpowiedzUsuńale może na dodanie przepisu na crunchy migdałowe znajdziesz czas? :)
zaraz będzie.
UsuńMożna poprosić i przepis?
OdpowiedzUsuńjasne, już dodaję.
Usuńpycha! i to twoje migdałowe crunchy <3
OdpowiedzUsuńa mozna wiedzieć co masz na mysli mowiac 'zyje'?
OdpowiedzUsuńpiję, palę, ćpam.
Usuńpoważnie?
Usuńnie.
UsuńTrzeba żyć, trzeba cieszyć się życiem a nie marnować czas na rozmyślanie o niepotrzebnych rzeczach. Trzymaj się kochana!:*
OdpowiedzUsuńPyszne crunchy! <3
To i ja czkam na przepis, bo kusi to i wyglądem i brzmieniem (już samo wyobrażenie jak smakuje ta granola...)
OdpowiedzUsuńAle już jest lepiej, to z czasem będzie jeszcze lepiej prawda? ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację. Najważniejsze jest żyć, tak po prostu.
OdpowiedzUsuńA śniadanie wygląda niebiańsko. :)
Uwielbiam Twoje śniadania!
OdpowiedzUsuńale świetny przepis :) koniecznie zrobię
OdpowiedzUsuńkazdemu przyda się trochę odmiany i odpoczynku od laptopa :)
OdpowiedzUsuńja pewnie rzadziej tu będę jak zrobi się ciepło.
Śniadanie miałaś obłędne!
O, chętnie robię takie crunchy, jak znajdę odrobinę czasu :)
OdpowiedzUsuńGenialne ! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować
Twoim życiowym zadaniem jest żyć, a nie przeglądać blogi innych z obowiązku:) W wolnym czasie! Z chęci, z potrzeby... Przy okazji?
OdpowiedzUsuńŻyj! :*
Ciesz się życiem ;) to najważniejsze
OdpowiedzUsuńdomowe crunchy -cudnie !! pyszny początek dnia ;D
OdpowiedzUsuńZnowu fantastycznie :) zapisuję sobie ten przepis, to crunchy jest naprawdę smakowicie genialne :) a czy zamiast mleka owsianego mogę dać jakiekolwiek inne?
OdpowiedzUsuńPopieram koleżanki powyżej. Twoim zadaniem jest po prostu żyć, a odwiedzanie blogów to tylko dodatek do tej gry :)
OdpowiedzUsuńŚwietne śniadanie, zapisuję przepis bo zaintrygowało mnie..
karmelizowane śliwki^^
OdpowiedzUsuńpyszności i te śliwki ;d mniam
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić domowe crunchy <3 Smakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńmam dokładnie to samo. inne rzeczy mi zaprzątają głowę, ale to dobry kierunek
OdpowiedzUsuńpysznę :)
OdpowiedzUsuńtroszkę jak na moje odchudzania nie za bardzo, ale poczeka jeszcze troszkę i na pewno zrobię taki przysmak !!!!!
Upiekłam :) Uwielbiam zapach aromatu migdałowego i zawsze wyjadam pieczone migdały z wszelkiego domowego musli. Granola jest przepyszna, zainspirowałaś mnie do pokombinowania z innymi aromatami- może użyję jakiegoś aromatycznego alkoholu, który w piekarniku odparuje, pozostawiając smaczek trunku? :D
OdpowiedzUsuńGranola w 1/3 zjedzona, ale przygotowałam się i zrobiłam trochę więcej, żeby mieć na dwa śniadania. Dziękuję :)